31.03 -- start z dietowaniem, zapraszam wszystkich na wspólne odchudzanie .

Edytka -> mam nadzieje ze sie przyda, moim zdaniem to jeden z najlepszych kalkulatorów kalorii :) Niestety, od wczoraj ciągle się objadam ciastami, tak wyszlo ;) ale za to cwiczylam dośc sporo, więc mam nadzieje ze to nie wplynie na moja wagę ;) ale oprocz tych ciast nie zjadlam chyba nic konkretnego ;) moze jedynie rano kanapeczkę z warzywami :D więc liczba kalorii nie byla taka wysoka :D:D:D:D

Ann-------> a jak tam Twoja waga??? Zaopatrzyłaś się już w nową??? Ja chętnie zważyłabym się na innej żeby sprawdzić czy moja działa jak należy:P A imieninki się udały??? Jak tam Twoja mamusia:))) jest jeszcze na diecie??? Jak macie zepsutą wagę to pewnie nie wie ile zrzuciła. Udanej niedzieli:)))

Edyta - wysalem Ci książkę?

Nie, wagi nie kupiłam, w sumie waga dla mnie jest mniej ważna, bardziej interesują mnie wymiary ;) Moja mam ... hmm w sumie nie zyje na samych owocach i warzywach ale na nich bazuje, takie zdrowe odżywianie ;) ona nie ma czego zrzucać z wagi, bo waży mało :) Imieniny sie udały, było dużo gości i duuużo pysznych rzeczy :D A wieczorkiem poszłam na randkę, która także była udana :P:P

fit26-----> tak dostałam na poczcie ale nie książkę tylko jej opis i fragmenty:))) i właśnie o to pytałam dlaczego właśnie mi ją wysłałeś???

Ann---> no właśnie te pyszności na imprezach zawsze są najgorsze bo wszystko kusi:P i to zwykle skutecznie:))) Ja niby z wagi spadłam niewiele bo z 57 na 56,5 ale też czuję po spodniach że troszkę spadło a najbardziej po takich w których chodzę najrzadziej:))) Wczoraj randka - cieszę się że udana:))) A jakie plany na dziś???

Dziś zamierzam dużo poćwiczyć, i troszkę poleniuchować, wieczorem moze znów gdzieś wyjdę, teraz jako wolna kobieta mogę robić co chcę :P Ja wlasnie w spodniach duzo tego spadku czuje, bede musiala chyba wymianić wszystkie spodnie :O teraz noszę rozmiar 28 ... moze spadło na 27 ? :D

Ja (my) nie mamy żadnych konkretnych planów bo pogoda nie za bardzo:O u nas zimno i pochmurno pewnie znów będzie padać:O Najprawdopodobniej spędzimy ostatni dzień majówki w domciu. I zapewne przygotuję coś dobrego dla moich misiów a dla siebie tylko na pokuszenie:P

No to gratuluję jak musisz wymienić garderobę:))) Ja jeszcze nie muszę:))) ale z tego co piszesz to teraz dużo ćwiczysz ja niestety nie:O jak tylko jest pogoda to głównie opieram się na długich spacerach i staram się rozciągać ale ostatnio znów jakoś mi to nie wychodzi bo pogoda nie taka i co chwile coś do roboty. Niby wolne a cały dzień ma się wypełniony.

Ja nie cwiczylaby m w ogole, gdyby nie filmiki. sama nie potrafie sobię ulozyc cwiczen, szybko sie nudzę i odechciewa mi się ;) a z filmikami jest jak z trenerem :P

Edyto - przez przypadek. moze był nadpis w nadawczych. nie mow że to 'Nagi lunch"...?

fit26-------->??????????????????????????????????????????????????????????????

fit26 --------------> i jeszcze raz bardzo proszę tylko nie Edyto. Proszę zlituj się!

fit 26----> to była książka o siostrach syjamskich

ok ;) wyslalem ksiazke przez przypadek. zapytalem tez Ciebie co to za ksiazka.

fit26 --------->ale tak jak już napisałam książka może być bardzo ciekawa i przyznam się że że bardzo chętnie bym ją przeczytała.....

ale ja nadal nie wiem co za ksiazke/fragment Ci wyslalem...

Ludziki kupuję od niedawna fajną gazetkę o tytule "Super linia" Znacie może??? Jak nie to prześlę Wam potem kilka ciekawych przepisów light:)))

Mój drogi napisałam już że to była książka o siostrach syjamskich!

Witam Kobitki po krotkiej przerwie. Te cztery dni byly tak intensywne ze szok ale niestety jutro do pracy i mam jakiegos dołka normalnie, było tak beztrosko :-). Z moja dietka roznie bywało przez te dni, jadlam sporo potraw z grila wiec nie bylo zle oczywiscie nie mam na mysli kielbaski ale rybe i piers z kurczaka mniam mniam :-). Od jutro znowu dietka nie ma co sie obijać ale zeby juz tak do konca nie bylo zle to wlasnie cwiczylam ponad godzinke. Niestety takie sa te dni wolne odpuszczamy sobie troche ale bedzie dobrze :-) Troche sie pogubilam i nie wiem o czym piszecie ale to nic potem przeczytam dokladniej :-) Pozdrawiam was

A własnie zapomnialabym Edytko nie kupowalam nigdy tej gazetki kilka razy mialam ja w reku hmmm jak siedzialam u fryzjera i mi sie tam podobaly cwiczenia i rozne czasami fajne rady odnosnie dietki i pielegnacji cialka. Moja mama kupowala kiedy Vite czy cos takiego ez w sumie podobna gazetka

Edyta - nie doczytalem... czy tak czy siak - ja takiej pozycji u sibie na stanie nie posiadam, wiec nie mam pojecia skad sie wziela w Twoje skrzynce mojego adresu... (?)

Niestety chyba nie zdążę podać Wam dzisiaj tych przepisów ale może jutro będę miała troszkę więcej czasu to napiszę. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy:)))

Cześć kobietki :))) No jak tam na dziś??? Mnie niestety nie udało się podtrzymać wczoraj dietki a raczej miałam popołudnie obfitości.Ranek i całe do południe było super ale potem się złamałam i podjadałam:O No biorąc pod uwagę to że chciałabym coś ze sobą zrobić od dziś znów zaczynam panowanie nad sobą:))) Wczoraj wieczorem ułożyłam sobie jadłospis na dziś zawierający ok. 1000 kcal i zamierzam się go trzymać....no zobaczymy co z tego będzie:))) Jak moja mała myszka zaśnie to napiszę Wam te przepisy. Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)))

Witam :) ja wczoraj wypiłam kilka drinków ... kalorycznych ze szok :O do tego te ciasta ehh. na szczescie slodkości sie już skonczyly :P Zaraz zjem sniadanie, pewnie serek wiejski z warzywami ... albo kanapeczka z ciemnego pieczywa ... koniec podjadania i obżerania się słodyczami :)

Czesc Dziewczyny Zaczynamy poniedzialek na szczęscie już po tych wszystkich wyskokach grilowych i innych pokusach. Od dzisiaj przywołuje siebie do porządku. Na sniadanko zjadłam surówke z marchewki z cytryna i oliwą z oliwek i 2 kawalki szynki bez chleba. W pracy zmairzam zjesc jugurt z musli i jablko a na obiadek mam piers z kurczaka duszona i warzywka. Io czywiscie dziewczyny cwiczymy cwiczymy :-) pozdrawiam i zycze milego dnia

Ja już po śniadanku - dziś znowu owocowym ale zawierało zdecydowanie mniej kalorii niż planowałam bo córeczka pomogła mi w konsumpcji:))) Lili----> tak się akurat złożyło że ja też mam dzisiaj na obiadek pierś z kurczaczka i warzywka:)))

:D szok, ja też mam dziś pierś z kurczaka :P tylko ze ja kroję ja na male kawałki ( tak jak na gulasz) i gotuje ... :P dla rodzinki zrobilam wczoraj pyszne kotleciki w panierce ... ehh zjadlabym sobie takiego niezdrowego, tlustego kotlecika :P ale nie! weekend był jednym wielkim grzechem, więc teraz trzeba sie postarać ;)

Kobietki a słyszałyście o gulaszu z piersi z kurczaka??? Mnie coś tam się o uszy obiło ale nie mam w ogóle pojęcia jak się go przygotowuje ani jak smakuje a brzmi dość smacznie:)))

Ja robie gulasz z piersi kurczaka :) W sumie robie go na różne sposoby, ale podam Ci ten najlatwiejszy ... i tak pewnie będziesz robic go po "swojemu" :) Kroję piersi kurczaka w kosteczkę ) dośc drobną), smażę na patelni. Wrzucam do garnka, zalewam wodą.Gotuję. Smażę cebulkę, robię zasmażkę. Dodaje do garnka. Zagęszczam mąką. Można dodać koncentrat pomidorowy, albo jakis gotowy sosik :) To jest najlatwiejszy przepisal, robie go jak nie mam duzo czasu :P