Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lidziuniaaaa

WPADKA!!! Ja nie chce teraz dzieckaI

Polecane posty

Gość Lidziuniaaaa

Stało się !! Wpadłam, zrobiłam tekst- ciąza!! Szok !! Nie chce teraz dziecka, nie moge, nie dam sobie rady !! Mój chłopak jeszcze nic nie wie, nikt nic nie wie !! Ale boję sie usunąc, a na tabletke PO już za późno:( Co zrobić... nie chce tego dziecka, czuję że go nie pokocham, mam żal do mojego chłopaka i do siebie. Siedzę i sie zadręczam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obwiniać to możesz teraz tylko siebie.. cóż..stało się.. i nie miej do nikogo teraz pretensji.. jak już zapoczęliście nowe życie to teraz musisz urodzić dzecko i pokochać całym sercem.. chyba byliście swiadomi czym ta zabawa może się skończyć.. więc proszę.. seta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej spoko
ile masz lat i co porabisza?? moze nie wszystko stracone. A aborcja to najgorsze rozwiozanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
no tak świadomośc mieliśmy , ale nie byłam przygotowana na ciąze. To była chwila nieuwagi nie wiem, jak to sie stało !! Ząłamłam sie teraz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
Mam 20 lat a moj chłopak 24, ale ja nie jestem gotowa. ie nadaje sie teraz na matke ! To wszystko miało inaczej sie potoczyć. Ja studiuje i pracuje, mój chłopak kończy studia i rownież pracuje. Ale ja nie czuje sie gotowa, nie chce poprostu dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
Mamy po 42 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
nie podszywaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz już nic nie zrobicie.. tym bardziej jeżeli błądzisz myślami o aborcji to jest złe rozwiązanie..nie będę Ci współczuł, bo wiesz, że sami do tego doprowadziliście.. a, że nie jesteś gotowa na macierzyństwo? rodzice pomogą najwyżej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej spoko
nie jest az tak zle 20 lat to dobry wiek. Oboje pracujecie to dacie rade odrobine wiary w siebie :) wazne zeby teraz twoj partner stana na wysokosci zadania. Widzisz tak to jest moja zona nie chce dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
No tak faktycznie finansowo źle by nie było. Ale my jesteśmy dopiero 2 lata razem, aj nie czuje gotowości. Boje sie, ze urodze, nie poradze sobie i załamie sie. Poprostu nie wyobrażam sobie mieć dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele razy bałam się że wpadłam. Myślałam na wszytskie sposoby co zrobie - Bogu dzięki nie stało się nic złego. Ale powiem Ci szczerze - we mnie wiele sprzeczności na ten temat było, jedna najwiesza sprzecznosc to to, że gdybym wpadła, to nie miałabym co dać temu dziecku, studiuje w obcym miescie, utrzymuja mnie rodzice, studia nie pozwalaja na prace ani lekkie zycie, także naprawde moje dziecko nie miałoby za wiele, ale potem zaczełam myśleć z drugiej strony - masz 20 lat, mówisz że pracujesz studiujesz, radzisz sobie - i z tym sobie poradzisz, jestem tego pewna, a pomyśl i popatrz na to z drugiej strony, urodzisz dziecko majac 20 lat, odchowasz je, i po skonczeniu studiów masz wychowane dziecko, conajmnije 4letnie także w pracy juz nie bedzie pytania "Zamierza pani miec dzieci?". Nie podejmuj pochopnych decyzji, wiem że na Twoim miejscu ogarneła by mnie taka panika że nie wiem co bym zrobiła... Ale myśl trzeźwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka z UK
Lidziunia, ja jestem w takiej samej sytuacji. test robiłam przedwczoraj, wyszedł pozytywny. Ginekolog wczoraj potwierdził, że endometrium mam powiększone, i że zanosi się na 3-4 tydzień. Usunę w najbliższych dniach, myślę, że za około tydzień lub 10 dni, bo muszę uzbierać trochę więcej pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
Ja myślałam o usunięciu, z tym, że mam dylemat powazny, bo to w końcu jest dziecko i to moje. Chyba to odpada. Joaśka jestes tego pewna :(? Boże nie wiem, co mam zrobić :( Dośc krótko jestesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joaśka z UK --- następna.. najgorsze jest to, że naprawdę kochające się małżeństwa nie mogą mieć dzieci, a co niektórzy od tak poprostu idą sobie usunąc ciążę.. Wy się musiscie dobrze w łeb stuknąć i pomyśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziuniaaaa --- nie usuwaj... pozwól dzidzi żyć.. wkońcu Wy daliście życie.. nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
Boże aż sie popłakałam :( Masz racje shupper usunięcie odpada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuniaaaa
Mam konserwatywnych rodziców, którzy w dodatku krzywą patrza na moj związek... i na to, że wynajmujemy razem kawalerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziuniaaaa --- nic innego teraz w tym przypadku nie zrobisz.. stało się i tyle.. teraz możesz być tylko z siebie dumna, że w Tobie jest już dziecko :) z wpadki, bo wpadki..ale cóż.. może zmienisz zdanie, że jednak bedziesz się cieszyć, że tak się stało.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka z UK
Lidziunia, pytałam gina jak wygląda tkanka ciążowa w tych tygodniach i mówił, że w czwartym tygodniu ma około centymetra i że owszem, serce zaczyna bić już w tak malutkiej, ale nie odczuwa to bólu, bo to tylko tkanka ciążowa. Nie mam wyrzutów sumienia. Będę czuła ulgę jak usunę. Jestem pewna, że to zrobię. Tak zdecydowałam i mój partner się zgadza, choć mówi też, że nawet gdybym urodziła, to nigdy by mnie nie zostawił. Jestem spokojna, teraz tylko denerwuję się o kasę, ale wiem, że zdobędę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joaśka z UK
shupper, czy Ty jej pomożesz przechodzic ciążę i radzić sobie z problemami? Lidziunia, nie słuchaj nikogo, sama podejmij decyzje, bo te idiotki będą Ci gadać różne pierdy, ale nikt Ci nie pomoże. Ja nie namawiam do niczego ale służę radą. Mam już jedno dziecko jakby co, które już jest duże, mam doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Joaśkiii
"to tylko tkanka ciązowa" --> o nie , to tylko Twoje tłumaczenie siebie. Zabijasz swoje dziecko. Za 10 lat byłoby już ślicznym dużym dzieckiem z marzeniami, z uśmiechem na buźce ale Ty mu to odbierasz ? Jakim prawem powiedz ? Nie zdziw sie jak kiedys zapragniesz mec dziecko i wtedy nie będziesz mogla ! Rzygać mi sie chce jak widze takich ludzi jak joaśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziuniaaaa weź jej nawet nie czytaj.. to jest właśnie przykład niedojrzałej kobiety... bądź Ty mądrzejsza.. tak poprostu sobie to pisze bez skrupułów.. nie jest to normalne zachowanie...ech.. co za ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Joaśkiii
Morderczyni !! Oby Cię kusił duch tego dzieciątka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joaśka z UK jakbyś miała doświadczenie to nie zabijałabyś swojego dziecka.. to jest właśnie przykład idealnej mamusi.. aż woła to o pomstę do nieba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona111
Bardzo dobrze cie rozumiem bo sama mialam watpliwosci tylko ze ja bylam wtedy w gorszej sytuacji niz ty teraz bo wiedzialam ze i tak od samego poczatku bede musiala radzic sobie sama i jeszcze do tego bylam w ciezkiej depresji.Cala ciaze przelezalam w szpitalu bo byla zagrozona ale jak zobaczylam tego malego czlwieczka na usg to przeprosilam w myslach ze moglam wogole pomyslec o zabicu go i uwierzylam w to urodzi sie zdrowe.I tak sie stalo wychowuje ja sama a na wsparcie najblizszych nie mam co liczyc ale ona jest najwiekszym skarbem mym i nie wyobrazam sobie teraz zycia bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło rony
joaśka z uk!!! jesteś szmatą bez serca............... jeśli to zrobisz będziesz morderczynia i ZAWSZE będziesz to miała na sumieniu... ludzie wy nie wiecie że istnieje takie coś jak antykoncepcja????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na studiach duzo jest takich mlodych mam i sobie niezle radza, nawet zaleglosci nie maja. Histeryzujesz tylko, na pewno sobie poradzisz. A 2letni zwiazek to calkiem sporo, przynajmniej dowiesz sie teraz ile jest wart :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz antykoncepcja się nie liczy.. już nie o tym mowa.. tu się właśnie rozchodzi o zabijanie własnego dziecka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joaśka z UK Ty sie lepiej denerwuj tym czy sie nie wykrwawisz na smierc po takiej lewej aborcji, a moze dostaniesz zakazenia drog rodnych i juz nigdy nie bedziesz miec dzieci. Tkanka rodna... wiesz co boj sie Boga jesli wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziuniaaaa-> na spokojnie porozmawiaj ze swoim partnerem...tak na dobrą sprawę zawsze jest nie ten czas na urodzenie dziecka...nie bierz do serca wszystkich wypowiedzi...Sama musisz zebrać siły żeby podjąć decyzję...jesteś mamą...za jakiś czas możesz usłyszeć kocham Cię mamusiu :) to takie miłe...dasz radę...zobacz ludzie w Ciebie wierzą i wierzą w to, że jesteś będziesz dobrą mamą swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×