Jestem dziewicą i chcę nią pozostać!!

Z tego co zauważyłam, to autorka bardzo niewiele o tym pisze, za to wy się nakręcacie:)

jak tam Twoja praca Antoinette, napisana? ;)

Autorko powiedz o co chodzi z Twoim postanowieniem: chcesz do śmierci zostać dziewicą, do ślubu, czy do czasu spotkania tego właściwego?

Jeszcze nie, jak widzisz teraz co innego zajmuje moje myśli ;)

Do śmierci.

To może zakon?

do śmierci czy do ślubu? w drugą wersję jeszcze uwierze, ale pierwsza? u... ;)

ooo kuwa macccccc chyba majaczysz dziewczyno

No co??

No to zamierzasz iść do zakonu czy nie?, bo jak nie to może być ci trudno wytrwać w postanowieniu, nie wiadomo kogo spotkasz i co się wydarzy:)

Antoinette - gdzie Ty tu widzisz rady ... czy też nie słuchających tych rad? To raz ... A dwa ... To dlaczego robisz z tego sprawę? co chcesz tym osiągnąć? Mówić o seksie? Dziewica? To chyba raczej jakiej wymysły? :O I seks to nie jest temat do publicznego wywnętrzania ... Dla dziewicy tym bardziej ... :O Jeśli ktoś ma pytania, to co innego... jakieś dylematy ... To rozumiem ... Ale nie w takim przypadku .... Tu nie ma czego omawiać.... chyba, że głupotę samego tematu ... :O

a ile masz lat?

no to dziewczyna ma wspaniałe postanowienie!!!

Ale o co tobie hmmmmmmm............ chodzi? O seksie analnym można, a o dziewictwie nie?:O

Nie ... jak ja lubię tych niemyślących ... :O Co ma seks analny do tego jeszcze? :O

wlasnie chce tu wtracic cos waznego jestes dziewica i nie wiesz co mowisz jak sprobujesz choc raz to zalorz znowu ten topik i dopiero sie slusznie wypowiedz na ten temat

Pfff.... a ja nie jadłam nigdy osmiornicy i nie zamierzam. To mogę o tym rozmawiać czy nie??

Ale ja po prostu nie chce uprawiać seksu! Nigdy!

A ja nigdy nie ćpałam ... oooo! i tak zostanie! oooo! Ależ to temat!!! :D

I masz prawo o tym mówić! A pani, której się wątek nie podoba w ogóle nie powinna się na nim wypowiadać, skoro uważa, że o tym się nie powinno mówić:O

A ja w takim razie też nie chce nigdy już ćpać ... Oooo! I co Ty na to? :O

Ale dziewictwo jest nie tylko sprawą kawałka błony ... Skoro w głowie ma tyle seksu, to dla mnie już niewinna nie jest ... :O Tylko chodzi o ten skrawek błony .... nic więcej w niej z dziewicy nie zostało ... :O Kiedy ja byłam dziewicą, to nie w głowie mi było rzucać tym ludziom w twarz .... To było coś intymnego ... mojego .... niewinnego ... Eh ... lepiej niech napisze jeszcze książkę o seksie ... :O czy o tym dziewictwie ... :O

forum jest do wypowiadania sie negatywnie i pozytywnie wiec sie wypowiadam a jezeli topik mi sie nie podoba to rzeczywiscie na nim nie pisze. Na tym topiku poczulam potrzebe wypowiedzenia sie w tym przypadku jest to negatywne bo z autorka sier kosmicznie nie zgadzam bo skoro jest dziewica nie moze nic powiedziec o seksie !!!!

to bylo do smutna taka

hmmm.....ty chyba jakaś opóźniona jesteś! To twoim zdaniem jeżeli ktoś myśli o seksie to już właściwie dziewicą nie jest tak? A ja rozmawiam o tym, bo mam na to ochotę.

to ty jestes opozniona i chybba za mloda na zakladanie takiego topiku i gadanie na ten temat zaden czlowiek na swiecie nie przetrwal bez stosunku wiec zastanow sie co gadasz

zaden czlowiek na swiecie nie przetrwal bez stosunku idiotka...

zapytaj mame to sie dowiesz bo ty za mala jestes zeby sobie na to odpowiedziec jak dorosniesz to zrozumiesz a idiotka raczej jestes ty wiekszosc tu na forum ludzi mysle ze by to potwierdzilo

NIby dlaczego?

Pewnie dlatego że kopuluję ze słoniem i lepię kulki kałowe