czy lizanie tyłka facetowi

Ja mogę z tobą pogadać na ten temat

Dla mnie to zboczenie!! Nie ma nic przyjemnego w takim seksie. O ile można nazwać to seksem!! Jakim trzeba być wykolejonym żeby robić coś takiego!!

1 godzinę temu, Gość Gość ANA napisał:

Dla mnie to zboczenie!!

Dla mnie również to zboczenie ale nam daje frajdę, nikomu nie robimy krzywdy więc czemu nie?

To jest chyba najintymniejsza pieszczota i wg mnie tylko dla ludzi, którzy się wzajemnie kochają i szanują. Oraz nie dla wszystkich bo niektórzy (choćby jak Gość ANA) mają blokadę psychiczną przed tego typu "zboczeniami".

Dla mnie nie ma to nic wspólnego we wzajemną miłości czy chociażby szacunkiem czy tolerancją. Odbyt jest do srania nie do całowanie czy lizania.

polecam hipotetycznie przenieść się do dawnych czasów kiedy to pieszczoty oralne organów płciowych były nie do pomyślenia no bo jak to kobieta miałaby włożyć penisa do ust a facet jakby miał lizać cipkę kobiecie.

Upokarzajace to już jest to że musisz dawać za kasę . A jak płaci to gość wymaga. A co do samego tematu nic co ludzkie nie jest mi obce więc uważam że jeśli obydwoje partnerzy to akceptują to wszystko ok.

31 minut temu, DekaIogowata napisał:

Wiosna idzie. Trzeba dbać bardziej o higienę

Co Ci jeszcze ukradli, prócz stopki? I co się stało że osobiście zagościłaś. Twój brzydki zapach było już czuć od wczorajszego wieczoru. Srata Mamuta też tu się kręci, czy dał sobie spokój?

To proste pytania, powinnaś sobie poradzić.

1 minutę temu, DekaIogowata napisał:

Zbanowany za chamstwo jeszcze za Ewy Kopacz. Cześć jego pamięci.

Nie tęsknię. A Ty? Jak zwykle kolorowa, chociaż, pod przykrywką czai się lew. Dasz radę ?

Przed chwilą, Dekotletowata napisał:

Mooowa, potrzymaj mi piwo.

Potrzymam. I jak mamy się opluwać to zmieńmy temat. Żadnego lizania. Jak to powiadał, Rajtar, "bez pytania o zgodę". No ja zapytam i niech się na tym skończy.  

3 minuty temu, Maciej Marciniak napisał:

Ja mogę potżymać

Bardzo proszę. Lubi jak jest do połowy pełno.

Ciekawa sytuacja.

odkurzyliście temat sprzed lat ...

Nie zmienia faktu, że to miłe ja lubię jak mi liże ...

O żesz...

Żona nie ma problemów z tym a ja dupy nie musze podcieraz a jak jej w domu nie ma to krowa zostaje