Czy to wystarczające dowody?

Masz duzo mocnych dowodow, mysle, ze wygrasz! Nie daj sie zbic z tropu, po Twojej stronie jest racja i dowody tez:-)!

Jeszcze raz dziekuje- wsparcie jest mi potrzebne. Tym bardziej ze zdaje sobie sprawe ze maz bedzie klamal, jego matka (na pewno ja powola na swiadka) tez. Ciekawa jestem jak zareaguje, gdy sie dowie ze jest w trojkacie;)

Jutro o 9.00 mam rozprawe. Dzis chyba nie zasne... Poradzcie mi jeszcze cos.... Czekam.

ja moge Ci tylko dodać otuchy, a poza tym jak masz sie zachować na sprawie, tak więc nie bądź nerwowa, połóz sie wczesnie spać abys była wypoczeta i logicznie myśląca, odpowiadaj jak Cie zapyta sąd, składaj zeznania nie rozwlekając je w czasie czyli rzeczowo i bez wgłębiania sie w nie potrzebne rzeczy-tzn na temat. On jest taki pewnien siebie ale zobaczysz jutro pęknie jak bańka, faceci są słabi psyhicznie. Jestescie jakby nie było rodziną do tego macie dziecko więc sędzia nie będzie łąskawy dla niego, obyś miała cool śedziego tudzież sędzinę trzymam kciuki. Napisz jak było bo sama mam zamiar wznieśc w niedługim czasie o rozwód. Nie mam takich dowodów jak Ty ale staram sie je wciąż zbierać. Powodzonka

psychicznie poprawiam się abny nie było;)

po dupie malenka :D

Dziekuje bardzo za slowa otuchy. Sprawa trwala 10 minut- mąż nie zlozyl dowodow ani nie powolal swiadkow (nie wiem co on chcial mi w ogole udowodnic?) wobec czego stracil bezpowrotnie taka mozliwosc. Na nastepnej rozprawie beda przesluchiwani moi swiadkowie, analizowne moje dowody. Sedzina kazala nam ponownie przyniesc zaswiadczenia o zarobkach. Maaja byc tez zasadzone alimenty- maz placi mi teraz dobrowolnie 250 zl. Jak mam udowonic ze to za malo? Pozdrawiam.

Mial ktos z was do czynienia z taką sytuacja?

Czy myslicie ze to juz bedzie ostatnia sprawa?