Z dzieckiem na wakacje za granice bez paszportu

Czy któraś z Was wyjeżdżała z dzieckiem na wakacje za granicę bez paszportu? Wiem, że dziecko powinno mieć wyrobiony paszport, dowód tymczasowy lub wpis do paszportu rodziców, ale ja jestem w specyficznej sytuacji, w której będę miała problem z uzyskaniem zgody męża, z którym się rozwodzę. Sąd nie wchodzi w grę. czy któraś z Was była z maluszkiem (mój ma dwa miesiące) na wakacjach bez takich dokumentów? pytam o praktyczne wskazówki. teraz nie ma kontroli granicznych, więc boję się tylko, że mogę natknąć się na kontrolę policji, i potem problemy, że nie ma paszportu. oczywiście wzięłabym akt urodzenia, nawet mogę go przetłumaczyć na angielski, niemiecki i włoski u tłumacza przysięgłego... Czy cos takiego praktykowałyście kiedyś?

nie chyba wszystkie lubimy spkoj a tym bardziej jadac na wakacje i mamy niezbedne dokumenty

tez mnie ten temat interesuje, w zcerwcu jade do wloch i ja nie amm paszportu tylko dowod, maly nie am nic poza aktem urodzenia i zastanawia mnie czy moge znim tak jechac

podbijam temat bo mnie interesuje czy sam akt urodzenia starczy

ja tez myślę o wakacjach we Włoszech. jeżdżę tam od kilku lat, a w tym roku chcę z dzieckiem

znalazlam cos takiego: Jaki dokument jest potrzebny? W przypadku podróży po krajach Unii Europejskiej dzieci mogą przekroczyć granicę na podstawie wpisu do paszportu jednego z rodziców (muszą odbywać podróż z rodzicem), indywidualnego paszportu lub tymczasowego dowodu osobistego. Planując podróż poza Unię dziecko bezwzględnie musi mieć własny dokument: paszport lub dowód osobisty. Wszystkie formalności związane z wyrobieniem paszportu dla dziecka rodzice muszą załatwiać w wydziałach paszportowych urzędów wojewódzkich, właściwych ze względu na miejsce zamieszkania. Osoba małoletnia otrzyma dokument, tylko pod warunkiem uzyskania zgody obojga rodziców lub opiekunów prawnych. Dziecko można także wpisać do paszportu jednego z rodziców. Formalności są takie same jak przy wyrabianiu paszportu. Wpisu do paszportu dokonują wyłącznie urzędnicy wydziałów paszportowych. Jeżeli dziecko chce wyjechać na zagraniczne wakacje pod opieką osoby trzeciej, która nie jest prawnym opiekunem, np. babci, potrzebny jest dodatkowy dokument - zgoda w formie aktu notarialnego obojga rodziców, którą opiekun musi przedstawić podczas przekraczania granicy. Zaświadczenie można załatwić u każdego notariusza w obecności obojga rodziców.

nie wiem jak chcesz opuścic kraj z dzieckiem bez pisemnej zgody rodzica(ojca)

tylko od 2 lat jest to nieaktualne - i na 100% nie mozna dopisywać dziecka do paszportu

przecież pisemna zgoda rodzica nieppotrzebna! Jesteśmy w Unii. Kto ją niby ma czytać?

poza tym, ja do wakacji jeszcze nie będę miała rozwodu...

no wlasnie nie mozna dopisac do paszportu dziecka bo jzu pytalam, mozna mu wyrobic paszport a w przypadku niemowlaka jest to skomplikowana rzecz i tymczasowa

LUDZIE, proszę, przeczytajcie dokładnie o co pytam. O CO PYTAM. Bardzo to dla mnie ważne. Pytam o praktykę, nie o teorię, którą znam.

a dowodu osobistego nie możesz dziecku wyrobic? przyznam że nie wiem jakie sąteraz wymogi na jego wyrobienie wiem tylko że Brat wyrabiał go dla synka 6 lat i musiał wpisać uzasadnienie, ale dokładnie jak wyglada taki wniosek to nie wiem...

dziecka. A na dokładkę dziecko MUSI miec jakikolwiek dokument swój. Jak to sobie wyobrażasz, wyjazd bez żadnego dokumentu tożsamości???

po co zgoda ojca w unii ?? ludzie bez pzresady.. jak poruszamy sie w unii to tak jakbysmy nie opuszczali granicy :) a co do dokumentu to moze i sie da wyrobic dowod ale to jest kasa i duzo lazenia po urzedach, a ciekawi nas czy mzona jechac be zdokumentow i czy ktos tak jechal? czego mozna sie spodziewac po wyjezdzie tylko z aktem urodzenia?

Blondyna ale żeby wyrobić dowód też potrzebna jest zgoda męża. A on mi jej pewnie nie udzieli. Jesteśmy w trakcie rozwodu i on robi wszystko, by mnie zdenerwować, uniemożliwić załatwianie prostych spraw itp. jeśli go poproszę, zrobi na odwrót. Dlatego zależy mi na opiniach ludzi, którzy może byli z dziecmi za granicą bez tych dokumentów, tylko z aktem urodzenia, peselem, książeczką zdrowia... Czy ktoś was się czepiał po drodze...?

teoretycznie nie musisz mieć ale.. np. - w Moskwie bez paszporu nie wpuścili nas do pociągu - w Szwecji przy meldunku w Hotelu Pani wymagała od nas paszport małego i uprzejmie nas poinformowała że jeśli go nie damy to ona wzywa policje - na Słowacji aby wejść na basen wstęp był dla dzieci powyżej roku (o czym nie miałam pojecia) i tam też wymagali od nas dokumentu

ja to zakręcona jestem - Ty piszesz o Unii - to niby nie trzeba tych dokumentów. Ide zrobić kawe i się wkońcu obudzić

Słuchajcie,ale tu chodzi o dziecko a nie o dorosła osobe.Skąd na granicy maja wiedziec czy to wasze dziecko czy np porywacie je.....

Blondyna, a Ty mialaś dowód wyrobiony dla dziecka? Czy byłaś bez żadnych dokumentów? To bardzo ważne , co piszesz... Bo jeśli miałas dowód, to tez mnie nie urządza, boa ja nie mam nic prócz akty urodzenia i książeczki zdrowia...

Skąd na granicy wiedzą...? 1. na jakiej granicy - jesteśmy W UNII 2. Jeśli już, to przecież mam takie samo nazwisko w moim paszporcie i dowodzie jak dziecko w akcie urodzenia. Więc jestem MATKĄ. Tylko, że akt jest bez zdjęcia...

na akcie urodzenia pisze czyje to dziecko, wiem ze akt ur moze byc innego dziecka, ale to zawsze jakis dokument uzredowy

Blondyna, miałaś dowód dla dziecka???

to ty też zamiast swojego paszportu czy dowodu weź swój akt urodzenia... Bo jak piszesz, w Unii nikt nic nie sprawdza, więc po co ci jakies dokumenty

za ile jedziesz?bo wyrabianie paszportu dla dziecka trwa 3 tyg.....i mozna to załatwic tez szybcjiej.jeżeli masz dokumenty ,że np czekasz na sprawe rozwodowa i mąz robi Ci problemy to może jest jakas luka w przepisach dla takich rodziców jak ty

Do musisz mieć zgodę... ale ty chrzanisz nie na temat. mnie nie potrzeba utrudniaczy i udowadniaczy, że to lamanie prawa, BO JA O TYM WIEM. Pytam, czy ktoś z WAS łamał w ten sposób prawo i czy mu się udało spędzić normalnie wakacje i wrócić do kraju...

ja miałam paszport - i o ile pamiętam to do jego wyrobienia musieliśmy być wszyscy - my jako rodzice i Mały osobiście - potrzebna była nasza wspólna zgoda i Mały aby Pani sprawdziła czy Urwis na zdjęciu to napewno nasz Synek

w praktyce wyglada to tak ze nawet ci akt urodzenie nie pomoze jak cie jakaś kontrol złapie. Zamkna cie w wiezieniu do wyjasnienia sprawy bez wzgledu na to czy jestes w czechach czy w chinach - to jest traktowane jak proba wywiezienia dziecka za granice czyli zwykle porwanie. Bez dokumentow i zgody ojca. Niestety nic nie zrobisz

Przeciez mogę udawać, że nie wiedziałam, że jestem zakręcona, że tylko na wakacje itp.

mysle tatus boji sie ze juz wiecej dziecka nie zobaczy bo mamusia zwieje co za ludzie:(