Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ann_

31.03 -- start z dietowaniem, zapraszam wszystkich na wspólne odchudzanie .

Polecane posty

Hej Dziewczyny No Edytko jestes w koncu :-) Ja dzis mam taki zalatany dzien ze szok. Ale juz z samego rana cwiczylam i powiem wam ze super sie czuje po 45 mminutach cwiczen zaraz po przebudzeniu odrazu inaczej, wiecej energi mam no i juz potem nie mysle caly dzien kiedy tu wykombinowac godzinke zeby pocwiczyc a tak mam z glowy. Dzisiaj jestem na warzywach caly dzien tzn sniadanko grecka salatka, obiad bede miala warzywa na patelnie i surowka z bialej kapusty, na kolacje zjem kalafior i brokuly. Ale wiecie co od czwartku pije soki warzywne sa super, malo kalorii a maja mnowsto witamin i malo cukru polecam. Nie przepadam za ich smakiem ale jakos pije. No ale byl niestety maly grzeszek czekoladka 3 kostki no co ja zrobie ze tak kocham czekolade :-). A dzis wieczorem chyba wypije piwko bo wybieram sie ze znajomymi gdzie no trudno w sumie caly dzien jestem na warzywach. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja dzis juz 11 dzionek bez ani jednego grzeszka:) Waga nadal pokazuje 48 ale pewnie jest mniej bo miesiaczke mam, to sie zwaze po:) _----->LILI: A nie sadzisz, ze wazywa smazone na patelni sa kaloryczne, moze postaw lepiej na gotowane? Milego dnia i smacznego piwka:) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej hej Dzisiaj znowu jestem w zasadzie na warzywach caly dzien juz mi jakos weszlo w krew. W zasadzie doszlam do wniosku ze ja nie odchudzam sie a raczej zdrowo jem i super sie tak czuje bo nie mam presji jak zjem cos slodkiego a to mi sie zdaza to nie wpadam w panike a polecialy mi 2 kg w dół :-). Anetko co do warzyw na patelni to niestety niekotrych nie da sie ugotowac bo sa nie do zjedzenia potem. A smaze je nie na oleju tylko na suchej patelni wiec nie sa kaloryczne. Na opakowaniu jest zreszta kalorycznosc podana po przyrzadzeniu czyli po smazeniu i np 100g jest 32 kalorie to super jak dla mnie. A czy przy tej kopenhaskiej wlasnie kilogramy nie powinny isc pod koniec diety ponoc najwiecej sie gubi w ostatnich 4 dniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cicho sie zrobilo :-(. Ide pocwicze z godzinke dzisiaj dla odmiany joga. Pszcie cos Dziewczyny, wpadne pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde sie tu cicho zrobilo Ja juz po cwiczonkach zajely mi wiecej niz godzinke ale naprawde polecam wam joge jezeli jeszcze nie próbowalyscie, niby spokojne ale poczuje sie kazdy miesien miodzio. A powiedzcie mi czy brałyście kiedys chrom?? Ja sie zastanawiam czy warto bo mam taka ochote na slodkie ze szok jakos sobie radze ale jednak ciezko mi wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No babki jestem wreszcie:))) Miałam straszny zajob przez ten długi weekend i w sumie muszę przyznać że nie miałam też czasu na dietowanie :((( jadłam w biegu i nie patrzyłam na to co jem w zasadzie co mi wpadło w ręce i o różnych porach:((( Szczerze powiedziawszy boję się stawać na wagę. Ale od jutra ostro zaczynam na nowo! Wy tu się martwicie że ja uciekłam a co się stało z Ann??? Lilka-------> Co do chromu to opinie są różne. Sama nigdy nie próbowałam chociaż może powinnam bo na słodkie to jestem chora. Niektórym ponoć pomaga i jeśli nie szkoda komuś wątroby to można spróbować:))) Ale obiecałam sobie że od jutra zrobię sobie rozpiskę posiłków i zamierzam się tego ostro trzymać bez podjadania między nimi i stawiam na wodę i ziołowe herbatki zielona czerwona i takie tam. Jak najwięcej płynów i królować też będą warzywka. Lili-------> z tego co piszesz to słodkiego jesz naprawdę niewiele więc myślę że w Twoim wypadku nie warto się faszerować no ale oczywiście decyzja należy do Ciebie :))) Anetka-------> gratuluję wytrwałości w diecie :))) i pisałaś że boisz się przejść na dietę 1000kcal bo kopenhaska ma max. 800 to prawda ale mądre wyjście z diety to powolne zwiększanie kaloryczności posiłków więc wydaje mi się że spokojnie możesz w pierwszym tygodniu po kopenhaskiej zwiększyć kaloryczność posiłków do 900-1000kcal w następnym tygodniu o kolejne 100-200 i tak dalej i tak dalej aż dojdziesz do kaloryczności odpowiedniej dla Twojego stylu życia. Pozdrawiam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Eydtko w koncu jestes a to zaginęłaś gdzies w akcji :-) A co z Ann to nie mam pojęcia, dawno jej nie bylo. Wiesz taki plan posilkow to fajna sprawa. W sumie nie mam problemow z jedzeniem o stalych porach bo raczej jem w wyznaczonych godzinach ale tez mam problem z podjadaniem roznych rzeczy a szczegolnie z czekolada no ubustwiam ja i nie wyobrazam sobie zycia bez niej i wlasnie ja najczesniej podjadam :-(. Rzeczywiscie moze z tym chromem dam sobie spokoj bo to jednak chemia po co sie truc nie potrzebnie, sprobuje jakos zapanowac nad ta czekoladowa pokusa. Najgorsze sa te dni wolne tak samo bylo 1-3 maj kiedy tez byly 4 dni wolnego i wtedy wiadomo spotkania ze znajomymi i je sie rozne zapychacze a do tego piwka sie wypije wiadomo ze ja jednym sie ie skonczy no ale teraz koniec tych dlugich weekendow ja bede miala wolne dopiero na urlop dlugi w lipcu wiec do tego czasu musze jakos sie wziasc w garsc. Edytko a probowalas pic soki warzywne np pomidorowy wiesz ja za nim nie przepadam ale zauwazylam ze po nim mniej chce sie jesc ja go zaczelam pic na zmiane z wielowarzywnym kiedy mam kryzys i chce mi sie jesc jak np teraz wypilam pol szklanki i mi sie odechcialo wszystkiego :-). Edytko a jak tam Twoj skarb Hania rosnie zdrowo?? Koncze Dziewczyny, jutro mam strasznie pracowity dzien bo bede miala full roboty ale postaram sie zajrzec tu rano zanim zacznie sie młyn w robocie. Milego wieczorki i spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny Nie wiem jak u was ale u mnie jest sliczna pogoda dzisiaj szkoda ze nie byla taka na dlugi weekend :-( no ale co zrobic z pogoda sie nie wygra. Wpadlam tu na chwilke bo potem nie wiem czy bede miala czas tyle mam pracy az mi ciarki przechodza po plecach jak sobie o tym pomysle. Od dzisiaj mam ambitny plan powstrzymac sie od jedzenia tyle tej ukochanej czekolady, bede ja dawkowala po 2 kostki dziennie albo jak sie uda to po 1, bo calkiem to z niej nie zrezygnuje nie dam rady. a co tam u was?? milego dnia zycze wam Dziewczyny Do pisania pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki:))) U mnie też śliczna pogoda i aż nastraja do ponownego wzięcia się za siebie. Ja dziś jeszcze nic nie zjadłam jestem tylko o wodzie i herbatkach ale zaraz zjem coś lekkiego żeby potem mnie nie napadło a problem jest taki że w ogóle nie jestem głodna jak tyle piję tylko co chwilkę latam do ubikacji. Lilka ja też kocham czekoladę a wiesz jaką lubię najbardziej Milkę truskawkową mmmmmmmm pycha ale mocno sobie postanowiłam że nic z tego i jak na razie się trzymam:))) Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki:))) U mnie też śliczna pogoda i aż nastraja do ponownego wzięcia się za siebie. Ja dziś jeszcze nic nie zjadłam jestem tylko o wodzie i herbatkach ale zaraz zjem coś lekkiego żeby potem mnie nie napadło a problem jest taki że w ogóle nie jestem głodna jak tyle piję tylko co chwilkę latam do ubikacji. Lilka ja też kocham czekoladę a wiesz jaką lubię najbardziej Milkę truskawkową mmmmmmmm pycha ale mocno sobie postanowiłam że nic z tego i jak na razie się trzymam:))) Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dodam jeszcze że moja waga po tym weekendzie podskoczyła o nie cały kg:((( Lili --------> moje małe słoneczko rośnie zdrowo:))) jest kochaniutka:))) no i dziś długi spacerek się szykuje:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) U mnie ok. Waga dzis pokazala 47kg, wiec jest dobrze;) Nie wiem jak tam z ta dieta jest, kiedy powinny te kg najbardziej nas opuszczac, ale jak narazie to jestem zadowolona, no juz jutro ostatni dzionek:) LILKa: no to te warzywka z patelni to naprawde malo kcal maja, juz myslalam ze wiecej:) Fajnie, sama sprobuje=) A co do 1000ocal to ja nie moge na nia przejsc bo jeszcze w 3 tygodnie musze jakies 4 kg zjechac,tym bardziej,ze dla mnie teraz to 800kcal za duzo, bo nie moge posilkow dojesc.Bede jadla madrze niskokalotycznie i zdrowo:) Jutro ide na zakupy z mama po zdrowa zywnosc do markietu, bo u nas w realu jest najwiekszy wybor produktow:) Tez mnie ciagnie troszeczke do slodyczy, a mam ich w domu pelno, w dodatku takie pyszne...Ponadto tez uwielbiam czekolade;) Ale postanowilam ogolem sie za cukier nie ruszac, bo jak juz zaczne to nie bedzie opamietania, bedzie mnie bardziej ciagnac do nich. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobiety:))) Jak tam dietka??? U mnie powiedzmy że w miarę....jedyny minus to to że nie potrafię żyć bez słodyczy no nie umiem po prostu. Próbowałam nie da rady i koniec Ojjoj kiedyś byłam silniejsza........ Zaczęłam pić sporo wody..... Mam pytanko czy kupowałyście kiedyś bieliznę przez neta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny U mnie dzisiaj z dietka jak narazie to ok jestem z siebie zadowolona ale nie wiem co bedzie pozniej jak wroce do domku :-). Edytko ja tez nie umiem zyc bez slodyczy nawet juz nie probuje wole sobie wadkowac np 2 kostki czekolady dziennie albo co drugi dzien niz nie jesc tydzien a potem sie rzucic i zjesc pol tabliczki. Ale przerzucilam sie na gorzka, zreszta ja i tak w zasadzie wolalam gorzka niz mleczna. a co do bielizny to kupilam stanik razem z figami ale to byl pierwszy i ostatni moj zakup bielizny przez internet bo niestety okazal sie za maly i potem trzeba odsylac znowu czekac na wymiane wiec przeciagnelo sie to i trwalo 3 tygodnie. Jednak wole isc do sklepu i zmierzyc tym bardziej ze u mnie to roznie bywa z tym rozmiarem czasami 70B a czasami 75 C to zalezy od modelu i wyprofilowana misseczki czy jest gleboka czy wycieta mocno. No ale to zalezy od osoby. MOje kolezanki non stop np kupuja na allegro i sa raczej zadowolone a fakt ze wieksza czesc z nich ma 75 albo 70 A to moze latwiej jest dopasowac wtedy nie wiem. Ok wracam do pracy. Milego popoludnia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja raczej bielizny bez przymiarki bym nie kupila, za duze ryzyko:) Ale to zalezy od budowy:) Ja wlasnie z zakupow wrocilam i mam pyszne zdrowe jedzonko, nawet mam swoja polke w lodowce;D Zaraz sobie zrobie rozlad posilkow na caly tydzien:) Pozdrawiam serdecznie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Coś malo piszemy ostatnio. Trzeba to zmienic :-) Ja to sie rpzyznaje bez bicia ze po pracy jakos nie moge sie nacieszyc ta pogoda i codziennie po pracy urzadzam sobie dlugi spacerek bo szkoda mi pogody na siedzenie w domku. Od razu inaczej sie czlowiek czuje jak jest tak cieplo i slonko swieci :-). Dzisiaj tez przyszlam na piechotke do pracy :-). A co do jedzonka to uwielbiam ta pore roku bo jest juz tyle warzyw a w zasadzie jem tylko je na sniadanko jakas salatka, obiad kalafior z brukselka i pomidorem, a na kolacje surowka z bialej kapusty. A co u was Dziewczyny?? Jak wam idzie?? Pozdrawiam i zycze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, no zgadzam sie, ze malo piszemy oststnio, u mnie teraz mnustwo pracy... ojej Od jutra przechodze sobie tak na glodoweczke na 3 do 7 dni. Juz glodowalam, wiec jestem oewna ze dobrze ja znosze:) I biore sie za regularne cwiczonka:) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja jestem wlasnie po kolacji wiem wiem dosc pozno jest ale to byla lekka kolacja surowka z bialek kapusty, pomidora, ogorka i rzodkiewki wiec w sumie mi nie zaszkodzi. Anetka-----> a czemu Ty w zasadzie bedziesz glodowala co?? moim zdaniem to nie jest zbyt zdrowe jeszcze gora 2 dni tzn glodowka oczyszczajaca to rozumiem ale do 7 dni?? Po co Ci to? spowolnisz sobie metabolizm i wtedy dopiero sobie zaszkodzisz bo wszystko ci sie bedzie odkladalo i to bardzo szybko. NIE ROB TEGO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe spokojnie Lilka:) Bede glodowala, bo mi sie przyda, lepiej sie poczuje:) No ja napisalam od 3 do 7 zobaczymy jak sie czula bede. Oki bede 3 dzionki glodowac:) Bo juz czytalam,ze najmniej sie 3 dni gloduje wiec bedzie minimum:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. No tak malutko piszemy ale ja też przy takiej pogodzie wolę wyjść na polko w domu jestem tyle co gotuję obiad i staram się to zrobić jak najszybciej a wieczorem jestem padnięta i nawet nie popatrzę na laptopa. Teraz wpadłam na chwilkę bo moje miśki jeszcze śpią..... No muszę powiedzieć że nie idzie mi zbyt dobrze moja wago waha się między 55 a56 kg ale jak pokazuje te 55 to i tak jestem z siebie zadowolona i coraz bardziej zaczynam siebie akceptować. Ann już tu chyba w ogóle nie zagląda. Jak znajdę znowu chwilkę to wpadnę:))) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×