najwieksze wpady_ZDARZYŁO WaM siĘ

zdarzyło Wam się w sytuacjii romantyczno- intymnej np zadąć na swoim puzonie inaczej rzecz ujmując- czy wysnuło Wam sie np.d**pska czy coś w ten deseń???

Ze co? Wysnulo wam sie dupsko? Hahahahah :D

juz spieszę wyjasnić - z dupska :D

E nie, nie zdarzylo sie. Ale zaraz tu sie zjawi armia innych twierdzacych o wysunietym stolcu itp. Tylko poczekaj chwile :P.

oł noł...prosze o te prawdziwe historie nie podejrzewam nikogo zeby pos**ał sie w TAKICH okolicznościach :D

Wszystko jest mozliwe :D.

ja raczej myslałam o czymś bardziej lajtowym no nie wiem moze ktoś sie chociaz posmarkał??? :D Znam takie przypadki to sie wlecze za człowiekiem całe życie :D

podczas sexu schaftowałam gdy on pierdnąłhihiha

w trakcie intensywnego popychania od tylu, ale chyba nie uslyszala bo strasznie stekala :P

posikam

Te komentarze i tematy na erotycznym mnie rozwalaja :D:D:D:D:D:D.

Mi w czasie analu nie wytrzymaly kichy i popuscilam rzdki kal

raz nawet zasnął

szokujące są Wasze historie..nie ograniczajcie sie :D A ten co zasnął-----az ciarki przechodzą..

Nigdy nie zadęłam na puzonie w trakcie sexu. Natomiast już PO i jemu i mnie zdarzyło sie zagrać pare nutek

hahaha lepiej niech sie to nie zdaza bo bylo by nieciekawie:)

jak sie zdarzy to bedzie znak ze jestes juz po slubie :D

powinien nic zmienic w tym temacie.świetnie w łóżku moze byc także po ślubie.

tu chodzi raczej o to ze przed slubem dla niektorych mogłby TO byc powod do samobojstwa (no wyobraz sobie :D) a po slubie to juz NORMA nikt sie z nikim nie rozwiedzie z powodu jednego małego cichego zabojcy :D

cichego zabójcy.daj spokój bo ze smiechu padnę trupem

maz pewnego slonecznego dnia podczas TOWARZYSKIEJ gry w ping-ponga niezle zjechal sie przy kolezankach naszej corki (córka miała wtedy chyba ze 7lat) dzieki Bogu na swiezym powietrzu hahaha bo grzmiał i grzmiał do teraz mam to w uszach To byla tragiczna tragedia myslalam ze zdechne ze smiechu jak serdecznie przepraszal dziewczeta za "incydencik" :D córa mu tym do dzis rzuca w twarz :D :D :D

jak jednemu kolesiowi w czasie niedzielnej mszy -byla zima- niezle pulsowal w jednej dziurce u nosa tlusty zielony smark, myslalam ze oszaleje[koles siedzial tak pod katem przede mna i ciagle mialam jego profil przed oczami], biedak chyba nie zabral ze soba chusteczki bo z drugiej dziury mial tradycyjny wyciek [wiecie jak to czlowiekowi wycieka czasem jak wejdzie zmarzniety do cieplego pomieszczenia] z biegiem czasu ten "gestszy" zaczal sie wylaniac z "nory" modlilam sie w intencji jak najrychlejszego ukrucenia meczarni tego czlowieka,on probowal z TYM walczyc wciagal pociagal siorpal nic nie pomagało-total destrukszyn, wiem ze mialo byc romantyczno intymnie ale tak mi to od razu na mysl przyszło :)

kościele...mój sąsiad zasypia wczesniej niż wejdzie ksiądz.chrapie do tego jak cholera.

kazdy przezywa te swiete chwile na swoj sposob :D

mocny temat heheheeh ale cos nieliczni przyznaja sie do wpadek lol

to moze nie bardzo intymna sytuacja ale wstyd jak nic-otoz kiedys wracajac ze szkoły ZIMĄ chciałam przedostac sie na druga strone zamarznietej ulicy (z przystanku na przystanek) calkiem niezle mi szlo az tu nagle jak nie strzele fikoła normalnie tuz przed kraweznikiem potezne salto z podwojna sruba :D jebudu na kolanka -plecak na głowie beret na oczach.. to jest jeszcze nic bo widze jak z prawej nadjezdza autobus a ja leze przed tym kraweznikiem..no to dawaj na kolanach czmych czmych na chodniczek (czego sie nie robi by ratowac zycie :D ) dopiero kiedy dotarłam na miejsce zobaczyłam ze klecze jak kretyn na przystanku - oczekujacy na podwózke ryczeli ze smiechu..co tu robic...pozbierałam sie i szpula do domu :D

że co? :D

Podbijam, bo dobry temat

Ja pierdzę pochwą jak ostro się walimy!