Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nidka

prosze doradzcie mi ktorego wybrac

Polecane posty

Gość nidka

mam 24 lata .do niedawna bylam w zwiazku przez 5 lat z chlopakiem.kochalismy sie i planowalismy wspolna przyszlosc ale po jakims czasie milosc przerodzila sie w przyzwyczajenie.rozstawalismy sie pare razy jednak po jakims czasie zawsze do siebie wracalismy. no i nagle pojawil sie drugi chlopak z ktorym mnie jeszcze nic nie laczy ale nie wiem czy brnac w to dalej. on bardzo o mnie zabiega i wiem ze mam dobre serce i moze by sie nam ulozylo. no i teraz mam dylemet. co zrobic?sprobowac z kims nowym, ktory wiem ze zapewni mi dobra przyszlasc, czy slepo wierzyc w bylego chlopaka, ze sie zmieni i ze jak zalozymy rodzine to wszystko sie zmieni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazwyczaj jak się
zmienia potem to tylko na gorsze...ale ja bym nie była w związku bez miłości...jesteś chyba za młoda na bycie z kimś tylko z przyzwyczajenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nidka spróbuj z tym drugim chociażby po to, żeby zerwać ostatecznie z dotychczasowym- z przyzwyczajenie nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nidka
no tak ale bedac z chlopakiem przez 5 lat naprawde duzo z nim przezylam i jak narazie to zyje wspomnieniami dobrych chwil bo obecnie ich juz nie ma:( boje sie rozstania bo tak jak mowisz moge zmienic na gorsze ale czy jest sens ciagnac to dalej.mam liczyc ze dziecko wszystko zmieni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nidka
no tak ale czas leci.wszyscy dookola powoli ukladaja sobie zycie, wioedza czego chca a ja mam startowac znowu od zera?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no Twoja decyzja
ale masz dopiero 24lata-i chcesz całe życie żyć wspomnieniami,że kiedyś było dobrze... dla mnie to bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameliiia
ja byłam z jednych chłopakiem od 16 roku życia do 24 więc bardzo długo-ale ostatni rok już właściwie wszystko się sypało-czułam,że to nie to...ale trochno było mi się rozstać-wkońcu zecydowaliśli się rozejśc teraz jetem w związku 3lata w lecie wychodzę za mąż i wiem,że to facet dla mnie - to była najlepsza decyzja w moim życiu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nidka Czlowiek ktory przed 5 lat jest jaki jest nie zmieni sie po slubie. poza tym przypomnij sobie swojego chlopaka jeszcze z czasow kiedy o Ciebie zabiegal. Nie licz na to ze ten nowy bedzie caly czas taki romantyczny i czuly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś czujęże jak
z nim zostaniesz to będziesz resztę życia żałować,że nie spróbowałaś...skoro już teraz jest zle to może być jeszcze gorzej-dziecko nie poprawi relacji między wami-to strasznie głupie myślenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale czas leci.wszyscy dookola powoli ukladaja sobie zycie, wioedza czego chca a ja mam startowac znowu od zera? to nie takie straszne jak sie wydaje, Ci co sie pospieszyli teraz zaluja i moga juz pomarzyc zeby zaczac wszystko od 0 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaahahhaahahahahahahahaha i co? w razie jak coś z którymś z nich nie wyjdzie to winna będzie kafeteria? kur.. ile masz lat 24 czy 14, że pytasz na forum kogo wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nidka
no to troche mnie pocieszylyscie.tu nie tylko chodzi tylko o mnie ale ta cala presja otoczenia, rodzice itd:( boje sie ze wkoncu zostane sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nidka
do facet38 nie oczekuje od nikogo zeby podejmowal za mnie decyzji. ale mysle ze jest sporo dziewczyn ktore mialy podobny problem i tak sie sklada ze chcialabym wysluchac jak im sie ulozylo i czy to byla dobra decyzja.wiem ze nie ma regoly i ze kazdy przypadek jest inny ale pogadac z kims nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kameliiia
a myślisz,że u mnie to było lekko.... wszyscy myśleli,że już zawsze będziemy razem-mama zrobiła mi prawie awanturę-pytania przyjaciół itp. ale to mije życie i teraz jestem szczęśliwa i wszyscy mówią,że to widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×