Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnieeecha

bycie razem w zwiazku a osobne wyjazdy

Polecane posty

Moj chlopak chce wyjechac do dalszej rodziny na 10 dni na wakacje beze mnie :( jestesmy juz pare lat w zwiazku i juz 3 razy nie byl, bo ja nie chcialam zostawac sama. Jakos nie moge sobie wyobrazic, ze on tam wypoczywa i bawi sie swietnie a ja siedze sama w domu.. Prawda jest taka, ze nie ma za bardzo mozliwosci zebysmy tam razem pojechali ze wzgledu na brak miejsca, bo juz jezdza z nim jego rodzice i siostra. Wykombinowalam wiec, ze pojedziemy niedaleko i bedzie mogl jezdzic do swojej rodziny, ale powiedzial, ze to zly pomysl, ze sobie wtedy nie odpocznie. U mnie w domu zostalam tak wychowana, ze rodzice, gdy mialam powyzej 18 roku zycia juz mnie nie zabierali ze soba na wczasy, bo uwazali ze juz jestem dorosla i powinnam sama jezdzic, a nie przyszywac sie do nich. Dlatego nie rozumiem tej sytuacji. Prawie 24letni facet z rodzicami na wyjezdzie? Myslicie, ze jestem zbyt zaborcza, powinnam odpuscic? Jestem poprostu zakochana w tym stworku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcęęę
Jak dla mnie jesteś zbyt zaborcza, a myślenie typu "jakos nie moge sobie wyobrazic, ze on tam wypoczywa i bawi sie swietnie a ja siedze sama w domu.." zdradza, że jesteś niedojrzała. A co to, on nie ma prawa wypocząć u rodziny? Nie może nigdzie się bez Ciebie ruszyć, bo inaczej będziesz siedziała smutna w domu i płakała w poduszkę? No bez przesady. Jedź gdzieś wtedy razem z koleżanką, zajmij się swoją pasją, odśwież stare znajomości, też się dobrze baw i daj facetowi za sobą zatęsknić. Wróci wypoczęty, w dobrym humorze, zrelaksowany - kto nie lubi gdy jego połówka taka jest? Co do wczasów z rodziną, to różnie bywa, nie każda rodzina jest taka jak Twoja i należy to uszanować. Poza tym nie jedzie z nimi odwiedzić rodzinę, a nie na zwykły urlop, więc nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcęęę
Oczywiście miało być, że jedzie z nimi odwiedzić rodzinę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie jestem niedojrzala.. chcialabym wszystko robic z nim. Moze taka jest moja milosc.. Mysle, ze przekonam sie i pozwole mu jezdzic.. a co jak pojawia sie kiedys dzieci..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Cię rozumiem, bo miałam bardzo podobną sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie możesz w ten sposób podchodzić do faceta bo go ...wystraszysz..zadusisz go swoją milościa... niestety taka jest prawda. musisz pozwolić mu na odrobinę odrębności. pozwól mu zatesknić za tobą.. oczywiście jeśli nie chcesz go stracić... jesli chcesz go stracić-rob wszystko z nim , dla niego , i żyj jego życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katkaa23
a ja ostatnio zaproponowalam mojemu , zeby pojechal na spotkanie ze znajomymi ze studiow (bo jego kumple robia sobie takie w belgii na weekend) a on powiedzial, ze albo ze mna albo w ogole ja to bym chciala,zeby on czasem sam gdzies pojechal, nie chce zeby tylko ze mna wyjezdzal albo ze mna siedzial w domu chce zeby byl spelniony i nie czul frustracji spowodowanej rutyna i przywiazaniem no ale on nie chce wez zrob temu swojemu jeszcze kanapki na droge, niech jedzie z rodzinka sam ja tez czasem wole sama z mama gdzies pojechac niz z moim ukochanym i nic w tym zlego nie widze jak bedziesz mu gledic i zabraniac to on poczuje się uwiązany a milosc nie polega na uwiazaniu a na dawaniu sobie szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo! i to jest właśnie to zdrowe podejście !!! za taką właśnie osobą facet bedzie szalał :):) pozdrawiam cię katko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katkaa23
mnie się wydaje, że to powinno być oczywiste dzięki za pozdrowienia i wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katko powinno-ale nie jest niestety. często kobietom się wydaje że jak jest się ze sobą-to całym sobą , to należy wszystko robić ze sobą , myślą że dwie osoby powinny stać się jednością... i w ten oto sposób duszą sie w takiej zamkniętej klatce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katkaa23
"wydaje się" jak najbardziej adekwatne wyrażenie :) dodam tylko, że sama ostatnio z mamą wybrałam się na tydzień do babci i mój kochany cieszył się razem ze mną z tego, że zobaczę ją po 3 latach, nawet nie zajęknął, że jedziemy we dwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcęęę
Jak to fajnie, ze są dziewczyny, które myślą jak ja - wśród znajomych czuję się 'napiętnowana' za zbyt dużo swobody w związku i posiadanie odrębnych pasji :D A spędzenie wieczoru osobno to już prosta droga do kryzysu, nie mówiąc o wyjeździe bez połówki, bo to już prawie zerwanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje, tym tylko sprawie, ze bedzie chcial ode mnie odejsc.. Trzeba tez troche zyc wlasnym zyciem i nie narzucac sie nikomu innemu, a moze kiedys On to doceni. Pozwalam, wplynelyscie bardzo na mnie ;D Czasem czlowiek nie wie, jak to jest wlasciwie sie zachowac i za duzo chce miec dla siebie, a to mnie chyba nie zaprowadzi za daleko. Totu, a Ty tez bys miala takie opory? Czy chodzilo Ci o wychowanie? Pozdrawiam i dzieki!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak trzymaj :)!!!! pokaż mu swoją klasę, pokaż mu że on nie jesteś kulą u nogi, pokaż mu że na nim świat się nie kończy :) zobaczysz efekty :):) pamietaj że każdy facet musi troszkę na ciebie popolować.. taka już jego natura... czasem więc warto bobyć przez chilkę króliczkiem którego on sobie chwileczkę pogoni :):) powodzenia :) bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×