Wczoraj gdy wabiłam go

Więc nawiazuje do tytułu, wczoraj pomimo oporów zdecydowalam się zatańczyć erotycznie dla mojej miłości. Ćwiczyłam przed lustrem około tygodnia. Gdy nadszedł ten moment, starałam sie dać z siebie wszystko. Długo kręciłam tyleczkiem, kocimi ruchami zdejmowałam bielizne. Myślałam, że będzie zachwycony, a on na koniec pokazu rzeknął, że jest tak zmeczony i musi się położyć spać po ciezkim dniu :o Może już go nie podniecam, albo ma inną. Jestem załamana :(

go rozstępy na Twoim dupsku, hehehe! Alboś krocza nie wygoliła ;))

a teraz wypierdalam w podskokach na f23 dalej targać napleta

rzeknął? buahahahahahahahbuaaahahahahaaaaa

to podobnie jak ja- ale z tą różnicą że po tańcu moim, gdy już miało się coś dziać to jemu nie stanął:O:O:O:O było mu strasznie głupio i powiedział że jest zszokowany sytuacją bo nie lubi urozmaiceń w łóżku... no cóż:O:O:O

lalalala, mnie zostawił nagą w pokoju, wlecząc się w kierunku łóżka. Czułam się jakby mnie ktoś spoliczkował. Rano coś mętnie się tlumaczył nawiazując do stresu, ale ja myśle, ze on kogoś ma :o

widzisz ja jestem pewna na 100% że jest mi wierny, ale wiem że jest wrażliwy jak na faceta, nawet czasem za bardzo widać było że jest mu głupio że mi nie sprostał powiedział że nie lubi jak coś jest udawane, może być spontan tylko a ja ćwiczyłam 2tygodnie przed więc to w sumie było takie udawane... ale jest wszystko w porządku między nami tylko tego incydentu nie zapomnę :O

gupie pisdy jestescie, targajcie se bobry same.

wlecząc się.... hahahaha, poszczam się

:o perły przed wieprze

"RZEKNĄŁ" ? :D:D:D Zamiast kręcić tyłkiem przed lustrem - przewertuj słowniki, może jak będziesz miała więcej w głowie Twój luby nie uśnie.

tylko kto jest perłą a kto wieprzem.....

my perły, ona wieprz

lalalala, pierwszy raz zdarzyło mu się, że nie miał ochoty. Zachowal się jak znudzony mops, a ja tak bardzo liczyłam na ten wieczór. Kupiłam seksowną bielizne, postarałam sie o odpowiedni nastrój a on wszystko popsuł :o :o Jak myślisz, może poszperam mu w jego telefonie, bo taka niepewność czy on jest mi wierny, po prostu zabija mnie :o

Racja :D

fajnie to wyglada, jak taka gupia cipa dupskiem przed lustrem kreci, a potem wtyka se byle co w pisde, bo tamten inna wyruchal

Dzis znowu spróbuję zatanczyc dla niego. Tym razem nasmaruje się olejkiem z dodatkiem lubczyka, który dostałam od babci, może to coś da?

Dzidzia, jak nie masz nic do powiedzenia na temat, to wypierrdalaj

smalcem dupe se wysmaruj gupia kretynko

Próbowałam smarować odbyt tym olejkiem, ale nic to nie dało. Co mam robić?

Ja nie mam nic do powiedzenia? Ależ mam! Dokładnie to, co powiedziałam:D:D:D:D:D:D Seks też najwyraźniej nie jest dla idiotów:D:D:D

słuchajcie, ja widziałąm, jak on walił naszemu psu.... to chyba dlatego nei mógł wtedy po moim tańcu ruchańcu... Boże to straszne...

kazda suke trzeba wychlostac porzadnie, zeby gupot tu nie pisala. dopiero potem mozna jej dac chooja potrzymac

Storczyk, ja nie lubie przemocy w seksie więc swoje kretyńskie rady zachowaj dla siebie :o

masz pewnie wielkie wary i wiszace cycki, ble.....:o

jakby coś takiego mi się przytrafiło

Akurat sobie nie mam nic do zarzucenia, wiecej to on także nie jest idealny :o Potrafi po pracy nie wziąc prysznicu, zupełnie nie dba o higiene osobistą! :o

Bez także, bo ja jestem idealna

i 88 w talii. nie dziwie mu sie,