mi vida sin mi-

http://www.stopklatka.pl/film/zdjecie.asp?t1i=1&xi=16643&number=17&g4i= ostatnio ogladalam film -moje zyce beze mnie- i urzekla mnie w nim postac odgrywana przez Marka Ruffalo, w takim facecie moznaby sie zakochac....

a oco tam chodzi .......o milosc , smierc i cierpienie zapewnie

"Opowieść o młodej kobiecie, która we wczesnym wieku zachodzi w ciąże i wychodzi za mąż za kolegę ze szkoły. Mieszkając w przyczepie kempingowej z mężem i dwójką dzieci, w ogródku swojej matki, pewnego dnia mdleje. W szpitalu dowiaduje się, że ma raka i nie pozostało jej zbyt wiele czasu. Sporządza więc listę rzeczy, które chciałaby zrobić przed śmiercią. Jednym z wielu podpunktów jest spotkanie mężczyzny, który by się w niej zakochał. Przez ten krótki czas, jaki jej pozostał, stara się spełnić swą listę."

aaaaaaaaaaaa......... na piatkowe popo....... sie nie nadaje :o

bardzo fajny film, trudno o nim zapomniec jeszcze dlugo po obejrzeniu...

kobiety sa beznadziejne zakochiwac sie w jakims facecie z tv, zal..... ale co sie dziwic na kafe siedza same pryszczate, grube (60 kg +), co o normalnym facecie pomazyc tylko moga