Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona do końca

Kiedy jestem sama słyszę szepty. Najczęściej w obcych językach

Polecane posty

Gość zrozpaczona do końca

Ostatnio, kiedy siedziałam wieczorem przed tv i oglądałam jakis film nagle poczułam przejmujące uczucie takiego dziwnego chłodu. Wzięłam koc i się nim przykryłam. Wtedy jakby cos walnęło od zewnętrznej strony w okno. Firanki i zasłony były zasłonięte a mimo to zauwazyłam ich jakby ruch taki lekki odrzut od okna. Potem stało się to. Podgłosiłam telewizor, bo az mi się tak dziwnie zrobiło, włączyłam dodatkowe oświetlenia. I nagle słysze taki szept jakby z tyłu głowy, szybko ją odwróciłam, ale tam nic nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezłe napisz ksiazke
dobra, dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogorek Myrevina
daj mi numer do swojego dealera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona do końca
ostatnio wczoraj, boje sie dzisiejszego wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
To się może zdarzyć. Dokładnie tak może być. A należysz do jakiegoś ruchu religijnego? To jest pierwszy sygnał opętania moim zdaniem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
Moim zdaniem recepta jest tylko jedna "nie możesz się bać". Najlepiej weź i powiedz tak "odejdź Zły" :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja codziennie rano wychodzac z mieszkania mam wrazenie, ze widze swoja sasiadke, ktora zmarla jakis miesiac temu. Ale weim, ze to tylko podswiadomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona do końca
nie naleze do żadnej sekty, nawet do wróżek nie chodzę i nie wierzę w horoskopy. Czy mi odbija? powinnam iść do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona do konca
a juz spoko dziewczyny. to byl mój ex mąz Arab , ktory mnie nawiedza i straszy bo mu zasadziłam duze alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
durni jesteście. podświadomość często płata figle:( wiem,że nie jest to przyjemne. Sama czasami coś słyszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz nieszczelne okna (stąd ruch firanek), w które coś uderzyło (kabel od anteny, obsypujące sie kamyki ze ściany budynku, gołab....etc). Szepty Ci sie przesłyszały, bo jestes przerważliwona;). Zresztą - jak mogłas slyszeć szept, skoro TV był nastawiony bardzo głośno:D:PCrazy Frog--> jesteś naprawde crazy:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona do końca
bardzo bym chciała żeby to była podświadomośc, ale to wszystko było takie realne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertgetrge
A może to nawet był duch... To nie znaczy że musisz się przejmować. Duchy są nieszkodliwe pod warunkiem że umiemy się nimi nie przejmować. Natomiast ważniejsze jest co innego: co cię tak osłabiło że przyciągnęłaś ducha. Pomyśl co ciebie samą ostatnio martwiło, do kogo masz żal, czego się boisz... Jak sobie to uświadomisz, zaufasz swojej sile, coś powybaczasz, coś pozałatwiasz, duch nie będzie miał czego przy tobie szukać. I nie zwracaj uwagi na takie głosy czy coś w tym stylu, jeśli się nie zgadzają z twoim rozsądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
Moim zdaniem musisz zrobić tak - weź i pokrop wszystko wodą święconą. Na pewno gdzieś się włóczyłaś przylazł za tobą. Możesz też trzaskać i robić wszystko, żeby przestraszyć jego, ale czy to działa? Najlepiej jakiś egzorcyzm :(. Ale na pewno gdzieś się włóczyłaś lub z kimś się zadawałaś. To nie jest z niczego :( Nigdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona do końca
okna mam wymienione na plastikowe. Firanki ruszyły się w momencie tego uderzenia. To tak jakby ktos ręką walnął w okno a ja mieszkam na 3 pietrze. Boję się dzisiejszego wieczora, jak tylko sie ściemni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
Jak nie będzie chciał iść to musisz iść po pomoc. Przede wszystkim zdezynfekuj całe mieszkanie. Od tego zacznij. Niekoniecznie ciebie - mieszkanie gdzie jesteś. Może to przez kogos przed tobą? Też tak miałam to wiem co piszę :(. Lepiej zrób coś od razu bo może być coraz gorzej. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona do końca
dziękuje za podniesienie na duchu. Dzisiaj pójde do kolezanki po poświęconą kredę, podobno tez działa i zapalę poswięcone kadzidło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
Moim zdaniem weź wodę święconą i pokrop wszystko wodą. A najlepiej idż się ochrzcić jak nie jesteś ochrzczona. Opętań zawsze było dużo na świecie, a teraz to już chyba jest ich plaga. Najgorsze to trzaskanie oknem. To może być problem. Ale może pójdzie. Tylko musisz być odważna. Inaczej no cóz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
lecz kto wie - może po prostu masz pechowe mieszkanie. To trzaskanie oknem... może mieszkała tam jakaś tłumaczka samobójczyni albo inny przypadaczek równie smętny :( Raz czytałam, że w jednym mieszkaniu była taka masakra, że laska się wyprowadziła, a jej ex ciągle tam siedzi razem z latającymi szklankami itp. Ludzie są rózni...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rannnnnyyyyy
az mnie ciarki przeszły :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
No cóż... trzeba się zewrzeć w sobie i do ataku tak tak samo :( Kurde - inaczej się nie da. Życie to walka, wróg widzialny czy niewidzialny jak możesz w łeb i już :( Pozdrawiam. crazy_frog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesęeeeeeeeeeeeeeeeee
i co jest? dzieje sie cos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
zobaczymy co autorka napisze jutro po południu. Zły jest silny... :( ale może akurat szlag go trafi. POWODZENIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko
schizofrenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
No wiesz - schizofremia to okno jest zamknięte. Zdecydowanie. Schizofremia to pewnie zmiany w mózgu również widoczne w odpowiednich jego badaniach. Natomiast trzaskanie po oknach? Zalezy które piętro. Może było małe PAC i w dól? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rannnnnyyyyy
myślicie, że to schiza? Jejku jakby mnie coś takiego spotkało, to bym chyba umarła na zawał i to na miejscu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy_frog
Ja ostatnio czytałam tu wątek jak dwie laski gadały o zmarłych w miejscu gdzie byli ludzie zakopani od 2 wojny światowej. W lesie. Siedzialy w aucie. Nagle PLUM ! przekręciła się sama stacyjka i auto ruszyło. Wygląda na to, że któraś chwyciła kierownicę i 10 km do domu dojechały. I później ktoś grzecznie zapukał do drzwi tej jednej w domu. A ona napisala "ale my nie mówiłyśmy o nikim żle". Co byście zrobily na jej miejscu? Bała się następnego wieczora... nie dziwię się. Ale co - też miała zwidy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesęeeeeeeeeeeeeeeeee
ja bym tam ani minuty dłuzej nie wysiedziała,wolalabym mieszkac na dworze niz z duchami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×