Juz wiem czemu niektore dziewczyny nie sa zdradzane!!!!

Bo ufaja facetom i nie zagladaja do komorek, gg, innych komunikatorow:) Gdyby poszperaly kilka meisiecy to by bylo inaczej a tak lepiej zyc w niewiedzy:) Stad rodza sie szczesliwe zwiazki:) Czyz nie? A te zdradzane wesza wesza az wywesza zdrade:) Moze lepiej nie cierpiec i zyc w niewiedzy ?

Są takie, które nie są zdradzane.

no , chciałabyś być zdradzona z owcą ?

Ja tam wszystko wiem i nie cierpię.Istnieje coś takiego jak miłość,szczerość i zaufanie.:-)

miłość do owcy albo do gumowej lali

wolabys zdradzona byc z owcą czy gumową lalą?

Jak chcesz to możesz sobie kochać owcę albo gumową lalę.Nikt Ci nie zabroni.:-)

ja pytam .Wolalabys zostac zdradzona z a) Owcą b) gumową lalą c ) żywą kobietą d) martwą kobietą.

e ) rurą syrenki

To nie są normalne pytania,więc nie odpowiem.:-)

Nie są zdradzane bo trafiają na normalnych facetów.

f) rurą od odkurzacza . Kazde pytanie jest normalne . Tylko czasem zle interpretowane

NIE SĄ ZDRADZANE !!!!!!!!!!! a ty mysl sobie co chcesz -widocznie nalezysz do tej innej częsci kobiet

"Nie są zdradzane bo trafiają na normalnych facetów." hahahaha!!! nie ma czegoś takiego jak "trafiają na", to nie jest ślepy los tylko świadomy wybór proszę pani. zależy od naszych chęci, priorytetów itd. no ale jeżeli ktoś postępuje tak: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3713462 no to "hello", jak mówi mariolka.

Panie Ofermo to jest ślepy los.Pisząc normalny facet miałam na myśli osobę która potrafi sie kontrolować/Faceta który nie musi sobie udawadniać ze jest Bo prosze pana bycie z kims na stałe jak małżeństwo to wyzwanie dla obojga ludzi.Wiec zaufanie i nie przekraczanie pewnych granic daje nam życie bez obłudy i zdrad.i wierze tym kobietą które piszą ze mają takich partnerów,bo za zaufanie płacą tym samym. Jest to trudne do wykonania ale realne.

wiecie co- babki same są sobie winne poniekąd - bo - uparcie twierdzą że i tak wszyscy zdradzają i takim gadaniem dają im prawo do zdrady - nie tylko prawo, bo taka gadka ich dodatkowo do zdrady popycha. A moim zdaniem kobieta wie, kiedy facet ma cos na boku- to sie wyczuwa i juz- kobieta ma taki dar. Dlatego jesli któras z was zacznie cos podejrzewac, to na pewno sie nie myli!!! tak tak.

tacy się nie zmianiają => ten "dar" działa jeśli wcześniej się było w jakiejkolwiek syntonii uczuciowej z partnerem. Brak zaufania = brak takiej syntonii. Jakieś wnioski?

bez zaufania nie budujemy związku.Bo brak zaufania zmienia ludzi i niszczy tym samym jakiekolwiek uczucie .Dobranoc

piszę z własnego przykładu- tak było u mnie- za każdym razem po prostu wiedziałam i nie myliłam się. A "syntonia uczuciowa" była.

Branoc.

ja nie jestemzdradzana:P ale wiem ,wiem i tak pewnie wedlug was zyje w niewiedzy zazdrosnice :P

ja tam jestem tak zakochany w swojej zonie, ze w zyciu jej nie zdradze :) uwielbiam ja i zadna inna kobieta mnie nie pociaga. Dlatego - Dziewczyny!- taka milosc i uczucie jest mozliwe, trzeba tylko znalesc milosc swojego zycia :]

czytajac was, az sie dziwie, jak wielkie szczescie musialo mnie spotkac. ;] btw, cos takiego, jak 'slepy los/traf' nie istnieje.

z kim się śpi KURWA czy wy z nieba spadliście jasne że trzeba wierzyć w miłość i szczęście ale mieć też świadomość że trafiają się dranie i łajdaki i nie mylić ZAUFANIA Z NAIWNOŚCIĄ!!!!!!!!

"Panie Ofermo to jest ślepy los" co? czyżby faceci byli przyznawani z losowania? skoro sama sobie ich wybierasz to sama musisz stawić czoła swojemu wyborowi. lubisz niegrzecznych chłopców to potem się nie dziw że są niegrzeczni. :D

To jest ślepy los :P Nawet grzecznym chłopcom przychodzi myśl by \'\'zgrzeszyć\'\' Człowiek to nie rzecz,wiec sie zmienia.Nie ma nigdy gwarancji na szczeście.Obojętnie z jakim chłopcem wszystko buduje sie od podstaw. Z moich obserwacji niegrzeczni,którzy sie wyszumiali są bardziej pewni siebie,wiec nie szukają na boku.Muszą tylko trafić na odpowiednią kobietę.

"Z moich obserwacji niegrzeczni,którzy sie wyszumiali są bardziej pewni siebie,wiec nie szukają na boku.Muszą tylko trafić na odpowiednią kobietę." A co ty tak obserwujesz? :D Każdy ma swoje zdanie i nim się kieruje podejmując decyzje. I odpowiada za te decyzje. Jasne że najłatwiej napisać "bo ja szczęścia nie mam" ale sorry baby, nie ma tak lekko. Sama wybierasz określonych facetów którzy ci się podobają a odrzucasz tych którzy ci się nie podobają. I nie ma co narzekać na szczęście czy jego brak.

\'\' I nie ma co narzekać na szczęście czy jego brak.\'\'---to dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. Bycie z kimś to--wybór-zgadzam sie z tym,ale co życie przyniesie to ślepy los.Osoby które wybierają nieodpowiednich partnerów muszą na coś lub kogoś zwalić winę.Najczęściej oczywiście są winne motylki w brzuchu. Czas zmienia ludzi i ich nastawienie do życia,wiec wybór nie daje nam żadnej gwarancj na szczęscie.

jak to "gwarancji"? w takich kategoriach to nie ma sensu rozmawiać. przecież nie ma gwarancji że jutro mnie nie rozjedzie samochód na zielonym świetle ale to nie znaczy że to tylko "ślepy los" i nie ma znaczenia czy przechodzę normalnie na zielonym czy wybiegam na czerwonym wprost pod koła samochodów.

zgadzam sie nie ma sensu rozmawiać.To ze jesteś sam to Twój wybór.Teksty o wyglądzie i inne bzdury to tylko ucieczka przed związaniem sie.Życie to wielka nie wiadoma więc-na przykładzie z samochodem--mam wybór przejść na zielonym świetle,ale nie mam gwarancji ze pijany kierowca mnie nie rozjedzie.Dziś jestem jutro mnie może nie być.Wiec jesli wybiorę uczciwego człowieka to skąd mam mieć pewność ze On za jakiś czas nie bedzie chciał mnie zdradzić.???? Teksty typu nigdy Cie nie zdradze to dla mnie bzdura.