CALA POLSKA JEST ZASRANA....

wszedzie psie gowna, psy sraja gdzie popadnie. Najgorzej jest gdy zima odchodzi, gowna sie rozmrazaja, sa doslownie WSZEDZIE!!! Polacy sa naprawde zacofani, na pozadku dziennym jest obrazek kobity/faceta z pieskiem na smyczy, piesek sie zatrzymuje, sra na srodku chodnika a obok wlasciciel jakby ku.rwa nigdy nic!

mnie to nie przeszkadza zbytnio;) jestes ubek

nie przeszkadza CI po pewnie sam/a srasz pod siebie brudasie

szczwane bestie srają akurat, kiedy własciciel nie patrzy. On by sprzątnął, naprawdę, gdyby tylko zauważył moment, kiedy jego pupilek to robi. A piesek wiadomo, jak właściciel, nie lubi być podglądany przy czynnościach intymnych. to stąd wszystko Prymitywni ludzie maja zwierzęta - i tyle

a mnie to za**biscie przeszkadza, nie mozna przejsc normalnie bo wszedzie psie miny

Ci Ludzie powinni dostawac mandaty! powinno sie tez zatrudnic ludzi od sprzatania gofien!

odpoczynek na skwerku brzmi abstrakcyjnie w naszym kraju, prawda? Wyobraźcie sobie - lato, chcecie odpocząć na chłodnej trawce w cieniu drzewa, w urokliwym parku....

Po trawnikach nie chodze, GOWNA SA WSZEDZIE!

na chodnikach to jest ok?:o

nie jest ok, ludzie to nie zwierzeta, od tego sa kible. Apeluje o mandaty dla wlascicieli srajacych psow! Apeluje o sprzataczy gowien!

apeluje o to mzoe sam zatrudnisz sie jako sprzatacz gowna i bedziesz sprzatal po moim kundlu he?;)

nie mam psa, a jakbym miala to nie kundla, zostawie je dla Ciebie :)

pozamykać te kundle co srają na ulicach i chodnikach, przynajmniej własciciele może się opamiętają

ja bym chetnie posprzatałą po psie, ALE GDZIE MAM TO GWNO WYRZUCIĆ??????????????? jest jeden kosz koło przystanku, ale ja po przystanku z psem nie chodzę! tylko po trawnikach, a tam kosza nie uswiadczysz!!!! nie wspominając o tym, że odchody powinny być wyrzucane do specjalnych pojemników......np w Niemczech czy Austrii co krok są specjalne kosze i obok nich często bezpłatne torebki...... to rozumiem..... a u nas? płacę podatek za psa.... a jeszcze mnie od chamów będą tu wyzywać, po nie chcę chodzić 1,5 km z gównem w ręce......

gdy topnieją śniegi lubię przechadzać się osiedlowymi chodnikami uważnie śledząc każdy centymetr sześcienny trawnika w poszukiwaniu świeżych psich odchodów.Kiedy namierzę moim sokolim wzrokiem stolec wyjątkowo dorodny rzucam się na niego radośnie wyżerając dokładnie czym większe nieprzetrawione jeszcze kawałki

o ty swinio podszywaczu! az mi sie niedobrze zrobilo. Odwaz sie i opisz swoje fantazje kalowe pod wlasnym nickiem

i żeby było jasne: 11:19 - podszyw 11:16 - fakty z życia wzięte :)

faktycznie podatek pobierany jest corocznie chyba właśnie w celu sprzątania po psach. Bo niby na co idą te pieniądze? Dlaczego nie ma podatku od chomika?

Podatek od psów jest tylko w miastach :D a nie ma od kotów, fretek itp :D Poza tym kupka to nawóz :>

ale ja chcę żeby sobie pies pobiegał na luźnej smyczy, chce powdychać w miare świeżego powietrza...... więc chodzę nie chodnikami, ale na tereny niezabudowane na osiedlu- większośc z psami tam właśnie chodzi, i fakt jest zasrane, ale drugi fakt jest taki, że nie ma tam nie jednego kosza w promieniu co najmniej kilometra!!!! a podatek jest u nas nie mały.....i nawet za to głupiego kosza nie potrafią postawić....

Bo podatek od psów idzie na koryto dla świń :P

Narzekacie kobiety że nie macie gdzie gówien wyrzucać. W takim razie po co chodzicie z takimi wielkimi torebkami ? Skoro mieści się tam cała łazienka i kosmetyczka to napewno znajdzie się jeszcze miejsce na małą kupusię waszego milusia.

persymona>>> he he.... dobre, wychodzi na to, że prwdziwe chamstwo jest.....

w sumie niezły pomysł :) kobiety beda zbierac w torebki a faceci do kieszeni :)

Sirhan ad-Din an-Nabheni>>> chyba zartujesz!

persymona, skoro kupka to nawoz to ja jestem za tym zeby wszystkie psy zaczely srac u ciebie w ogrodzie, bedziesz miala piekny zielony i nawiezioby trawnik :)

tylko bedziesz mi zostawiac te dorodniejsze stolce i wysyłac co tydzien paczką DHL-em :)

ale ale, Polska w porownaniu do Middle East jes czysciutka, Ci tam dopiero sraja pod siebie, przez okno smieci wyrzucaja, pluja i zygaja na ulicach, straszne z nich brudasy, a psow nie maja wiec nie ma gowien, sa za to koty ale powszechnie wiadomo ze to czyste stworzenia, kupe zrobia w piasku i zaraz ja zasypia

Komu zasrane trawniki nie przeszkadzają teraz ,może zaczną przeszkadzać,gdy będą mieli dzieci.Gdy roczny malec poślizgnie sie na tym 'nawozie',wysmaruje ręce i twoje ubranie przy okazji..