Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonka juz nie taka młoda

Mam dosyć męza !!

Polecane posty

Gość żonka juz nie taka młoda

juz nie daje rady, żadne rozmowy nie pomagaja a własciwie jest jeszcze gorzej :( oboje z męzem pracujemy, z tym ze mąz zarabia 4000 netto a ja 1200 netto i studiuje zaocznie. Dla mojego męza to jestem nieudacznikiem zyciowym bo tak mało zarabiam. Do tego nie wiem czy dam rade skonczyc te studia bo kompletnie nie mam czasu na nauke. Mamy 2 dzieci ( dziewczynki 10 i 13 lat) wiec troszke roboty przy nich jest, oczywiscie obiad i posprzątane zawsze jest, dzieci dopilnowane...no chyba jak u kazdej baby. Problem w tym, ze nie mam od męza zadnego wsparcia jesli chodzi o te studia:( on nie rozumie, ze jak po pracy moge siasc do nauki około 21 dopiero to juz jestem wykonczona a wtedy on sie do mnie dobiera i sie wscieka, ze ja nie mam ochoty:( Dla niego mam byc chyba takim robotem a jak zaczełam rozmowe to stwierdził, ze jego to nie obchodzi i trzebabyło sie urodzic facetem a nie marudzic teraz. Mówił, ze sie zaniedbałam ....bo cholera juz nie mam dla siebie wcale czasu. Ale ok...nie jestem gruba...mam 170 cm i waze 63 kg ale mój mąz co chwilka mi wypomina ze " spasłam sie i wyglądam jak swinia":( dbam o siebie w miare mozliwosci, chodze do fryzjera regularnie i nie uwazam zebym sie zle jakos ubierała, raczej modnie ale stosownie do wieku ( mam 37 lat) ale dla niego to zle po chyba powinnam ubierac sie jak kurwa !!! ostatnio gdy nie chciałam sie kochac...po awanturze stwierdził, ze jak bede tak dalej robiła to znajdzie sobie inną i wtedy mam nie płakac. Ale on nie pomaga mi nic a nic w domu. Przed znajomymi gra idealnego męza, wszyscy mi go zazdroszczą a jest chamem.Traktuje mnie strasznie instrumentalnie, sex tylko ostro bo on tylko tak lubi i oczywiscie oralny ...ok ja tez lubie a własciwie lubiłam bo nie sprawia mi przyjemnosci jego chamskie zachowania w łózku :(oczywiscie łazi sobie na imprezy beze mnie bo twierdzi, ze do lasu sie drewna nie zabiera :( co ja mam robic ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To się rozwiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznij go ignorowac wzbudz w
Zacznij go ignorowac ,wzbudz w nim zazdrosc!!! Idz na jakas impreze sama a jemu powiedz ze drewna do lasu sie nie ciagnie!!!Jak mu zalezy to sie ocknie a jak nie to znaczy ze to malzenstwo pada!!! Wroc z studiow troche pozniej niech on sie zaopiekuje dziecmi idz z grupa do knajpki... Idz do solarium!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wyjdź od razu po tym jak on warca z pracy - zostaw mu dzieci, mieszkanie do posprzątania i dyspozycje co ma zrobic na obiad i powiedz, że idziesz na fitness - no zaprotestować nie może bo przecież \"się spasłaś\" i musisz cos z tym zrobić :-) i tak przez tydzień, dwa... a potem zrób sie na bóstwo i powiedz mu, że idziesz na imprezę i wrócisz pewno rano - oczywiście nie musisz iść na imprezę - możesz się z kumpela umówić itp aha - jak będzie sie rzucał, że sama to powiedz, że po co \"drewno do lasu\" :-) Podziała - zawsze działa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama go nauczyłaś
że może ci nie pomagać w domu! niech sobie sam gacie pierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
ja wychodziłam po zajęciach bo tak wyszło, ze poszłam na studia z olezankami z pracy...no to awantura , ze zona ma miec smycz i łancuch najwyzej do furtki i bez zgody męza nie wolno jej nigdzie wyjsc !!! rozwód??? nie...straciłabym dzieci, juz on ma takie znajomosci, zresztą tak mi powiedział, zrób to a ja zrobie tak ze dzieci nigdy nie zobaczysz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To cierp w milczeniu mistycznie jednocząc się z Chrystusowym bólem nad grzechami tego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwww
strasznie wspolczuje.ale cham.wez sie dziewczyno za siebie,przestan sie tak bardzo starac,a wiec pomysl o sobie.zacznij wychodzic z domu,teraz niech sie role odwroca.i zacznij dzialac od razu.nie zwlekaj z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama go nauczyłaś
moja przyjaciółka też tak rozpieściła mężusia to jak ona raz na 10 lat małżeństwa się ciężko rozchorowała to w domu nie było przez 2 tygodnie ani jednego czystego talerza, żeby cos zjeśc. Wszystko tak zapuszczone - on po prostu NIC nie robił. On nie miał do niej pretensji, łaskawie zrozumiał, że ona jest chora. :-O Nie mogę pojąć jak dorosły człowiek nie wstydzi się nie umieć siebie oporządzić, gorzej niż niemowlę. :-( Mój pierze jak trzeba, sprząta, zmywa, naprawia wiele sprzetów. Razem prowadzimy dom. Nie wyobrażam sobie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
idź do psychologa...mąż ci zrobił pranie mózgu jeśli wierzysz że pracującej niepijącej matce można w tym kraju dzieci zabrać (za pomocą jakichkolwiek znajomości). jak nie wiesz od czego zacząć zadzwoń na niebieska linię...przemoc psychiczna to też przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
kiedys był inny.... jasne, ze zajmuje sie dziecmi, tzn widac ze o nie dba, chodzi na spacery, do kina kupuje drogie zabawki itp ale przy tym komentuje, ze gdyby nie on to ja nie miałabym za co kupic dzieciom takich rzeczy i dzieci sa w niego wpatrzone jak w obrazek bo jak starsza chciała drogi telefon to ja sie nie zgodziłam ( z obawy, ze jest za młoda i moze jej ktos go ukrasc) ale poszła do taty i on jej kupił. kiedys byłam tydzien na szkoleniu wiec mój maz zabierał dzieci dzien w dzien do restauracji na obiady bo przeciez nie bedzie gotował !! on po pracy musi odpoczac i potem ma hobby .Jak wróciłam w domu był syf ...bo przeciez posprzatam jak wróce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quetal
Trzeba bylo reagowac kiedy zaczal sie tak do ciebie odnosic. Teraz juz po ptokach...Powinnas sie rozwiesc, tylko czy starczy ci kasy na utrzymanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznij go ignorowac wzbudz w
Ty sie go boisz ? takiego palanta co tylko krzyczy !!!!Nikt nie odbierze dzieci Matce ,jestes inteligentna studiujesz ,a zachowujesz sie jak zaszczute ciele !!!tak chcesz zyc !!ponizana wysmiewana !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
ja nie musze zyc na takim niby poziomie jak on.... potrafie tak wydawac, zeby mi te 1200 starczyło i mam dokad isc ( do rodziców) tylko wiem jakie mi moze zrobic piekło łacznie z tym, ze ja nie dbam o dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznij go ignorowac wzbudz w
I pamietaj ze dzieci tez tak moga cie traktowac jak popychadlo!!! Zrob awanture ,postaw mu sie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
dokładnie tak sie czuje...zaszczuta :( on tak strasznie przedmiotowo mnie traktuje...to samo w łózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
ale ja juz nie raz mu robiłam o to awantury !!! a dzieci nastawił przeciwko mnie bo one wtedy, zebym tak nie krzyczała bo tatus ma dosc i one tez chcą miec spokój....no i zrobił ze mnie kłótliwą jedze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quetal
Masz 37 lat, wiec masz jeszcze szanse na ulozenie sobie zycia na nowo. Za pare lat bedzie juz za pozno, bedziesz sfrustrowana, a dzieci nie beda Cie szanowac, skoro widza, jak on Ciebie traktuje(tak, dzieci takie cos nieswiadomie wyczuwaja). Zastanow sie czy chcesz sie poddac w zyciu czy jeszcze o siebie zawalczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama go nauczyłaś
"rozwód??? nie...straciłabym dzieci, juz on ma takie znajomosci, zresztą tak mi powiedział, zrób to a ja zrobie tak ze dzieci nigdy nie zobaczysz" Ha, ha, ha - każdy tak straszy! A kto mu te dzieci opierze i nakarmi? Rozwódź się póki czas. On ma z czego płacić alimenty. W Polsce to musiałabyś być naprawdę wyrodną matką, aby sąd ci dzieci odebrał. Nie czekaj, tak jak jedna moja ciotka, której mąż doczekał, aż dzieci dojdą do pełnoletności i wtedy się rozwiódł. Okazało się, że ma już na boku nowe 3letnie dziecko. Dobrze postraszył ciotke to się zgodziła na rozwód bez orzekania o winie. I jeszcze musiała go spłacić z połowy domu. A on juz nie musiał żadnych alimentów płacić. Nagraj sobie po cichu parę jego gadek i po rozwód z jego winy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznij go ignorowac wzbudz w
Zacznij od przeprowadzki,potem znajdz swiadkow !!! Ale najpierw idz do psychologa z soba bedziesz miala podkladke dla sadu o znecanie sie psychiczne nad toba !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quetal
Jeszcze jedno...Sama siebie nie szanujesz skoro z nim sypiasz mimo iz Cie tak traktuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
wróce jeszcze do tematu sexu...kiedys układało nam sie wspaniale ale od jakiegos czasu, gdy zaczełam studa jestem bardziej zmeczona i nie zawsze mam ochote wiec dla niego to sie nie liczy bo mam spełniac małzenski obowiązek i to mam sie z niego solidnie wywiązywac bo on nie roobi nic zeby mi było dobrze jak ja sie nie bede starac....nie przytuli nic. Wiec ja mam coraz mniejszą ochote. Kiedys kupiłam sliczny komplet bielizny, zaplanowałam wieczór a on tylko popatrzył i stwierdził, ze sie za mało postarałam i ze taka bielizna go nie rusza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrcze ten facet to jakiś psychopata znęcający się nad toba psychicznie...był tutaj jakiś topik na ten temat...poszukaj tam porady gdzie się zgłosic i jak to rozwiązać- już nie tyle z myślą o sobie co o córkach, dla których jesteś wzorem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
wiesz ....nie mam wyboru bo on jak sie chce kochac to to robi i tyle...dopiero ostatnio pare razy to sie wydarłam, ze nie !!! oczywiscie sie obraził i sie nie odzywa, jest zimny i stwierdził, ze ma powodzenie i wiele babek młodszych ode mnie na niego leci .Ale ja tez jestem od niego młodsza ...o 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zacznij go ignorowac wzbudz w
Dokladnie tak psycholog- bedziesz miala na pismie jak probowalas sie od psychicznego znecania leczyc. potem swiadkow potem pozew o rozwod potem przeprowadzka a dopiro potem daj mu zaproszenie do rozwodu jak przyjdzie sie awanturowac bedziesz miala swiadkow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zacznij go ignorowac wzbudz w => jak już jej radzisz, doradz w pierwszej kolejności zmianę pracy na lepiej płatną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonka juz nie taka młoda
tylko co z dziecmi??? nie bedzie mnie stac by starszej córce opłacac prywatne gimnazjum i bedzie miała do mnie o to pretensje, nie bedzie takich wyjazdów co chwilka na weekendy na konie itp dzieci uwazają tate za lepszego rodzica bo on wiecej zarabia ...kupił je poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×