Co zrobić z teściową????????

Mieszkam z żoną u teściowej i ona mnie prowokuje od jakiegoś czasu.Przechadza się niby to przypadkiem w samej bieliźnie a wczoraj jak żona była w pracy poprosiła żeby jej umyć plecy. Źle się z tym czuję i nie wiem czy o wszystkim powiedzieć żonie.Nie chcę ich ze sobą skłócić.Teściowa ma 41 lat jest wdową i nie skłamię jak dodam że atrakcyjną kobietą.Co z tym fantem zrobić?

ruchnij sobie z nią, co ci zależy

co ona musi być za matka,zeby robic to wlasnej corce :o a Ty jestes skurvvielem,skoro reagujesz na to,co ona robi.jestescie siebie warci.Zal mi tylko Twojej zony,bo nie wiedziala za jakiego zboczonego drania wychodzi.Zeby Cie szlag trafil!!!!!!!!!!!

PROWOKACJA

Dlaczego mnie oceniasz tak skoro ja jej nie prowokuję.Nie wysyłam jej sygnałów a ona tak.To po tych wpisach wynika że to ja jestem winny.

Dodam że kocham żonę i nie mam zamiaru jej w jakikolwiek sposób skrzywdzić.

powiedz żonie ,tylko szczerość się liczy

powiedz o ty żonie..ona musi to wiedzieć....i pogadaj z teściową powiedz że nie życzysz sobie takiego jej zachowania...

Może dla niektórych wydaje się prowokacją ale dla mnie to nie jest śmieszne.Nie chcę żeby żona się o tym dowiedziała. Chyba znajdę coś i się po prostu wyprowadzimy.Tylko jak taką decyzję przedstawić żonie żeby się nie domyśliła.