za którym razem zdaliście??????

mi teź tak sie to od teraz kolarzy bo nie mogę zdać i mnie to wsszystko wkur juz

jak zdawałam wtedy to juz bylam splukana kompletnie bo bralam te dodatkowe jazdy a teraz ponoc juz godzina z 40 zł?

no mnie tez wkurzalo. czasem przychodzilam po egzaminie i plakalam jak nikt nie widzial, ze jestem glupia itd, bo znow sie nie udalo..ale zeby tego uniknac jak jechalam bylam tak skupiona ze widzialam tylko droge.

po 45 lub 50 zł

ja narazie nie płakałam ale jak teraz nie zdam to napewno polecą łzy.........

ja calam kase wydalam na te ostatnie 5 godzin i egzamin. bylam pewna, ze nie zdam wiec nie mialam kasy na wyrobienie prawka pozniej i pozyczalam bo chcialam szybko je miec. jazdy zalatwialam w malym osrodku wiec byly chyba po 35zl, ale mimo to to jest to koszt.

no a co to sa takie 2 godziny jazdy dla mnie nic

ja też chcę już to prawko ale nie zanosi się zebym je miała;/

ja plakalam mimo woli z bezradnosci. i balam sie tego ostatniego egzaminu jak ognia, bo slyszlam opinie, ze jak szkolilam sie na starych zasadach to przeciez nie mam szans i caly czas mi to b rzmialo w uszach.

no 3 godziny to naprawde malo. balam sie tez tych swiatel, plynow, ale jak sie okazalo to najwiekszy banal pokazac z reszta na egzaminie dokladnie nie sprawdzaja tylko trzeba wiedziec o co biega. bardzo hcial zdac tym bardziej, ze mialam czym jezdzic..

ja jutro przed egzaminem mam 3 godzinki to wyjeźdzenia mam nadzieje ze pomogą mi:)

napewno pomoga i najwaznijsze nie stresuja sie bardzo, bo to czesto przeszkadza. najwaznijesze to skup sie na tym co chce egzaminator, co pokazac i gdzie jechac. patrz na znaki i te nieszczesne linie.

powodzenia!!!

nie dziękuje zeby nie zapeszyc ;) napisze jutro jak poszło

ok bede czekac:)

zdałam dzis :):) jestem happy:)

za 3 razem ale bylo ciezko ,ale to juz 5 lat temu !

gratulacje:)

za 7 chyba:D kiedyś kilka lat temu we wrocławiu kilka razy oblałam, teraz zdałam za 2 w krakowie.za pierwszym razem oblałam przy zmianie pasa- ponoc nie było to bezpieczne:D za drugim jeździłam z półtorej godziny, przejechałam raz ciągłąale zdałam.Egzaminator bardzo miły, a moim zdaniem teraz jest łatwiej- nie durne manewry miedzy słupkami, tylko parkowanie normalnie na mieście.