Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ułudaka

udowodniłam koleżance, ze uwiodę jej męża

Polecane posty

Gość ułudaka

...a to było tak: mam 30 lat, jestem zadbaną, wykształconą kobietą, ambitna i pracowitą. któregos dnia zostałam zmuszona przez okolicznisci do zatrudnienia dwóch dziewczyn do prowadzia biura i takie tam: i przyszły: dwie 22 letnie, całe dnie siedziały na internecie, piły herbate chodziły po bułeczki ,dzwoniły do mezów, co na obiad zrobic. zero pracy. proszę grzecznie: weźcie sie do pracy, bo: i podaje kilka powodów. wreszcie wypowiedziałam jednej prace ( moze druga zacznie pracowac), i przez te dwa tygodnie trwał koszmar: wyzywanie mnie, ze stara panna, ze nikt mnie nie chce. podkradanie myszek szok. pracowała mzawsze z normalnymi ludzmi i nie wiedziałam co mam robic wreszcie palnełam jednej, ze takich mezów jak jej to mogę mieć na pęczki , po czym zrealizowałam plan. wczoraj była ostatni dzien w pracy a ja pokazałam jej super zdjecia z jej mezem w roli głównej ( wspolnik: koleżanka z działu..tez miał ich dosc. ach ta jej minka to było podłe, wiem, ale dąło mi tyle frajdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ułudaka
Tak naprawde to nie udalo mi sie go uwiesc, ale wymyslilam ta historie by poprawic sobie humor. Jest sobota a ja siedze sama w domu i zastanawiam sie dlaczego nikt mnie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
To zamiast siedziec w domu i wymyslac glupie historyjki wyjdz gdzies do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jestes glupia
glupia jak but :o i chyba masz jakies kompleksy. zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze leniom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ułuddaka
Kurde jeszcze ktos mi nicka ukradl. Normalnie dzis mam strasznego dola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugi \"mój\" post to podszywaczka niestety przez takie jełopy o których pisałam siedzę w pracy,a że czekam na nowe dokumenty to nalezy mi sie przerwa ;) historia prawdziwa. wczorajsza.. owszem jestem z siebie strasznie dumna :D warto było dla tej jej miny. byłam grzeczna, a zostałam obrzucona obelgami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze, to sie zjeżyłam, jak zaczęłam czytać, ale jeśli to rzeczywiście wymyślona historia, to całkiem niezła:-)Może zacznij pisać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
Co nagle wersje zmienilas? Prozak wzielas i sie humorek poprawil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cofam to, co napisałam...Rzeczywiście masz sie czym szczycić...Mam nadzieję, że kiedyś to sie na Tobie odbije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałąm pod pomaranczowym nickiem, drugoi mój post jest juz czarny, reszta to podszywaczka, któa ma chyba problemy emocjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ułuddaka
Niestety jakas podszywaczka zabrala mi nick. Probowalam uwiesc jej meza ale nie udalo mi sie. Teraz jestem posmiewiskiem calego dzialu i wyszlam do tgo na kompletna desperatke choc tak nie jest. Chcialam zaznac choc troche ciepla ale niestety nie kazdemu to dane. W pierwszym odwecie napisalam ta historyjke by poprawic sobie humor, ale to i tak nie dziala. Ja po prostu juz nie wiem co robic by zmienic moj stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i się odbije, ale najpierw złośliwości pannie się odbiły czkawką pewnie maja uroczy weekend nikgdy nie wchodzę nikomu w drogę, szanuje czyjesc poglady, toleruje wiele rzeczy, ale wszystko ma granice. no ale skoro to było takie idealne małzenstwo jak zawsze mówiła, to czemu sie skusił? nawet specjalnie sie nie wyslilałam ( w sumie wysilac sie: pracownik tesco 24 lata..kandydat super)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta historia nie trzyma się
kupy :o dopracuj ją :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem po cholere jakieś osobiste potyczki z pracownikiem który się obija... :o taką durną kozę zwalnia się dyscyplinarnie tego samego dnia i tyle. takie szarpanki to brak profesjonalizmu i cóż - brak rozumu. coś kiepsko cię jednak wykształcili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogralas z grubej rury
jako szefowej nie wypadalo, ale po babsku cie rozumiem, takie szczebioczace obijajace sie panienki moga doprowadzic do furii. Historia srednio prawdziwa ( bo jaka rola męza w tym? zgodzil sie? po co mu to?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest bół...wiem, że zbednie dałam się wciągnać, wiem error.. dałam normalnie wypowiedzenie: 2tyg, nie wiedziałam, ze to beda dwa najgorsze tygodnie, wtedy dałabym dyscyplinarne (ale to w sw pracy głupio). 2 tyg sie usmiechałam, ale wczoraj nerwy pusciły. poza tym o 15 juz nie byłą moim pracownikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
Ja mysle droga autorko ze powinnas wybrac sie do psychologa. najpierw piszesz ze uwiodlas potem, ze to prowokacja, potem znow zmieniasz wersje. Pisze powaznie: masz zaburzenia psychiczne i rozdwojenie jazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olleeena
Jesteś niepoważna, wiesz? Skoro się obijała, trzeba było ją wywalić i tyle, a nie zabierać się za czyjegoś męża. Przeleciałaś go i rozbiłaś czyjeś małżeństwo. Dobrze ci z tym? Inna sprawa, że ci dał - co to za mąż w takim razie. :/ Jednak kobiety są okrutne dla siebie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powtórze: pierwszy post pomaranczowy drugi i kazdy next czarny reszta to podszywacz i kto powienien isc do psychologa, skoro nie umie czytac ze zrozumieniem>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem...
a mi sie podobała historia :) dobrze zrobiłaś, też nie lubie takich głupich panienek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się z punktu widzenia kobiety: gówniara bez wykształcenia nie bedzie mi udowodniała, ze maz to jedyna szansa na sukces w zyciu, a jak nie mam meża to jestem taka biedna, bo nikt mnie nie chciał..a tu bum..chciał i to jest idealny mąż>>> aaa, bo widzę, ze moze nie dopowiedziałam: skonczyło sie na goracych pocałunkach i namietnym przytulaniu. boleje jako szefowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprofesjonalne zawodowo ale po ludzku interesujące rozwiązanie problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie w zupełności z olleeena!! Czym tu sie chwalić? Dlaczego zemściłaś sie na jej życiu prywatnym a nie zawodowym??Nierozumiem, trzeba bylo odrazu ją zwolnic i koniec!a nie zajmować sie jej mężem.......może mieli dzieci/cko?, pomyślałaś o tym? Teraz rodzina prawdopodobnie sie rozpadnie przez Ciebie! \"Jakby suka nie dała, to by pies nie wziął"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzik67
i bardzo dobrze zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważasz ze sukcesem jest poderwanie takiego idealnego męża:O Sorki ale tacy są najłatwiejsi,znudzeni idealnym małżeństwem szukają niegrzecznych kobiet.Jeśli Ty jesteś z tego powodu dumna to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem gratuluję satysfakcji
:D tekst o suce w tym przypadku, ni wypiął ni przypiął :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×