trudny wybór

stoje przed bardzo trudnym wyborem. poniewż nieweim na jaki kierunke studiów lepiej pójść.. dziennikarstwo czy prawo? doradzcie. prosze

oba przereklamowane i specjalistów w obu dziedzinach jest już na dziesiąt przyszłych lat :O

żaden jest nieopłacalny?

idz na architekture ogrodu, bhp, aranzacja wnetrz,

prawo dziennikarz po samym dziennikarstwie nie ma wziecia jesli cchesz isc w tym kierunku, to lepiej najpierw zrobic jakis inny pokrewny kierunek, a potem dziennikarstwo

ale wszyscy mowia że własnie prawo i dziennikasrwo to bardzo oplacalne zawody;[

opłacalny, jak kązdy gdy masz znajomości :O. po dziennikarstwie, tylko jeden na 10 000 coś ciekawego w tym kierunku robić będzie, prawo bez aplikacji jest gówno warte, a aplikację bez znajomości czy rodziny, raczej nie jestes w stanie zrobic. bo żadnym z tych kierunków nie masz w zasadzie alternatywn. ja tam jestem zwolenniczką ścisłych kierunków, ale do tego trzeba mieć głowę, a nie tylko czas by zakuwać jak na humanistycznych.

to ja juz jestem totalnie bezradna ;[

nie zawsze trzeba miec znajomości dobry znajomy mojego chłopaka poszedł na prawo, uczył się świetnie, naprawde zdolny chłopak, dostał się na aplikację bez problemów, bez znajomości i pieniędzy (pochodzi z niezamożnej rodziny) wiez wszystko przed toba scisły umysł, zawsze cię bedzie krytykował ale nie każdy jest stworzony do tego aby iśc na polibude głowy trzeba uzywać na każdych studiach

no chyba, że będziesz robić dwa kierunki jednocześnie. jeśli prawo do obowiązkowo do tego coś z ekonomii - jeden z najlepszych połączeń. za nic w swiecie nie rób pokreewnych kierunków - to totalne głupota i stara czasu na nic.

a ktory zwod jest bardziej oplacalny? rawo czy dziennikarstwo

ja wcale nie jestem ścisła, tylko takie kierunki moim zdaniem są najbardziej perspektywiczne, zważywszy na syt. obecną na rynku i zapotrzebowanie, a ścisła jest nie tylko polibuda. wydziały ekonomiczne : masa na nich dobrych kierunków...i po takim kierunku możliwości są po stokroć większe: od banków, przed małe firemki do wielkich korporacji. każda firma potrzebuje co najmniej kilku ekonomistów, nie każda prawnika (ewe. jednego - max) ja studiuję beznadziejny kierunek :D, ale cóż - młoda i głupia byłam:)

ja własie sie boje tego wyboru i chce sie pokierowc rozsądnie i tak zeby bylo mi dobrze z tym

prawo. nawet jeśli potem nie dostaniesz sie na aplikacje (bo znajomości itp) prawnika zawsze sie chętnie zatrudnia

na uczuciowym ty o kierunkach studiow...???????? zboczona jakas

Posłuchaj głosu swojego serca. Nie znajomych. To Twoje życie - sama decyduj co chcesz robić. I nie ograniczaj się tylko do prawa lub dziennikarstwa. Studiuj to co chcesz, bądź szczęśliwa, a pieniądze same przyjdą, albo nie. Nie marnuj życia na uganianie się za nimi, bo skończysz jako zgnuśniała pozbawiona uczuć jędza, albo jeszcze gorzej - sfrustrowana jędza - bo pieniędzy nigdy dość.

architeture ogrodow? pogielo od roku szukam pracy i dupa...za granica bym predzej w zawodzie zalapala... polecam ekonomiczne jakies (z teog co widze w ogloszeniach)abo prawo ale i tak najwazniejsze sa znajoosci..mozna nic nie miec i miec super posade

ja bym stawiala na prawo, w sumie wiekszosc moich znajomych to prawnicy i zaden z nich nie narzeka.