Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bela81

depresja, nerwica i lęki co robić?

Polecane posty

Witam serdecznie Mam 27 lat i od około roku mam nerwicę lękową. Wszystko zaczęło się nagłe spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. Zawsze byłam wesołą pełną życia osobą, ful znajomych, wypady, podróże, odwiedziny, teraz mam swój świat i swoje lęki wszystko zostało przewrócone go góry nogami. Pierwsze lęki pojawiły się latem pamiętam jak by było to wczoraj byłam u chrześniaczki, siedzieliśmy sobie pod domem było pięknie przyszła grupa znajomych, raptem zaczęłam czuć się dziwnie, ręce zaczęły zachowywać się jak opętane nie mogły znaleźć miejsca, zaczęłam drętwieć, panikować nie wiedziałam gdzie mam wejść i w co, czułam że odpływam, panika niepokój, nie miałam pojęcia co robić, poprosiłam kolegę by odwiózł mnie do domu natychmiast, po powrocie położyłam się wszystko powoli zaczęło mijać. Jestem chora na Mikrogruczelaka, PCP, niedowidzenie obu oczu, Haszimoto, stłuszczenie wątroby wiele innych chorób więc mama wystraszyła się, to przez którąś chorobę, dowiedziałam setki lekarzy, szpitali i każdy wymyślał coś innego, w końcu moja pani doktor rodzina stwierdziła że może być to podłoże psychiczne i wysłała mnie do psychiatry, okazało się że mam nerwicę lękową. Byłam przerażona bo nie miałam pojęcia co to takiego jest, wypisywała mi róże leki, nie brałam ich bo jak czytałam na forach i na ulotce o skutkach ubocznych to załamywałam się. Minął ponad rok od pierwszego napadu, napady pogłębiały się były częstsze, to jest straszne, mam kochającą mamę rodzinę narzeczonego bardzo mi pomagają ze wszystkim, ale ile można. Najgorsze jest to że jak tylko moja mama zginie mi z oczu pojedzie gdzieś ,albo wiem ze jutro np. przez połowę dnia jej nie będzie nie śpię w nocy, mam napady strachu że jak coś mi się stanie jej nie będzie, owijam się w kołdrę i zalewam się łzami. Pani doktor wypisała mi lek REXETIN boje się go brać bo się tyje po nim a ja utyć już nie mogę bo cukrzycy dostanę, nie wiem co mam ze sobą robić. Jeszcze dochodzą do tego myśli samobójcze potrafią mnie dręczyć cały dzień i noc, nie zrobię tego bo chcę wyleczyć się z tego wszystkiego, ale co mam zrobić jak to zrobić. Jak przestałam spotykać się z pseudo przyjaciółmi z powodu napadów zamknęłam się w 4 ścianach. Nikt mnie nie odwiedza prócz sąsiadki i przyjaciela który zawsze był przymnie. Mój skarb też przymnie często być nie może bo mieszka 240 km ode mnie. Nie wiem co mam robić bardzo proszę niech mi ktoś pomoże boje się że zwariuje, a nie chcę tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ntre
znajdz sobie faceta , ktory bedzie cały czas przy tobie . Z pewnoscia bedziesz pewniejsza siebie . POdobno milosc wzmacnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ntre
wywal rexetin i znajdz faceta . FAcet zadziala lepiej niz lek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zażyj Deprim
wspaniały lek ziołowy dostepny bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KalinaMM
A nie myslałaś o spotkaniu z psychologiem?:D Moja koleżanka też miała poczatki depresji i pamiętam że chodziła na terapię która bardzo jej pomogła!Z tego co pamiętam jej psychologiem była pani Jolanta Szczepaniak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze twoj stan zdrowia jest bardzo niepokojacy. Zamow wizyte u dobrego psychiatry. Byc moze w takim stanie wskazane by bylo leczenie w szpitalu psychiatrycznym i ustawienie odpowiednich lekow co nie jest takie proste. Taka jest moja rada. I jeszcze jedno. Nie wstydz sie isc do psychiatry. Twoje zycie jest najwazniejsze. Znam problem z wlasnej autopsji. Zycze powodzenia i glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia13

na nerwicę i depresję pomógł mi suplement Laminina, dla niedowiarków tutaj są opinie laminina-opinie.pl/, że nie tylko mi pomogł i działa tez na inne schorzenia/choroby 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tylko modlitwa takie saskutki odejscia od  boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiktoria

Polecam terapię, ja długo zastanawiałam się nad tym krokiem i teraz nie żałuje, już po kilku sesjach było lepiej. Też mam depresje, miewam lęki. Najważniejsze to sobie pomóc. Przed terapią nie funkcjonowałam najlepiej, wielu rzeczy się obawiałam, przez co stałam w miejscu. Często nie miałam nawet ochoty się ubrać, albo w ogóle wstać z łóżka. Nie pomagało podejście mojej rodziny, którzy uważali mnie za leniwego tchórza. Teraz mam lepszą pracę, jetem szczęśliwsza. Uczęszczałam na psychoterapię do poradni Przystanek Empatia w Warszawie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wałkoń

wytrzep codziennie kapucyna a wszystko minie jak ręką odjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konował
1 godzinę temu, Gość wałkoń napisał:

wytrzep codziennie kapucyna a wszystko minie jak ręką odjął

gruszka z wieczora i nie trzeba doktora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×