Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarabiam 1000 zł netto

Zarabiam 1000 zł netto, studiuje, jestem w ciąży a mój chłopak

Polecane posty

Gość zarabiam 1000 zł netto

uciekł :( wyjechał za granice jak sie tylko dowiedział, ze jestem w ciąży :( boze jak ja dam sobie rade ??? bede musiała zrezygnowac ze studiów bo studiuje zaocznie a czesne to ponad połowa moich zarobków :( jak ja sie utrzymam za to ??? :(jestem załamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDDDDDD
o alimenty i tak możesz się ubiegać i jak się będzie migał to jego rodzice będą obarczeni odpowiedzialnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy twój chłopak jest
starszy od ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiam 1000 zł netto
wiem, mam kolezanke na studiach co pracuje w sądzie w sprawach o alimenty itp ale i tak sie boje, ze nie dam sobie rady finansowo:( dobrze, ze mieszkam z rodzicami i jest sporo miejsca i nie musze sie duzo dokładac .... jest straszy 2 lata ode mnie, ja mam 23 lata ale co to ma do rzeczy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiam 1000 zł netto
czy da sie wychowac dziecko zarabiając 1000 zł + jakies alimenty??? nie chciałabym tez przerywac studiów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde czemu sie nie zabezpiecz
alas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiam 1000 zł netto
brałam tabletki ale musiałam odstawic bo sie bardzo zle czułam wiec były gumki ale pekła nam niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy się da wyżyć za tą kwotę ?? hmm.. oczywiście ża tak. jako samotna matka możesz również ubiegać się o dodatki na dziecko. dużo jeszcze zależy od tego w jakim mieście mieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysiak na mnie samego nie starcza, a co mowa dzieciaka utrzymać :o Szkoda mi ciebie, bo twój chłopak to kawał chuuja reszta dziada :o na twoim miejscu ścigałabym jego starych 🖐️ Chociaż ich mi tez szkoda, bo w sumie nie ich wina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> która trafi na księcia z bajki i razem będą wychowywać Malca, a później następnego... Tu cie musze rozczarować :o Panna z dzieckiem to nie jest chodliwy towar :) Przechodzone pindy raczej odstraszają niż zachęcają do siebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie bedzie dobrze
porozmawiaj z rodzicami na pewno ci pomogą, wcale nie musisz przerywać studiów, dasz sobie rade zobaczysz. Mozesz starać sie o rodzinne tj. 48 zł plus dodatek jako samotny rodzic 170 zł to niewiele ale zawsze coś, oczywiscie dostaniesz becikowe 1000zł plus jeszcze 1000zł jednorazowo z tytułu samotnego wychowania, wszystkiego w mopsie sie dowiesz. I koniecznie idz do sady po alimenty, zwrot kosztów wyprawki itd. Pierdolony głupi huj nie pozwól mu sie wywinąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisco
a kogo on obraził i w którym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze --- alimenty Ci przysluguja na trzy miesiace przed urodzeniem dziecka, tylko musisz zlozyc szybko wniosek do sadu. nie odpuszczaj szczeniakowi! alimenty wynosic moga nawet do 40 % jego zarobkow po drugie - jak dupek nie bedzie chcia;l placic to sad Ci przyzna kasiore od jego rodzicow po trzecie - idz do MOPSu albo DOPSu w Twoim miescie i zapytaj jakie zasilki Ci przysluguja. to moze byc nawet do 500 zł po czwarte - studiow nie przerywaj. najwyzej wez dziekanke jak nie bedziesz dawala rady, ale studia musisz skonczyc! po piate - dostaniesz becikowe, to zawsze tysiac zł do przodu po szoste - jest gdzies w okolicy kosciół jezuitow? zazwyczaj przy nim jest jednostka ktora daje za darmo wyposazenie czyli np wozek, ubranka i takie tam (tylko musisz wygladac niezbyt bogato i wzbudzac litosc) po siodme - jak masz wsparcie w rodzicach to dasz sobie na pewno rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chłopake autorki
Przykro mi Kochanie, wyjechałem do RPA i możesz mi zrobić to, co najlepiej wychodzi Adamowi Małyszowi, tzn. skoczyć :classic_cool:🖐️ P.S. A co? Nie możesz sobie innego fagasa znaleźć, tylko na mnie żerować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze idz do Biura Porad Obywatelskich w Twoim miescie - powiedza Ci jak napisac wniosek do sądu i jak wyglada procedura składania tego wniosku i co trzeba zrobi w Twojej sytuacji od strony prawnej . udzielaja pomocy za darmo, czeka sie w kolejce ok 2 tygodni, poszukaj w necie. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na twoim miejscu usunelabym
ciaze. Wystarczy wziasc pigulki wczesnoporonne, poszukaj w ogloszeniach w gazecie. TAnio szybko, ginekolog - tego typu. zarabiam podobnie bo 1300 netto - ledwo do konca miesiaca mi wystarcza, a za mieszkanie nie place.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisco
Szkoda ze ciebie matka nie wyskrobała idiotko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Ciebie mi zal
kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Ja mam takie. sama jestes idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisco
dziewczyne na skraju załamania namawiasz do kroku, którego będzie żałowała do konca życia :o zastanów sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznie bedzie zalowac
nie rob z nas ofiar i bezwolnych krów rozpłodowych. Kazda ma prawo wyboru. Nie kazda tez jest slaba i zalamuje sie. Mam 2 znajome, ktore zdecydowaly sie na taki krok i nie zaluja, bylo -minelo. Za 1000 zl ma utrzymac siebie i dziecko? na skraju nędzy i rozpaczy - chyba. Nie ten kraj, nie to prawo - to nie dla nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno dasz radę- tym bardziej że mieszkasz z rodzicami- a w kupie zawsze i taniej i raźniej- zresztą studiować wiecznie nie będziesz- może potem dostaniesz lepiej płatna pracę co do alimentów- możesz podać ojca o ile uzna dziecko lub mu udowodnisz że jest ojcem- a skoro uciekł to masz troszkę schodów- tak czy owak jesli ojciec dziecka pozostanie nieznany przysługiwać ci będzie zapomoga dla samotnych matek- niewielka ale zawsze coś - nie martw się nie tobie jednej tak się zdarzyło - dzieci szybko rosna - będziesz miała pociechę z tego malucha w przyszlosci ;) i nie przejmuj się głupimi tekstami- napewno znajdziesz jeszcze swoje szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiam 1000 zł netto
rodzice nie pomogą mi finansowo bo nie mogą:( 1300 i za mieszkanie nie płacisz i ledwo Ci starcza ??? wow niezle musisz szastac pieniędzmi ;) dla mnie 1000 samej by starczył leciutko i jeszcze bym odłozyła tylko opłacam studia. Nigdy w zyciu nie usune i nawet tak nie pomyslałam. Nigdy w zyciu !!! co do alimentów i procedór...mam kolezanke, która w tym pracuje wiec powie mi co i jak i jak sie poruszac po sądach:) nie wiem jak ze studiami...mam licencjat , mogłabym zrobic przerwe z rok i dopiero potem isc na mgr uzupełniające tylko wychowawczy urlop jest bezpłatny ( chyba bo ja sie nie znam) wiec nie wiem czy wtedy tak dam rade a nie bardzo ma sie kto zając dzieckiem jak ja bede w pracy bo moi rodzice oboje pracują....moge jedynie liczyc na ich pomoc w weekendy jak bede na uczelni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisco
nie usuwaj, słusznie, szanuje takie kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak uciekła to marne szanse
na alimenty i zeby ojcostwo ustalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiam 1000 zł netto
tylko co ja dziecku powiem jak sie kiedys zapyta a gdzie tatus????????????????????????????????????? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisco
teraz o tym nie myśl, 10 lat masz spokoju z tym problemem. a jak sie kiedys zapyta to powiesz prawde, ze nie ma ojca i nigdy nie mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiam 1000 zł netto
ale to bedzie dla niego straszne :( 10 lat ??? chyba wczesniej zacznie sie pytac a ja sie boje ze nie zrozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisco
wytłumaczysz mu, zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta25
przeczytałam to co napisałas , jedyne co moge ci powiedziec to to ze bedzie dobrze,z czasem wszystko sie poukłada,nie załamuj sie,a tego skurwysyna to bym zajebała żywcem!!!!!!!!!!!!!!trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×