Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie naiwna ale

konfrontacja miłości ja czy ex

Polecane posty

Gość nie naiwna ale

Mam taką sąsiadkę, bardzo miła starsza pani :) pomagam jej czasie w domu i czasem idę tylko porozmawiać. Jest osobą która posiada wielką życiową mądrość, nie jest wróżką ale katy klasyczne też potrafi rozłożyć. Zwierzyłam się jej że mam obawy co do swojego narzeczonego i jego ex więc pani G. postawiła karty i wyszło że on bardziej kocha tamtą :( Powiedziałam jej że to nie prawda że on wielokrotnie mówił że tamto to przeszłość i że nic do niej nie czuje a ona mówi do mnie tak: musisz się sama przekonać inaczej nigdy nie będziesz miała pewności i poradziła mi żebym się z nim rozstała powiedziała że jak kocha to wróci.. I wiecie co po tygodniu mieszkał już ze swoją ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooofuck
pierdolić ex!!!! Głowa do góry! Nie daj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie naiwna ale
Ja nie wiem ale to chyba oczywiste że sie nie przyzna :O ale nakłamał w tym temacie tak że prawie byłam gotowa mu uwierzyć no i ze mną był nie z nią. A na koniec się dowiedziałam że opowieść o tym jak to on ją zostawił bo była wredna jest wyssana z palca bo to ona go pogoniła :O Teraz boli trochę ale jednocześnie czuję ulgę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srutututu, liczba mnoga: kartom a nie kartą, "jedną kartą" a wierzyć kartom!!!! Autorko, wszystko zależy jak długo od rozstania z ex zaczęliście "być" razem. Zawsze jak coś za szybko idzie to może się to szybko rozwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznać się nie przyzna, oni zawsze odgrywają biednych i poszkodowanych, skrzywdzonych przez inne kobiety. nie wiem co z tymi facetami się teraz dzieje. Poobserwuj go, jeżeli dojdziesz do wniosku że on jeszcze coś do niej czuje to go zostaw. Ale nie kieruj się tylko kartami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za uwagę wpisze to do swojego słowniczka, a tak poza tym nie radze mnie dziś drażnić, bo mam fatalny dzień. I gówno mnie interesuje ortografia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie naiwna ale
"a nie uważasz, że to trochę głupie tak wierzyć kartom" oczywiście że uważam że nei należy ale jest jeszcze intuicja no i ja zresztą moje obawy się potwierdziły 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie naiwna ale
srutututuuu chyba nie doczytałaś ja nie mogę go zostawić bo on już ze swoją ex/obecną mieszka. Rozmawiałam z nim, tłumaczył mi że to nie tak że on nie chce być sam :O nie chcę go już słuchać bo jeszcze mogła bym w coś uwierzyć :O ale jak tu żyć jak nie można nikomu ufać :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestety takie życie
żyjesz z kimś wierzysz w niego i nagle się okazuje że wszystko to było tylko fikcją, że człowiek któremu ufałaś mówił Ci jedynie to co chciałaś usłyszeć a prawda niestety bywa brutalna. Trzymaj się nie wszyscy są tacy, zasługujesz na kogoś kto pokocha Cię szczerze a on Cię znajdzie jeśli tylko mu na to pozwolisz :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×