Facet który każe dziewczynie iść do pracy jest chamem i prostakiem

Żona nie jest ubezwłasnowolniona więc nikt nie ma prawa jej kazać robić cokolwiek wbrew jej woli . Gdzie jest taka ustawa nakazująca żonie słuchać (wykonywać rozkazy) męża?. Totalna paranoja schizofremiczna, toteż wątek został omówiony i zmknięty :)

komiczne ok....szczerośc to też zaleta.....a więc,owocnego nawracania "klientów" ........wracam do swoich,pasjonujących ,obowiązków...miłego dnia

Jaka prowokacja ? :-o No sory, ale jesli facet chce miec kobiete ektora bedzie pracowala zawodowo, zajmowala sie domem, prala gotowala i jeszcze byla niezwykle zadbana, a gdzie czas nato ? Niema czasu wiec niedziwcie sie ze niechce pracowac. Pozatym ambicja kazdego faceta z klasom jest to aby samemu utrzymac dom bez potrzeby pracy kobiety

ja jak bede chciala do pracy pojde,a w domu tez mam co robic.mam czas zajac sie soba i naprawde mam ten komfort ze nie musze i nigdy mnie maz nie wysylal do pracy .pracowalam u kogos kiedys ale to bylo nie na moje nerwy , teraz jak chce zarobic sobie to zarabiam siedzac w domu. Mam intrnet jestem z zawodu grafikiem wiec zawsze moge sobie dorobic. i mam czas na wszystko.

nie bede kura domowa >> a ja znam takie kobiety - zadbane, dobrze ubrane, pracujące i zajmujące sie domem, wychowujące dzieci. Nikt im nie każe iść do pracy bo po prostu to lubią i nie chcą być na czyimś utrzymaniu. A jeśli do swojej pracy będziesz podchodziła jak do zła koniecznego, to nigdy nie będziesz zadowolona.

dobrze,moze ten facet z klasa ma taka ambicje ale co to ma do rzeczy? Ze Tobie sie nie chce pracowac bo jestes leniwa,bez zadnych ambicji i szukasz jelenia ktory Cie utrzyma a Ty bedziesz ogladala brazylijskie seriale i bedzie mozna z toba pogadac tylko o garnkach?-o ile oczywiscie chociaz sprzatac i gotowac bedzie Ci sie chcialo.Ty kobieto nie masz ambicji zeby swoja kaske zarobic? Zarobilas kiedys cos juz w zyciu sama?-jesli tak to powinnas wiedziec jak WIELKA todaje satysfakcje-no chyba ze Ty jestes z innej planety i jej nie odczuwasz.Wiesz co?-podziwiam Cie,ja bym naprawde zeswirowala bez zajec i pracy.Musisz byc cholerniepusta i leniwa-ktory facet chcialby taka babe?

związek w którym tylko mężczyzna pracuje a kobieta zajmuje sie domem prędzej czy później sie rozleci

no pewnie!!!chociazby dlatego bo baka bedzie sfrustrwana i bedzie sie czula niewiele warta.

takie związki nie sa zdrowe....nie chciałabym zwiazac sie z faceta ktory szuka wlasnei takiej kobiety - dlatego zawsze sie pytam:) ,czy wolisz jak kobieta pracuje czy zajmuje sie domem?:)).ostatnio facet mi powidzial ze uważa ze to mezczyzna powinien utrzymywać rodzine ale jakby jego zona chciala pracowac to nie mial by nic przeciwko i bardziej by ja cenil..

statystycznie czesciej rozlatuja sie te zwiazki w ktorych kobieta pracuje.

jestes glupia !!!! na maksa !! a ja zaraz zrobie sobie dobrze szminką albo kamieniem którego zebrałam nad Dunajcem pod Zakopanem

statystycznie czesciej rozlatuja sie te zwiazki w ktorych kobieta pracuje. gowno prawda za nic na swiecie nie chcialabym byc na utrzymaniu faceta ! wolalaby prace w kamieniołomach :)

kazdy ma prawo do swojego zdania i wyboru.

wyskakujcie! Znacie stopniowanie rzeczownika klamstwo (tak wie, ze rzeczownikow sie nie stopniuje :P ). 1. male klamstwo 2. duze klamstwo 3. statystyka :P Ani moja prababcia, ani babcia, ani moja mama nie pracowaly i zaden ze zwiazkow sie nie rozlecial

to co ta żeńska gałzź w twojej rodzinie robi?

gałąź

zajmuje sie domem, wychowaniem dzieci, ogrodem ;) Kobity po studiach, zeby nie bylo... No poza prababcia oczywiscie ;)

Niech sobie autorka posdzuka arabusów:P.Zabronią pracować poza chałupą ale w chałupie będzie orać:P.

wręcz przeciwnie ale nie wyobrażam sobie sytuacji - on wraca do domu po 8 godzinach, ja wracam do domu po 8 godzinach, on rozkłada się wygodnie przed telewizorkiem i odpoczywa, ja rzucam się do garów, sprzątania itp. o nie. wszystko musi być po równo :)

a ten ktory kaze ..jest chamem i prostakiem. i leniem do tego,bo nie potrafi zadbac sam o dom.