Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bsss

powinnam isc do psychologa?

Polecane posty

Gość Bsss

notorycznie mysle o jego byłej to chyba juz jakas obsesja. Boje sie, ze rozwali nasz zwiazek a nawet nie ma ku temu przeslanek. Byly, bo probowała ingerowac w nasz zwiazek, probowała znow go zdobyć ale nie udalo się. Moj facet, kiedy ona zaczeła 'mieszac' zerwal z nią całkowicie kontakt. Po całej tej historii, nadal mam obawy, ze ona znów cos wykombinuje by sprobowac mi go odebrac. Chyba zwariuje przez te mysli......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna kasiaaa od rana
nie musisz isc do psychologa,wszystko z Toba w porzadku moim zdaniem.Rozumiem Twoje obawy,ale musisz troche wyluzowac,jesli zerwal z nia kontakt to super,znaczy ze nic do niej juz chyba nie ma prawda?To badz spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej pojdz
to tylko Twoje mysli, Ty je nakrecasz, sprobuj sie skupic na tym co JEST! Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
staram sie jak mogę ale czasami to jest silniejsze ode mnie. Zastanwaiam się co ona znów wymysli, czy zadzwoni i powie ze podcina sobie wlasnie zyly i on ma przyjechać ( bo takie numery juz wykrecała ) a moze znów obdzwoni cala jego rodzinje i pochwali się ze oni znów sa razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
po porstu boje sie, ze on do niej wroci z litosci, albo chcoiaz zeby sobie nic nie zrobila i nie miec jej na sumieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniol
badzicie realistkami ------zerwal kontakt ---haha ale wy naiwne jestescie ---nieznacie natury facetow -------faceta najprosciej zlapac na sex i powiem ze ciezko jest sie opszec a kobiety uzywaja tylka do realizacji swoich planow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ty nie znasz ortografii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniol
polska jezyka byc trudna noi trudna mi dobra pisac ....ale umiac dora gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaniol
juz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
SmutnaDziunia a długo juz jestescie razem? I ile mineło czasu od ich rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę ze te obawy
są słuszne bo po 1sze podsuwa Ci je Twoja intuicja( my kobiety umiemy wyczuwać takie sytuacje).. więc wiesz że jego uczucia do niej nie wygasły 2gie nie wierz w to że facet zerwał kontakt(bo to tylko jego słowa a prawda może być znacznie inna) a tym bardziej że może do niej wrócić z obawy o jej życie bo gdyby był pewny że Ciebie kocha bardziej niż ją to nie pozwolił by na to żeby tamta mąciła są sposoby na definitywne zakończenie takich spraw... ale widać on nie chce sobie palić mostów bo bierze pod uwagę powrót do niej zastanów się dobrze nad tym co on tak naprawdę do Ciebie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie naiwna ale
ona to zrobi :O I Ty o tym wiesz dlatego tak się boisz :(( wiem coś o tym bo sama tak miałam :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest obsesja tylko
intuicja. Są w nas takie siły które iedzą lepiej co jest dla nas dobre ale my je często ignorujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
a ja myślę ze te obawy - on juz nie ma z nia kontaktu - kiedys jeszcze od czasu do czasu sie spotykali ze wzg na stare dzieje. Wiedzialam o tym bo mi mowil. Ona tez dzowniła do niego i on rozzmawial z nia przy mnie. Ale odkad zaczely sie jej fanaberie powiedzialam ze nie chce by mial z nia jakikolwiek kontakt i przystal na to. Nie wiem do konca jak jest naprawde , moze faktycznie mowi tylko ze zerwal kontakt - moze w rzeczywistosci jest inaczej. Ufam mu mimo wszystko- widzialam jak bardzo sie wkurzyl kiedy dowiedzial sie, ze ona obdzwonila cala jego rodzinę twierdzac ze wrocili do siebie. Myslalam ze cos jej zrobi, byl wsciekly. I boje się tez, ze ona moze sobie cos zrobić. Nikt nie chcialby miec nikogo na sumieniu. Z nia jest cos nie hallo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym zdaniem///
A ja Ci mówię że on do niej wróci i nie dlatego że się boi o jej życie widziałaś jak się wściekł jak się dowiedział ale może on sie wsciekł że się coś wydało raczej sobie nie wyobrażam żeby jakaś kbieta robiła z siebie debilkę mówiąc komuś ze z kimś jest jeśli nie miała by do tego podstaw, moim zdaniem to on namieszał pewnie się z nią widział i narobił jej nadziei a potem odstawił dla Ciebie ten teatrzyk :O no pomyśl sama opowiadała byś znajomym/rodzinie o takich sytuacjach nie mając podstaw ku temu??? przecież wiadomo że jeśli jest to opowieść wyssana z palca to zrobisz z siebie pośmiewisko :O a teraz wmawia Ci że ona ma coś z głową nie tak.... i nie mów że mu ufasz bo sama wiesz że on kręci a jeśli naprawdę chciał by zakończyć z tamtą definitywnie to znalazł by sposób i przestań winić za tą sytuację tamtą kbietę bo jedyną winną tu osobą jest twój facet to on powinien tak sprawy poukładać abyś czuła się bezpiecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszasz się w zeznaniach
Nie wiem do konca jak jest naprawde , moze faktycznie mowi tylko ze zerwała kontakt - moze w rzeczywistosci jest inaczej. Ufam mu mimo wszystko.. on juz nie ma z nia kontaktu Nie wiem do konca jak jest naprawde , moze faktycznie mowi tylko ze zerwal kontakt A aj myślę że tamta myśli o Tobie podobnie jak Ty o niej :o wiesz dlaczego??? bo najprawdopodobniej facet jedzie na 2 fronty :O zobacz jaka Ty jesteś skołowana przez niego sama nie wiesz co jest prawdą a co nie, nie wiesz w co wierzysz a w co nie wierzysz... myślę ze starasz się sobie wmawiać ze to tylko nieuzasadnine obawy bo chcesz zeby tak było ale najprawdopodobniej możesz obudzić się z ręką w nocniku i obyś nie miała już z nim gromadki dzieciaków czasem tak bardzo prawda nas przerasta że nie chcemy jej poznać bo to boli :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
moim skromnym zdaniem/// z pewnoscia nie robiłabym z siebie debilki i nie rozpowiadałaym wszystkim jakis bredni ale tez nie wydzwanialabym do mojego exa i straszyla tym, ze sobie odbiore zycie. moim skromnym zdaniem/// pojawily się jakies watpliwosci po zalozeniu topiku tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to są emocje
kiedy jest miłość to są też emocje więc wiem że utrata bliskiej osoby może wywoływać chęć odejścia, czasem ludzie tylko straszą a czasem to robią. Jesteś w doś trudnej sytuacji bo widać ze jesteś wrażliwą osobą i przeżywasz tą sytuację :(( Dla mnie najważniejsze było by nie to czy on do niej wróci z obawy o jej życie tylko to którą on tak naprawdę kocha Niestety nie mogę Cię pocieszyć :( zgadzam się z tym że coś tu śmierdzi i też nie wyobrażam sobie żeby tamta opowiadała ludziom że z nim jest gdyby on jej tego w jakiś sposób nie zasugerował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
to sa emocje : oni sie rozstali rok temu wiec troszke czasu minęło- wiec to nie byla az taka swieza sprawa. Na poczatku w ogole o niego nie zabiegała , dopiero kiedy pojawilam sie ja zaczela wywijac numery. Wczoraj jeszcze pisałam, ze mu ufam a dziś juz nie wiem co mam mysleć i w co wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem ex
Mój ex ma ze mną kontakt ... pomaga mi finansowo .. rozmawiamy jak dawniej .. a przed nową ukrywa to jak może .. Z kolei przede mną ukrywa tamtą mówi że jest sam, samotny,. Czuje że do mnie powoli wraca, i nie będe mieć żadnych skrupółow ona mi go zabrała.. a teraz ja zrobie to samo bo na cudzym nieszczęściu szczęścia się nie zbuduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
ja też jestem ex : ja nigomu nigoko nie odberałam. oni nie byli razem kiedy go poznałam i zaczelam byc. To on odszedl a ona wtedy nawet nei walczyla o nich, dopiero teraz kiedy wie, ze jestem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem ex
u nas ona go zabrała w trakcie.. a teraz robi ze mnie wariatkę i wymyśla milion rzecyz na mnie żeby mnie znienwidzil ale niestety przegrywa..bo od 3 miesięcy mamy stały kontakt jak dawniej .. i nie mam żadnych skrupółow odzyskam .. i zrobię wszystko żeby tamta nawet nie zbliżyła suę do niego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
ja też jestem ex : mam do Ciebie pytanie - robis zto bo go kochasz czy chcesz sie odegrać? Bo ile wart jest facet ktory poszedł do innej?? To jak odgrzewany kotlet..( wybacz porónanie) jestem zla na mojego faceta bo on chyba sam nie wie czego chce, mówi ze tylko mnie ale uwierz takiemu, kiedy jego ex wywija takie numery :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem ex
kocham go ..był i jest dla mnie wszytskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsss
:) To zycze powodzenia w odzyskaniu go !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to już jest
Bsss nie wiesz do końca jak to między nimi było pisałaś ze miał z nią kontakt cały czas więc może robił jej nadzieję cały czas Ty znasz tą chistorję z jego relacji Mój też jak mieliśmy problemy nie przyznał się że kogoś poznał, sama się domyśliłam i też spotykał się z tamtą jak u nas już wszystko szł ku lepszemu a potem tam zabrnął za daleko i nie wiedział jak z tej sytuacji sie wyplątać (wiem to nie od niego) a teraz jesteśmy znowu razem. Musisz się upewnić jaka jest między nimi sytuacja faktyczna bo ja też nie bardzo wierzę żeby kobieta robiła z siebie warjatkę rozgłaszając ze z nim jest i wygląda na to że on jest z Wami obiema :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×