MAŁŻEŃSTWO BEZ SEKSU

Jestem w szoku, moja żona po 14stu latach małżeństwa, (3 córki) oznajmiła mi, że jeżeli nie nauczę się żyć bez seksu będę musiał odejść. Zawsze miała małe potrzeby seksualne Ele ta informacja mnie zabiła, co robić?

U nas jak kobieta nieposłuśna to my ją w noc w łóźko bolciować ile wlezie, aś ona ksicieć :). I mówić jej wtedy, zie jak ona nie chcieć więcej taki ból to się nam oddawać dwa raza w tydzień albo my jom spsiedać nacielnik inna wioska za 2 świnia. Zawsie to więciej mięsio na obiad :)

nauczyć się, zmienić żonę, znaleźć kochankę.

A może ona ma innego?

A robiłes jej minetki?

Mimo iż sam nie mam nic do dodania w tym temacie, wpisuję się, żeby owa dyskusja znów znalazła się na szczycie listy...

porozmawiaj z nia

Małżeństwo bez seksu to już tylko... rodzina. Twoja żona, odmawiając ci wypełniania swoich "obowiązków małżeńskich" pozbawia się jednocześnie praw do twojej miłości i wierności. Niech sp.....la! Ty powinieneś wystąpić o rozwód z jej winy! Doprowadziła bowiem do "trwałego rozpadu pożycia małżeńskiego". Powiedz jej, że nadal masz jaja i potrzeby w tym względzie i jeśli chce, żebyście nadal mieszkali razem, to masz prawo spędzać noce poza domem, a gdzie i z kim - to ją g...o obchodzi - tak jak brat nie musi się zwierzać siostrze! Córkom powiedz, że mama już cię nie kocha, więc będziesz się kochał z inną panią. Naucz je, że bez bliskości i miłości - nie ma małżeństwa! Niech nie powtórzą błędu mamy! Nawet jak masz czterdziechę - znajdziesz chętną, wyposzczoną żonkę, której mąż nie chce wypełniać obowiązków! Zajrzyj na "branżowe" forum "Brak Seksu w Małżeństwie w Gazeta.pl (dział "Towarzyskie") owocnej lektury!

krawiec ale p****lisz

z seksu, tylko z seksu z nią :P

oczywiscie powinienes sie zgodzic ale nie zapomnij jej nadmienic ze oczywiscie bedziesz mial kochanke bo to nienormalne zeby facet seksu w malzenstwie nie mial..i z czystym sumieniem idz na lowy no ona chyba nie zaklada ze bedziesz siedzial o glodzie? :O

uciekaj facet, uciekaj!!!!!!!!!!!

A ja jestem żoną, która ostatnio zupełnie nie ma ochoty na sex z mężem. Zgadzam się z Seeni. Niech znajdzie kochankę, nauczy się, a jak nie wyjdzie, to zmieni żonę...

Moje kondolencje! Mam nadzieje,ze mi sie nie odwidzi po urodzeniu trojki dzieci. Chron mnie Panie Boze! :D

też uważam że powinieneś jej powiedzieć że owszem zrezygnujesz z seksu ale tylko z nią :) A swoją drogą to ona jakaś dziwna, bo ja po tylu latach małżeństwa to się jeszcze bardziej rozkręciłam, moje potrzeby wzrosły.

może powiedz żonie, że codziennie o godz. np 20 uprawiasz seks, jeśli chce może się przyłączyć :p

a co powiecei na to zemojemu chlopakowi wystarcza raz na tydzien a jest mlody i jestesmy ze saba dopiero kilka lat i nic na niego niedziala i wogole smutne to

do gory nogami kobiety chca sie ruchac faceci nie :O

wiosne czuc... super pomysł. Lepsze to niż skamleć o sex ;)

ciekawi mnie czemu nie ma ochoty na sex?:P zastanawiałes sie nad tym?

i gdzie ta sprawiedliwosc??

caly czassie zastanawiam ale nie mam pojecia

trzeba walczyć o swoje, póki sie da :)

bo jak widac wolisz tu napisac niz z nią porozmawiac :P moze własnie w tym jest sęk brak rozmów brak wspólnych zainteresowan jej zmęczenie

v33 a ty masz jakis pomysl??

Czytam co autor napisał i nie wierzę - żona każe i on musi.... Moze dlatego ona nie ma ochoty....

dac jej chwile relaksu tylko dla siebie...odciązyc od obowiązków domowych i sprawdzic czy podziała ;) trzeba zb=nalezc zródło niechęci ;) o ile nie jest juz za pozno ;)

Jako kobieta w takiej właśnie sytuacji mówię Ci, że pewnie jesteś w Waszym związku mało stanowczy, a co za tym idzie sorry... ale mało męski. Nie rozpaczaj, tylko weź sprawy w swoje ręce. Spraw, aby żona poczuła o Ciebie zazdrość, znikaj z domu (choćby do kina), niech pozna smak obojętności i odrzucenia.... a wtedy bedziesz wiedział, czy jej w ogóle na Tobie zależy!

o ile zadziała to tak jak zamiar bo moze pójść w przeciwnym kierunku kobitak się ucieszy ze jego w domu nie ma :P spokój i brak wymagan co do sexu ;)

Myslę, że gdyby tak się stało, to znaczy, że szkoda zachodu, aby ratować ten związek i ona pewnie kogoś ma... albo zwyczajnie nie łączy ich zbyt wiele, a od teraz nawet sex :(