nie mam okresu

w styczniu spałam z facetem, ale brałam tabletki i miałam normalnie okres. Potem postanowiłam je odstawić, nie spałam już potem z facetem, ale teraz minął 2 miesiac jak nie dostała okresu. Testy zrobiłam 2 - wynik negatywny. Żadnych objawów ciążowych też nie miałam.Jak myślicie co to moze być? Wizytę u gina mam dopiero w maju :( (terminy zajęte)

to jest zaburzenie cyklu , własnie przez tabletki, moja bratowa tak miala

to żadna nowość, że okres się nie pojawia:O takie skutki uboczne:O radzę iść do gina i spróbować wywaołać okres luteiną zresztą gin sam zadecyduje co robić w Twojej sytuacji tylko idź jak najszybciej powodzenia:)

wiem, ze po tabsach hormony szaleją, ale aż 2 miesiące :( ? wizyte mam dopiero w maju..

kochana, dziewczyny nie mają okresu po 90 dni:O niestety, ale tabsy anty nie są dla każdej kobiety dobre i taka jest prawda, ale o tym przekonać się można dopiero, gdy się je zastosuje na własnej skórze:O

ale ja wiem, ze to raczej tabsy a nie ciąża.. ale boję się, ze moze jakieś choróbsko się przyczłapało do mnie :(

ja tylko mogę Ci powiedzieć- nie zwlekaj ani dnia dłużej i idź do gina niech coś temu zaradzi

niestety mój ginejol ma zajęte terminy i dopiero w połowie maja mam wizytę :(

a to jeden gin jest tylko w Twoim mieście? nie radzę tak długo zwlekać w końcu tu chodzi o Twoje zdrowie

pewnie, ze to nie jest jedyny ginekolog, ale byłam już u kilku i zawsze wracałam do tego.. nie chcę więc innego

świecie??

wiesz, Twoje życie, Twoje zdrowie i Twoja sprawa...

No to czekaj dalej aż całkiem ci się tam wszystko rozreguluje i zepsuje :-O