Farba czy szampon koloryzujący?

Witam drogie panie! Od pewnego czasu zastanawiam się nad tym czy nie zmienić koloru włosów. Na koloryzacji nie znam się w ogóle. Mam 17 lat, lepiej wybrać farbę czy szamponetkę? Tutaj możecie zobaczyć mój naturalny kolor: http://img266.imageshack.us/my.php?image=0161853719zs2.jpg http://img266.imageshack.us/my.php?image=0183843124ww7.jpg Jaki kolor pasowałby mi najbardziej? Przyznam szczerze, że myślałam o rudym. Co o tym sądzicie? pozdr ;)

Masz bardzo ładny naturalny kolor - na twoim miejscu nie zmieniałabym go:) ale jeśli już koniecznie musisz, to może spróbujesz z czekoladowym brązem? ładnie komponowałby się z twoimi oczami i kolorem cery:) rudy też właściwie pasowałby Ci, ale ja osobiscie nie lubię farbowanych rudzielców, więc nie będę agitowac za taka zmianą;)

Aha - i polecam Ci szampony koloryzujace - to coś dokładnie pomiędzy farbą a szamponetką:)

Dziękuję Oleńko_11 :)

Proszę bardzo:) :*

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? :)

wydaje mi się że będzie ci średnio pasował:) moim zdaniem dobrze będzie Ci w ciemnych brązach oraz kolorach z czerwonym połyskiem:) ale nie wiem czy lubisz kolory naturalne, czy trochę szaleństwa na głowie;)

Cóż, na pewno nie blond i jaskrawe kolory :)