kreteczka 0 Napisano Marzec 30, 2008 ... mieć okres? Poważnie się pytam, to nie żadna prowokacja. Temat ten interesuje mnie od dawna, nawet pisałam prace magisterską na zbliżony temat. Ciekawi mnie to, ponieważ dla mnie miesiączka od samego początku była przeżyciem wyczekanym, jakby świętem. Być może to zasługa moich rodziców, którzy powitali moja pierwsza menstruację z radością, dając mi do zrozumienia, że to oznaka czegoś pozytywnego? Sama nie wiem. Wiem za to, że dni miesiączki nie są dla mnie udręką. Wręcz przeciwnie, czuję się wtedy dobrze, dużo we mnie dobrej energii, a także łatwiej mi wtedy koncentrować się na sobie, zaglądać wgłąb siebie. Trochę w tym nawet mistyki... Czy jest tu jeszcze choć jedna tak stuknięta, jak ja?:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lamia55 Napisano Marzec 30, 2008 to tylko pozazdrościć pozytywnych odczuć. Ja mam tylko te złe: okropny tępy ból brzucha i wogóle czuje sie wtedy taka jakaś brudna (mimo że higiena to u mnie podstawa i zawsze wtedy nosze ze sobą chusteczki do higieny intymnej) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kreteczka 0 Napisano Marzec 30, 2008 No a ja się właśnie nie czuję brudna. Może to śmiesznie zabrzmi, zwłaszcza w dzisiejszych materialistyczno-racjonalnych czasach, ale ja czuję, że ta krew jest... święta:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brunetka_wieczorową_porą 0 Napisano Marzec 30, 2008 ja lubię pierwszy moment kiedy zobaczę krew... :D bo wiem że w ciąży nie jestem hahahahahaha :D a potem już gorzej ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kreteczka 0 Napisano Marzec 30, 2008 Ha,ha;-) Dobre i to:-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kreteczka 0 Napisano Kwiecień 1, 2008 up up:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jatezlubie Napisano Kwiecień 1, 2008 ja tez lubie gdy jest regularna bo czuje ze moj oraganizm funkcjonuje prawidlowo i wiem ze w ciazy nie jestem...lubie miec nawet ta pewnosc gdy nie wspolzylam bo czasami rozne rzeczy do glowy przychodza gdy sie spoznia a nawet sexu nie bylo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach