Jak to zrobić, by nie urazić??? Ważne

problem polega na tym, że ide mieszkac w akademiku z kolezanka która smierdzi od niej pot, nie pierze ciuchow chyba, ale jak sie przebywa z nia w tym samym pomieszczeniu najczesciej mozna sie zrzygac jest moja przyjaciolka, prosze nie piszcie mi ze mam z nia nie mieszkac bo jest swietna z ta wadą, jak jej powiedziec by zaczela sie myc by jej nie urazic? nie chce by w naszym wspolnym pokoju jechalo bo jeszcze ktos pomysli ze to tez ode mnie chce jeszcze powiedziec ze w liceum ja przezywano nie rzadko z tego powodu ze smierdzi.. co zrobic? HELP

Jeśli to przyjaciółka to jej powiedz , oddasz jej tylko przysługę..

powodem nie musi być brak higieny, może to choroba:(. człowiek zwykle nie czuje własnego zapachu, przyzwyczaja się do niego. Lepiej żebyś Ty uświadomiła przyjaciółce,że ma problem, zanim zrobi to jakas nieżyczliwa osoba w chamski sposób,

ale nie obrazi sie...chce jej to powiedziec, bo nie chce by ktos kolwiek pomyslal ze ode mnie tak jedzie.ale jak to zrobic najdelikatniej? wiem,z e przyda jej sie taka krytyka ale nie chce jej urazic ale powiedziec musze..ale jak???

niewiem, zawsze na koszulkach nawet bez wysilku fizycznego ma zolte plamy, i kiedys widzialm jak przy mnie wklada koszulke z zoltymi plamami pod pachamido szafy y pozniej ja zalozyc...blee! albo jak u mnie spala to nawet zebow nie myla... jest wspaniala, ale smierdzi jak skunks, i to najwazniejsze ze niby sie ladnie ubiera, maluje ale smierdzi przeokropnie ale co powiedziec ze ma sie myc, by w pokoju pachnialo?

napiszcie cos prosze:(

pod prysznic albo powiedz jak już tam będziecie że twój np super pachnie i że musi wypróbować,wołaj ją żebyście razem myły zęby itp tak całkiem niewinnie

czy to dobry pomysl: znajde najodpowiedniejsza chwile i powiem jej ze jest moja najlepsza przyjaciolka i zeby moich slow niebrala jako zlosliwosci tylko do serca ze bardzo ja lubie i dlatego lepiej jak uslyszy ta prawde ode mnie, ze czesto od niej nieprzyjemnie pachnie, wydaje mi sie ze sie nie myje albo nie pierze ciuchow, ze chce to ja jej powiedziec niz ktos w bardzo podly sposob... i z tego tez powodu ze idziemy miedzy nowych ludzi to musimy pokazac klase i musimy byc piekne i pachnace, i jesli ma zaburzona gospodarke hormonalną to musi niestety o siebie dobrze dbac... TAK JEJ POWIEM>>>DOBRZE?

no ale jak jej juz powiem prawde w oczy to niewiem czy tak niewinnie... ale ja tak wlasnie planuje by ja do tego zachecac rozmawiac o tym, calkiem normalnie o higienie, ale powiedziecjej musze, bo jak kilka dni temu do mnie przyszla to pokoj musialam wietrzyc przez godzine nawet moj brat powiedzial ze sie zrzyga od tego smrodu

Uważam ,że bawienie sie w podchody z przyjaciółką jest bez sensu-- trzeba powiedzieć jasno i na temat : słuchaj , bardzo cię lubię , ale czuć od ciebie potem ,zrób cos z tym , bo ludziska to też czują . Pewnie zrobi sie jej głupio , ale jeśli to mądra dziewczyna , to kiedyś ci podziękuje .

no wlasnie, ona jakby uwaza ze przezwisko smierdziuch lub brudas to z innego powodu ze ktos sie msci, a wieeele osob nawet podejrzewalo ja o wszy...o fuuj! powiem, jej juz niedlugo tylko wyczuje normalny grunt... zreszta taka prawda podchody nic nie dadza na dluzsza mete, bo ona swoje zdanie ma jak jej powiem o tym zelu to powie ze innym razem i tyle... bede miala tyle co i nic do gadania...

No nie wiem czy dobrze,gdby to ode mnie śmierdziało to wolałabym tego nie usłyszeć nawet od przyjaciółki,wolalabym żeby mi to dała jakoś do zrozumienia.....

ale ja jej to nie powiem EJ UMYJ SIE SMIERDZISZ JAK SKUNKS tylkodelikatnie nawet bardzo, na osobnosci... ona nie czuje tego, ale kazdy sie krzywi jak na nia patrzy, i z tego powodu kolegujac sie z nia ja tez mam czasem problemy sama widze ze od takich osob wszyscy sie odwracają wiec nie ma co zwlekac bo dziewczyna sie pograzy sie w tym

wolałabym ,żeby dała mi to do zrozumienia....... A co bardziej boli? szybkie , krótkie cięcie , czy odcinanie po kawałku???

wiecie co...gdyby nikt na to nie zwracal uwagi to ok, wolalbym podchody, ale jak traci przyjaciol znajomych to sory wole nie... a zreszta myslicie ze mi jest latwo? powiedziec komus kogo sie lubi takie rzeczy przeciez jest mozliwosc ze nie uwierzy ze potraktuje jak zlosliwosc, zreszta to przykre cos takiego mowic,ale trzeba...bo fajan z niej dziewczyana

mam taka znajomą, nie przyjaciółkę, tylko znajoma, od której tak samo paskudnie pachnie czasem śmierdzi przepoconymi ubraniami, czasem śmierdzi \"okolicami intymnymi\" tak, ze człowieka mdli (poważnie), poza tym ma długie ładne włosy, ale ich nie myje za czesto czasem ten odór jest nieznośny podejrzewałam ją o jakąś chorobę, ale pozbyłam się złudzeń kiedy widziałam jak on po wf-ie pryska się pod pachami dezodorantem była spocona, nie przemyła pach wodą, tylko od razu psikadłem :O swego czasu byłam z nią na obozie sportowym, wiadomo treningi kilka razy dziennie, wiec często chodziłam pod prysznic, a ona wtedy ze mną \"dla towarzystwa\", wiec chcąc nie chcąc byla czysta poza tym przebierała sie też tak często jak ja, bo ja czesto zaraz po treningu zrzucałam z siebie przepocone ciuchy wiec miałam na nią poniekąd wpływ przez pół miesiąca może tak samo bedzie w twoim przypadku?

veronika ale ty jestes dobra dziewczyna niech ci sie wszystko udaje w zyciu jak najlepiej powiedz jej tak jak planujesz. dobrze myslisz to jest przykre ale nie z twojej winy. powiedz ze chcesz ja ochronic przed nieprzyjemnosciami i ze liczysz na podobna szczerosc wobec siebie bo wzyciu bywa roznie i moze sie tak zdarzyc ze ty bedziesz popelniala blad , ktory jej sie rzuci w oczy. to pomoze jesli to dodasz

jesli chcesz jej to powiedzieć, to może zasugeruj, ze jest na coś chora powiedz, że słyszałaś o takich objawach, że się martwisz

candywomen.>>>>moze i racja, wiesz ale przez kilak lat to ona sie mnie trzymac nie bedzie zreszta...ja widze jej podejscie do higieny...beznadziejne! dobrze sobie poradzilas z ta kolezanka przynajmniej przez pol mies. ale wiesz czasami pomaga terapia wstrząsowa, mam nadzieje ze w tym przypadku tez..chyba o chorobach tez powiem xidkko>>>dziekuje ze nie myslisz o mnie jak o zlosliwcu, zreszta nikt tu mnie za to nie wyzwal, bo naprawde nie chce by miala w zyciu problemy, i tez planowalam jej powiedziec zeby mi mowila o moich wadach w ramach przyjazni, a jak zzacznie sie myc to ja chyba zaczne na rekach nosic... bo ogolnie charakter fajowy, ale z tymi potliwosciami i brakiem higieny jest ogromny problem, a jednak wiele osob ja za to nie lubi, i mi przykro,chce ja od tego uchronic w kolejnym etapie jej a raczej naszego wspolnego zycia

Dzięki Dziewczyny za rady...przydadzą się napewno:):):)) jesli ktos ma jakies pomysly to bardzo prosze, jutro tu zajrze, a teraz dobranoc i milych snow zycze:)

candywoman też bym tak chyba zrobiła Veronikaaaaa22 dobranoc :)