Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamDoscTakiegoZycia

rozwód z alkoholikiem

Polecane posty

Gość MamDoscTakiegoZycia

Moj mąż jest alkoholikiem i juz nie wytrzymuje z nim, to po prostu przekracza moje sily. Probowałam wszystkiego, lecz nic nie pomaga.Ja nie pracuje- zajmujemy sie ogrodnictwem, mamy okolo 4ha. Mamy 3 dzieci - 2 synow i corke. Postanowilam sie rozwiesc. Chcialabym sie zapytac jak to jest przy podziale majatku ? Czy maz bedzie placil na dzieci alimenty ? Jesli tak to ile ? Od czego to wszystko zalezy ? Czy dostane jakies pieniadze od niego czy po prostu odejde bez niczego ? Bardzo prosze o pomoc, szczegolnie osoby z podobnym problemem, lub ktore mają już to za soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
Nikt mi nie pomoże ? Bardzo Was prosze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegancki macho
sama sobie jestes winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka rozwiedzionych rodziców
Witam Panią. Moja mama rozwiodła się z tatą z powodu jego alkoholizmu. Rozumiem, że nie daje Pani rady. :( Życzę naprawdę dużo siły, aby przez to wszystko przebrnać. Mozna wystąpić do sądu o rozdzielność majątkową. Ma Pani prawo zażądać alimentow. Wszystko zależy od tego, ile Pani mąż zarabia, ile Pani by chciała (podaje się chyba we wniosku przybliżoną kwotę), ale ostateczna decyzja należy do sądu. Nie wiem, czy może Pani dostać jakieś pieniądze - jest Pani niepracująca, więc zupełnie nie mam pojęcia, jak to działa. Polecam Pani wybrać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie albo czegoś w tym stylu - oni tam naprawdę pomogą, doradzą. Mają psychologów, doradców. Tam się Pani wszystkiego dowie. Trudno tak mi radzić, bo każda sytuacja jest inna, a sąd to jednak sąd. Ale proszę się postarać poszukać pomocy. Z tego naprawdę da się wyjść. Mam nadzieję, ze mąż nie stosuje przemocy? Można postarać się o założenie niebieskiej karty. Wtedy mają go na oku i jak go zwiną z awantury to już wiedzą, z kim mają do czynienia. Proszę nie bać się i nie zwlekać, dla dobra dzieci i swojego - nie zwlekać. I nie dać sobie wmówić, ze to Pani rozbija rodzinę, krzywdzi dzieci. Wiem, że dla dzieci lepiej, by się rozwieść z ojcem-męzem-alkoholikiem niz żyć w tym wszystkim. Życzę Powodzenia i ciepło pozdrawiam. Mam nadzieję, że się Pani uda wyjść na prostą :) Proszę być silną :) Naprawdę można wyjść z takiej sytuacji, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
Droga corko rozwiedzionych rodzicow. Owszem mąz stosuje przemoc ale tylko psychiczną, ale to jest do takiego stopnia meczące ze nie mam sily nawet normalnie funkcjonowac. Jak napisalam wyzej razem z mezem pracuje w ogrodnictwie, wiec razem zarabiamy na rodzine (nawet ja wiecej bo jak on pije to ja wszystko robie).Boje sie troche rozwiesc, bo on jest takim czlowiekiem ze nawet po rozwodzie nie da mi i dzieciom normalnie zyc- bedzie nachodzil zastraszal itp. ale mimo wszystko chce sie od niego uwolnic. Dziekuje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka rozwiedzionych rodziców
Witam. A może warto by rozejrzeć się za jakimś adwokatem? Przemoc psychiczna... to nie jest NIC, to także jest brane pod uwagę. Naprawdę, z tym się da wygrać. Wiadoma sprawa, że boi się Pani nachodzenia, zastraszania.... u mnie aż takiego problemu nie było, ale warto zasięgnąć porady u osób, ktore się na tym znają (ośrodki pomocy rodzinie), na pewno nie można tego tak zostawić i w tym trwać. Bo to wyniszczy i Panią, i dzieci. Mam nadzieję, że wszystko się Pani ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
Dziekuje bardzo za wsparcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym grala
fochman widac, ze chcialbys zablysnac tylko nie masz czym. nie masz pojecia o chorobie alkoholowej i wspoluzaleznieniu jakie wywoluj. nastepnym razem rusz glowa zanim cos napiszesz albo mlicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
Do fochman: wlasnie nie godze sie z tym i dlatego pisze tu tego posta i prosze o pomoc, a jesli nie masz mi nic mądrego do powiedzenia to po prostu nie pisz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś dać mu szanse Mysle, że on sie dla Ciebie zmieni tylko potrzebuje Twojej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
Do komiczne: szanse to ja mu daje już 20 lat i dluzej zamiaru nie mam. Jemu zadne tlumaczenia nie pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne nie wypowiadaj się
jak nie masz pojęcia o problemie. Autorko jak będziesz chciała porozmawiać na ten temat, to zostaw do siebie jakiś namiar. Wieczorem będę miała czas, to spokojnie porozmawiamy i zobaczymy, co da się zrobić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
komiczne uwaza, ze kobiety to lubia i nie odchodza od facetow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne nie uwaza, ze kobiety to lubią... komiczne uwaza, ze kobiety dobrze sie czuja w stanie, ktorego nie lubią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne nie wypowiadaj się
dziewczyno zajmij się swoim odchudzaniem i nie wypowiadaj się tutaj, bo jesteś za smarkata z tego, co widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
zajrzyj tu: http://www.forum.niebieskalinia.pl/index.php (tam sporo informacji dostaniesz) Alkoholizm to jeden z glownych powodow rozwodow, wez rozwod z jego winy, alimenty na dzieci dostaniesz (do konca ich studiow), o alimenty na siebie tez bedziesz mogla sie starac. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne :P oznaką dorosłości jest 20 letni związek z psycholem, ktory chla i leje kobiete :D ludzie będący w normalnych związkach to smarkacze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Alkoholizm to jeden z glownych powodow rozwodow" a wg mnie to najlepszy sposob na utrzymanie przy sobie kobiety :D wystarczy poczytac to forum i juz widac, ze odchodza od wszystkich, tylko nie od bijacych je alkoholikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
Acha komiczne, teraz rozumiem - roznica jest faktycznie znaczaca:-P;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozniaca jest taka, że te kobiety nie tyle lubią żyć w takim piekle, co nie lubią żyć w spokoju... jesli trafi im sie normalny facet, zostawia go i poszukaja kolejnego świra/alkoholika albo świro-alkoholika (ewentualnie alkoholiko-świra :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne nie wypowiadaj się
z całego serca życzę Ci takiego kolesia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne nie wypowiadaj się
zapomniałam dodać ignorantko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.....
komiczne, w pewnym sensie sie zgodze, dlatego te kobiety powinny tez chodzic na terapie dla wspoluzaleznionych, zeby w nowych zwiazkach nie powielac starego myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"dlatego te kobiety powinny tez chodzic na terapie dla wspoluzaleznionych, zeby w nowych zwiazkach nie powielac starego myslenia\" oczywiscie, że tak jest - one sa tak samo hcore jak i ich faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
Do komiczne: ale ja nie napisalam ze jestem bita przez męża. Chcialabym wiedziec czy gdybyś byl/a w takiej sytuacji jak ja jestem to czy milo by ci bylo czytac wypowiedzi takie jak twoje. To wszystko naprawde nie jest takie proste jak ci sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
Do autorko: a co zrobic w sytuacji gdy mąż nie placilby alimentow ? Da sie go do tego jakos zmusic ? Bo z tego co do znam to nie da ani grosza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×