Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfdf

Poznaałam fajnego chłopaka ale on pochodzi z patologicznej

Polecane posty

Gość dfdf

rodziny jest sens pchać się w taki związek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzę to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdf
jego ojciec to alkoholik podobno w dzieciństwie znęcał się nad nim psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzę to bez sensu
daj sobie z nim spokój, DDA są najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci z rodzin patologicznych dzielą się na 2 rodzaje:albo powielają zachowanie rodziców, albo wyciągają słuszne wnioski i postepuja wręcz przeciwnie np sa totalnymi abstynentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzę to bez sensu
a najczęściej to zakompleksione dupki, którym się wydaje, że skoro tatuś był gnojkiem, to wszyscy ludzie są tacy sami - będzie podejrzliwy, będzie robił ci awantury bez powodu, wypijesz jedno piwo, to od razu będziesz szmatą, uśmiechniesz się do kolegi, to będziesz dziwką... i tym podobne przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdf
uwazacie że on moze być taki jak ojciec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niewiem
a ja radziłbym Ci spróbować...może dzieki Tobie zapomni..o tym wszystkim,pomozesz mu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niewiem
no jest takie prawdopodobieństwo..ze może byc podobny do ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzę to bez sensu
albo będzie taki jak ojciec, albo będzie ofiarą losu, leżącą 24 h na tapczanie i użalającą się nad sobą... jaki to on biedny, że miał takiego tatusia... stracił pracę? to przez tatusia! nie ma kolegów? tatuś winny! Jezu, już ci współczuję :O a Ty oczywiście jak każda baba będziesz wszystko znosić i nieba mu przychylać, żeby mu pomóc - i tak skończysz jako jego mamuśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttacy faceci sa najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie radzę to bez sensu
zgadzam się... tak jak mówiłam - tacy są najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niewiem
popieram Andrzej z Aleksandrowa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzycielka....
nie radzę... całkowicie się z Tobą nie zgadzam. Pracowała u mnie dziewczyna z rodziny patologicznej i wyobraź sobie, że była moim najlepszym pracownikiem, a panienki z dobrych domów były jednym wielkim dramatem...nawet kradły. Najgorsze jest to, że wszyscy wcześniejsi pracodawcy traktowali ją jak margines społeczny i tanią siłę roboczą, a u mnie została kierowniczką i odwdzięczyła mi się sumienną pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodeinka86
Nic nie jest z gory przesadzone. Wszystko zalezy od niego, wcale nie musi byc taki jak ojciec. ale dobrze mu sie przyjzyj zebys w razie czego mogla sie wycofać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzycielka.... - wierze, że jako pracownica taka mogła być oddana. Pewnie bieda w domu musiała tyrać na chleb. Tutaj chodzi o związek. To dwie zupełnie inne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzycielka....
I tu się mylisz...dziewczyna była dobrą żoną i matką . Pragnęła dla dzieci czegoś więcej i to było godne podziwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzycielka.... - no tak.. różnie to bywa. Ale jak widzisz do niczego wielkiego nie doszła : szybko dzieci i tyranie za grosze. Znałam kilku facetów z takich rodzin. W większości furiaci z problemami emocjonalnymi. Jeden tchórz zakompleksiony i niudacznik życiowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodeinka86
Wiele zalezy od charakteru a nie od statusu spolecznego czy rodziny. Czasem bywa ze ludzie wlasnie z dobrych domow sa zlymi ludzmi, alkoholikami czy tymi ktorzy sie znecaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak zwykle uogolnienia. dajcie spokoj, jak czytam jakie zdanie macie o ludziach pochodzacych z patologicznych domow to nie wiem, czy gratulowac tych wszystkich stereotypow, czy po prostu strzelic sobie w glowe z lyzki. odpowiedz do tematu : chlopak ma ciezej niz osoby z tzw dobrych domow. na pewno odcisnelo to jakies pietno na nim, wieksze lub mniejsze. ale nie ma reguly, ze jest zlym czloiwekiem. spotykasz sie z nim wiecv wiecej wiesz o nim niz wszyscy tutaj. z drugiej strony dziwi mnie sam fakt ze zadalas takie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie to pytanie wcale nie dziwi. Nie każdy chce się wiązać z taką rodzinką bo mąż to też niestety rodzinka, która ciągnie się jak ogon całe życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja, to takze rodzina. ale nie bedzie chyba spala w z ta rodzina w jednym lozku! ludzie maja problemy z partnerami wywodzacymi sie z roznych srodowisk. a mam wrazenie, ze ostanio panuje tu jakas nagonka na ludzi obciazonych ciezkim dziecinstwem. to niesprawiedliwe. Tacy ludzie meczyli sie przez okers dziecinstwa, byli niekiedy posmiewiskiem w otoczeniu szkolnym, czesto glodni, wstydzacy sie za rodzine. tacy ludzie czekaja tylko az w koncu beda mogli sie odciac od tego, co krzywdzilo ich przez tak dlugi czas. a okazuje sie, ze peirno dziecka rodziny oatoligicznej neistety przesladuje ich nawet w doroslym zyciu, kiedy to sami odpowiadaja za siebie. wydaje mi sie, ze wiele osob tutaj nie bardzo rozumie tez ze rodziny dysfunkcyjne to nie tylko rodziny alkoholikow. wsrod wielu na pozor wygladajacych na funkcjonujace prawidlowo rodzin znalez mozna wiele dysfunkcji. nawet zbyt zimna w okazywaniu uczuc matka juz taka rodzine moze wykreowac. odpuscie troche tych ludziom! sama z jednej strony autorka napisala, ze poznala fajnego chlopaka. i co? i pyta o sprawy dosc intymne na forum! moze niech sie zastanowi, co ten fajny chlopak poczulby, jak dowiedzialby sie o tym zdarzeniu! zreszta nie robie nagonki, ze zadala takie pytanie. tylko zastanawia mnie, dlaczego przkreslacie takich ludzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z rodzinką spać nie będzie, ale za to będzie ich oglądać na każdym ślubie, urodzinach, imieninach, świętach itp... pomagać jego starej matce jak się rozchoruje ... latać do potrzebującej siostry... Jeśli ktoś pisze :'to z nim żyjesz a nie z rodziną' to chyba życia nie zna. Ten wykład o biednych dzieciach z patologicznych rodzin piękny. Niestety nie każdy rodzi się matką Teresą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×