Pomóżcie mi z moim problemem.DZIĘKUJE

Mam na imię Mariusz i mam teraz nie lada problem ale jestem optymistą i wierzę,że wszytko sie z czasem ułoży.Jestem 3 lata po rozwodzie i mam 2 dzieci 2 synów i nie byłem w związku od 3 lat ale trafiła mi sie super babka ,której nie przeszkadzało to ,że jestem po rozwodzie i mam 2 dzieci.Byłem w szoku,że tak do tego podchodzi ja mam 31 lat a ona 25 ta druga i wszystko układało sie super dobrze a nawet celująco nigdy sie praktycznie nie kłóciliśmy ,raczej to było droczenie ze sobą.Koszmar się zaczął kiedy zaszła w ciąże ze mną ale teraz do końca pewności nie mam i chce ustalić ojcostwo.Twierdzi ,że nigdy mnie nie zdradziła ale już mam duże wątpliwości teraz.Ma chyba jakąś depresje ciążową albo coś w tym stylu ale powoli małymi kroczkami przygotowała mnie do tego bym zrozumiał,że już ze mną nie chce być.Wyprowadziła się do rodzinnego miasta i jesteśmy od siebie 300km pisze,że chce sie rozstać i już sobie życia raczej nie ułożymy.Teraz wiem,że zależało jej tylko na dziecku a nie na mnie bo przypomniałem sobie jak jej koleżanka zrobiła tak samo z innym rozwodnikiem i ma z nim 2 dzieci.To koszmar co teraz przeżywam jako facet ale niewiem co robić.pomóżcie mi jakoś przekonać moją 2 kobiete by do mnie wróciła.Nie zrobiłem jej kompletnie nic dawałem z siebie wszystko co mogłem jej dać.Jeśli sie z nią nie zejde będe płacił alimenty już na 3 dzieci.Kurde dlaczego niektóre kobiety są bezduszne???prosze o odpowiedź.dziekuje