ROZSTĘPY - jak ich się pozbyć i jak zapobiec

Jestem w 6 miesiącu ciąży od ponad miesiąca zaczęły pojawiać mi się rozstępy głównie na piersiach z każdym dniem jest ich coraz więcej :( . Od samego początku ciąży regularnie (2 razy dziennie)stosowałam specjalne preparaty - kremy ( RILASTIL Intensive ,MUSTELLA 9m-cy, FISSAN)które miały zapobiec pojawieniu się rozstępów , ale tego niestety nie zrobily :( . Z każdym dniem przybywa mi rozstępów - błagam poradzcie jak pozbyć się już istniejących rozstępów i jak zapobiec pojawianiu się nowych. Co robicie i jakich preparatów stosujecie?

?

Trochę wcześnie pojawiły Ci się te rozstępy, a co będzie dalej?:( Ja rozstępów nie mam wogóle.

cudowne kremy na rozstępy jedno z największych kłamstw współczesnego marketingu. wbrew powszechnej opinii, powstawanie rozstępów nie jest tylko związane z nadmiernym rozciąganiem skóry. Rozstępy są w dużej mierze rezultatem wzrostu poziomu kortyzolu we krwi. Jest to hormon wydzielany przez nadnercza. Jego ilość wzrasta w okresie ciąży, dojrzewania, otyłości, wzrostu wagi. Czy możemy przeciwdziałać tworzeniu się rozstępów? W pewnym stopniu - tak. Jednak ponieważ przyczyną tworzenia się rozstępów są także zmiany hormonalne i skłonności genetyczne dlatego nie zawsze jesteśmy w stanie im zapobiec. Natomiast co możemy zrobić: Unikać w miarę możliwości częstych wahań wagi i "cudownych" diet, które w rezultacie dają tylko efekt jo-jo. Bardzo ważna jest odpowiednia dieta, zapewniająca wystarczające dawki witamin oraz mikroelementów, zwłaszcza cynku i krzemu. Można także pomyśleć o uzupełnieniu diety suplementami. Na własną rękę najbezpieczniej jest zażywać tylko gotowe preparaty multiwitaminowe uzupełnione minerałami. Jeśli tylko zauważymy pierwsze oznaki powstawania rozstępów lub też znajdujemy się w sytuacjach sprzyjających ich tworzeniu, chodzi tu zwłaszcza o okres ciąży, dojrzewania warto regularnie masować ciało stosując oliwki, olejki, balsamy lub jeden z dostępnych kremów przeciw rozstępom. Prawda jest taka, że rodzaj kremu nie jest tak istotny jak sam masaż skóry. Krem jest tylko czynnikiem wspomagającym.

jestem na poczatku siodmego miesiaca, tez uzywam od poczatku Musteli, narazie brzuch ok, ale piersi niestety pociete, szczegolnie lewa, pracuje w branzy kosmetycznej i mam duzo znajomych "po fachu", one wlasnie polecily mi oliwke z Clarensa, droga, ale podobno zmniejsza i wybiela powstale rozstepy bardzo szybko i powiem szczerze, jak narazie dziala, po miesiacu uzywania juz widze efekty, zaluje tylko ze nie wiedzialam o niej od poczatku, smarowalabym wszystko nia, na chwile obecna smaruje w ciagu dnia oliwka min 2,3 razy a na wieczor Mustela, zobaczymy jak to bedzie

lanka masz rację:)W ciąży używałam zwykłego kremu dla dzieci,(żadnych tam drogich specyfików) masowałam skórę i rozstępów nie mam.

a z tymi masazami (sama tez masuje, ale rozsadnie) to trzeba uwazac - moga wywolac skurcze