Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wózeczek

Do jakiego wieku lepiej z dzieckiem siedzieć w domu - jak uważącie?

Polecane posty

Gość wózeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas taka ona
3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDDDDDD
z pierwszą byłam do 3 roku życia i wszystko z nią ok :) dzisiaj ma 14 lat z drugą byłam też do 3 roku życia a z trzecią do ukończenia pierwszego roku życia wszystkie żyją, ale do trzeciej szybko wróciłam, bo nie dałam rady jej tak... olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poł roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam być z małym 5 miesięcy ale musiałam wrócić do pracy po 2 miesiącach na 3-4 godz i narazie jest ok:) syn zostaje z opiekunką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawić dziecko mniej niż
półroczne jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda że........
dla prawidłowego rozwoju lepiej spędzić z dzieckiem 2 lata - są najważniejsze i stanowią podsrawę dla dalszego rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda że........
tzn podstawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wózeczek
pytam bo nie wiem czy wracać do pracy - dodam że nie muszę ale chcę bo mam fajną prace ale kocham moje dziecko i nie chce mu zaszkodzić opuszczając go zbyt wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z dzieckiem siedze 2 latka,od wrzesnia idzie do zlobka-bedzie wtedy miala 2,5 roku.uwazam ze to wystarczajacy okres aby siedziec z dzieckiem w domu,dodam ze nie podrzucalam dziecka babciom.ja jestem zadowolona i corka chyba tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok dwa trzy dobre sobie
Tyle kobiet po macierzyńskim wraca do pracy, a Wy wyskakujecie ze stwierdzeniami, że z dzieckiem trzeba siedzieć w domu do 2-3 roku życia.:P Owszem, można i tak jest najlepiej, ale nie każda mama może sobie na to pozwolić. W firmie, w której pracuję, kobiety wracają do pracy 5 m-cy po urodzeniu dziecka i żadna się nie skarży. Pracę, a zwłaszcza dobrą pracę bardzo łatwo stracić, a z czego potem utrzymam dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wózeczek
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trelek
Ja siedzę z synem 12-letnim i pilnuję, żeby nie marnował czasu na gierki komputerowe, telewizję, jak idzie na podworko, to ja biorę psa i idę na spacer z psem, ale tak, żeby widzieć syna. Dobry wiek to jest 14 lat. Te mamy, które wcześnie zostawiają dziecko uważam za nienormalne, zmęczone macierzyństwem, niezadowolone z życia, próżne, puste, sfrustrowane, znerwicowane, brzydkie, mało religijne. Ale nie potępiam tych mam. Każdy żyje jak chce. Każdy sam decyduje, co dla niego ważniejsze. Prawidłowa kolejność to taka: 1. Bóg. 2.Dziecko. 3.Praca. 4.Mąż. A wy wiecie, ile niebezpieczeństw czyha na wasze dzieci? Ile dzieci nie żyje? Cieszcie się nimi, póki są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurde co kaman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelek---> Jak praca może być na 3 miejscu, skoro siedzenie z dzieckiem w domu do 14 roku życia wyklucza podjęcie pracy?? To może Ty już siedź z tym dzieckiem w domu, dopóki dzieciak nie wyjdzie za mąż/ nie ożeni się. Musisz jeszcze pilnować, żeby nie wracał za późno z imprez, żeby za wcześnie nie został rodzicem i, żeby wybrał odpowiedni kierunek studiów. A Bóg jest na 1 miejscu w Twojej hierarchii wartości. Nie każdy wierzy w Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trelek
Niezdecydowana mamo ----> proszę, nie śmiej się, że u mnie Bóg jest na pierwszym miejscu. Dopiero niedawno w Niego uwierzyłam i żyję jak we śnie. Nie dla każdego Religia i opieka nad dzieckiem tak wiele znaczą jak dla mnie. Oczywiście, że PRAWDZIWA mama powinna być w domu zawsze i wciąż obserwować swoje dziecko. Znam wiele takich mam, tylko takie szanuję, które cały czas są przy dziecku. Do 10 roku życia trzeba dziecko odprowadzać do szkoły i pilnować na podwórzu. Potem też...Ja obmyśliłam chytry sposób - kupiłam psa, choć nie lubię zwierząt. Gdy syn bawiąc się z kolegami na podwórku widzi mnie i się złości - odpowiadam, że to Pusiaczek mnie tu przyciągnął. Ale na szczęście moj syn rzadko wychodzi na podwórko i nie ma zbyt wielu kolegów, rzadko go wołają. Gram z nim w monopol, układamy razem w szafach - jest nam dobrze. Szkoda, że nie wszystkie mamy są takie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ze swoją
córeczką byłam 4 lata w domu, później mała poszła do przedszkola... u mnie rodzina na pierwszym miejscu, a później wszystko inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ze swoją
to źle że twój syn siedzi z tobą w domu i nie ma zbyt wielu kolegów trelku - robisz mu krzywdę... to chore, że 14 letni chłopak nie ma swoich zainteresowań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prxzecież niejaka Trelek
prowokuje.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trelek
Ja ze swoją --->ale ja boję się, że mu coś się stanie. Straciłam dwie ciąże. Syn po urodzeniu przebywał na ojomie, było z nim źle. To co wtedy przeżyłam, zmieniło mnie. Kto upilnuje syna lepiej niż ja? A ja w dodatku jako dziecko miałam straszną przygodę ze zboczeńcem. Teraz jeszcze więcej pedofili niż lkiedyś. Mój syn jest bardzo urodziwy - wolałabym, żeby był brzydki, bo na brzydkich trochę mniej czyha niebezpieczeństw. Moje dwa aniołki są u Boga, ale choć Bóg u mnie na pierwszym miejscu, za nic nie chcę, żeby zabrał trzeciego. To byłoby ponad sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trelek, prowokowac trzeba umiec..naruszylas cienką granice dobrego smaku:O rok dwa trzy dobre sobie>> To, ze dużo mam idzie do pracy po macierzyńskim, nie zmienia faktu, ze NAJLEPIEJ dla dziecka spędzić z bliską osobą-matką, ojcem, peirwsze 3 lata życia. Wynika to przede wszystkim z etapów rozwojowych dziecka, wcześniej takie rozstanie jest dla niego zbyt traumatyczne. 3 latki ida juz do przedszkola-choć nie wszystkie to przechodzą łagosnie, to jest juz dobry wiek na przecięcie pępowinki z mamusią:). Pytanie w temacie brzmi:Do jakiego wieku lepiej z dzieckiem siedzieć w domu? I takie padają też odpowiedzie. Nie na ile mozemy sobie pozwolic, jakie są warunki itp., ale jak jest najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna dziewczyna napisała, że jeżeli zostawia się małe dziecko w domu lub oddaje do żłóbka to sie je olewa...Zbulwersowało mnie takie stwierdzenie.Podziwiam kobiety ,ktore idą do pracy a potem odbierają dziecko ze zlobka ,robią obiad,zajmuja sie nim a potem wstaja o 5 rano i tak od nowa.To naprawde wielki wysilek,tylko podziiwac.Nie kazda z nas ma komfort zostania z dzieckiem w domu.Poza tym moze ktoras ma potrzebe,aby pracowac.Nie jest przez to wyrodną matką. Ja bede z dziecmi prawdoipodobnie do 3 r.z. starszej i 2 r.z mlodszej.Mimo to rozumiem mamy ktore zadecydowaly inaczej.Nieoznacza to, ze sa gorszymi mamami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
chciałabym odświeżyć temat, bo właśnie mnie dotknął... Jeszcze do niedawna myślałam że bede siedziec z maluchem jak najdłużej bo jestem bezrobotna i puki co nie zamierzałam szukać pracy bo uzalismy z mezem ze z jednej wypłaty narazie jakos damy rade... ale los sie tek wywinął ze dostalam dzis telefon w sprawie pracy (podanie składałam chyba ze 2 lata temu jak skonczylam studia) no i jest dla mnie oferta pracy i to w zawodzie,o co ciezko w mojej okolicy (wogóle to ciezko o jakąkolwiek prace dla kobiety:( no i teraz mam dylemat... mały ma niecałe 3 miesiace, narazie maz moglby wziac bezpłatny urlop zeby z nim zostac, a potem babcia.. jak myslicie, powinnam probowac z ta praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dzieci, ale mam male rodzenstwo. Osobiscie uwazam ze nalezy z dzieckiem siedziec przez jakis rok, pozniej niech maluch sie stopniowo usamodzielnia- przeciez nie chcemy kalek spolecznych, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×