Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniołek ona..

kto szuka miłości..poznajmy się

Polecane posty

przepraszam że mnie nie było :) zaraz wejde i będe tu już do później nocki :D a gdzie są aniołki i inne samotne duszyczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie przejmujcie się aż tak znajomościami z neta... dwie rozmowy to jeszcze o niczym nie świadczy. Róznie to bywa.. ja mam jednego przyjaciela ,z którym pisze już od roku na gg, a z drugim też świetnie mi się pisało aż przez pół roku i nagle kontakt się urwał. Nie mam pojecia dlaczego, szkoda mi było...ale niestety, tak naprawe do końca nie masz pewności kto jest po drugiej stronie:P głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami na necie można naprawde fajne osóbki poznać ;) jak wchodziłem na kafe i zaczynałem moją przygode z tym forum , nawet nie sądziłem że tak dużo znajomości nawiąże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjj... co tak cicho dzisiaj? wszyscy tak po całym dniu jesteście zmęczeni że nic nie piszecie ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem:P dzisiaj miałam przeboje z autkiem...cos mi sie psulo- nie mam pojęcia od czego. Raz kierunkowskaz działał a jak nacisnelam hamulec to nie działał, potem jak nie miałam hamulca to znowu działał i tak w kółko...znacie sie może na tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj też sie autkiem powoziłem i podnosiłem kumplom ciśnienie w żyłach ;) zresztą jeden dziadek mi też podniósł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo dojeżdżam sobie do Mikołowa ( ;) ) dwu pasmówką lewym pasem bo ciężarówke mijam... z lewej baaaardzo wolno włancza sie polonez.... no to ja zjeżdżam na prawy żeby sie rozpędził na tym lewym... a on co ? zjeżdża na prawy zaraz przedemnie... a ja już nie miałem kaj uciec i jakieś 15 cm dzieliło mój zderzak od niego :o zjechałem go klaksonem z góry do dołu, a jak mijałem to nie miał odwagi sie popatrzeć... stary dziad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mnie wkurzył dziadek... ale później przynajmniej na uczelni sie wsio udało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty to miałeś przygode... ja raz prawie wjechałam w jakis samochod. Byłam też na lewym pasie, patrze w lusterko niekogo nie ma, więc chce zjechac na prawy, i gdyby nie krzyk mojego brata to bym wjechala na goscia który był w martwym punkcie- ale ogólnie to jestem dobrym kierowca:D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mówią że dobrze jeżdże... ale ostatnio jakos zabardzo zbiera mi sie na szalenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spadam na chwilke na "39 i pół " ;) ale wróce to jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×