Ja tam wole bć sobą niż się zmieniać dla faceta....

chociaz dopuszczam jakies zmiany jesli i mnie sie bedą podobały ;)

przecież nie trzeba się zmieniać żeby mieć fdaceta...a to że nie masz może leży gdzie indziej

ja chyba tez..nie ma nic goszego niz uslyszec od faceta ktorego sie kocha ze jest sie nic nie wartym beznadziejnym czyms..

to leży w winie facetów ze nie są takich na jakich czekamy cóż ich strata;) nie wiedzą co tracą;)

to może problem leży gdzie indziej *

nie sadze;)

e tam...być samemu to też przekichane

ci którzy nie chcą zmieniać kobiet też istnieją :) ale trafić na takiego też trzeba umieć

ale tu nie chodzi o to , ze nie mamy faceta tylko o to zeby sie dla niego nie zmieniac bo co z tego , ze np ja miałam jak ciągle mu cos nie pasowało ??? a teraz jestem jaka jestem, dbam o siebie i ubieram sie tak jak mi wygodnie i jestem szczesliwa bez tego marudzenia " a załozyłabys szpili i mini oraz tipsy":(

a bo on lubi szczupłe to schudnie, on lubię samochody to kobieta sie zmusza by chodzić z nim na wyścigi...dlaczego??? bo jesteście głupie!! nie wolno sie poświęcać dla dupków oni nie są nas warci... za czym to oni powinni sie o nas starać a nie my bez przesady trochę szacunku do siebie samej;)

ooo Facet_25 poopieram masz u mnie plusa:) takich więcej facetów;)

nic się nie matrw, i nie zmieniaj się. Czas to zrobi za ciebie, aż sie zdziwisz , niemiło.

jeśli schudnę to dla siebie :)

I tak nie bedę często myć włosów, chociaż facet lubi. :P Nie ogolę nóg, bo to nowomodny wymysł. Będę się gniewać i strzelać focha o wszystko, bo co on sobie myśli. :P Nie lubi jak sie spóxniam? Jego sprawa, ja się zmieniać nie będę. :D

gdyby lubial szczuple a jestes przy kosci to nie bylby z Toba matolku! a pojscie z facetem na wyscigi bo on to lubi to raczej wyrazenie szacunku dla tej osoby i jego pasji. zwiazek to kompromis i tylko inteligentni potrafia pojsc na taki kompromis. oraz ci co kochaja. za wszystko i za nic. poszukaj sobie lokaja krolewno!

z takim nastawieniem to gratuluje;)

lepiej byc zapuszczona ubierac sie beznadziejnie i wymagac zeby facet to akceptowal a jak facet sie ubiera to od razu go krytykujecie bardzo wam tak dobrze faceci powinni was czesciej krytykowac

nic dziwnego ze jestescie same grube zapuszczone skoro nie liczycie sie ze zdaniem faceta

no właśnie kompromis a jak ja proszę kochanie a może być posprzątał to co słyszę nie umiem to ma być kompromis?? Kiedyś właśnie kopiłam bilety na mecz jego ulubionej drużyny chciałam być dobra i kochającą i co z tego mam?? gówno nie oczekiwałam zapłaty ale nawet słowa dziękuje nie usłyszałam... tylko pierwsze co zadzwonił do kolegi żeby tez kupił i w 3 pojedziemy:( a chciałam mu zrobić przyjemność i z nim spędzić milo czas:(

moze on nie mial ochoty sprzatac ?

to sie ciesz, ze po mame nie zadzwonil! pomysl o troche przyziemnych sferach zycia we dwje, nie tylko o sprzataniu. we wdoje to mozna isc do lozka a pojscie na mecz we trojke czy wiecej to tylko farjda ze z ekipa znajomych mozna fajnie sie zabawic. ty chyba za bardzo koncentrujesz sie na sobie. albo twoj facet do niczego. moze czas na zmiany?