Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak jak jak

brak ochoty na seks - koszmar

Polecane posty

Gość Bez jaj
Co prawda w oczy kole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak jak
zależy kto co uważa za prawdę, ja po prostu uważam inaczej ale nie rzucam takimi chamskimi tekstami; nie znasz problemu wiec nie wiesz co i jak;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez jaj
A czemu bez przesady jestem chamski a sprawe znam i wiem na czym polega i w 1 na 1000000 przypadów powodem są tabletki w reszcie to tylko wymówka kolejna ale cóż wy jak zwykle wiecie wszystko najlepiej i zawsze macie rację o nieomylne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak jak
to co twoim zdaniem jest przyczyną braku ochoty na seks w zwiazku w ktorym ludzie sie kochają i potrzebują, budują miłość na całe życie i tylko ta jedna jedyna sfera jest nie tak jak powinna i ciągle sa z nią problemy mimo starań obu stron? i jak było w twoim przypadku skoro znasz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wy jak zwykle wiecie wszystko najlepiej i zawsze macie rację o nieomylne " jesteś wyraźnie sfrustrowany, w czym problem, mozesz się zwierzyć, śmiało, żona Cię nie dopuszcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> jak jak jak no to serio spróbuj bez tabletek, niech on kupi wiadro prezerwatyw i zobaczysz, czy Ci sie to spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez jaj
tak a kochasz i jesteś tego pewna nie jestem sfrustrowany wręcz przeciwnie :D jakoś nie mam z tym problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak jak
----> polaola ale ja sie boje samych prezerwatyw, wtedy pewnie nie zbede chciala sie kochać ze strachu przed ciążą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak jak
tak jestem pewna że kocham, ale ty nie odpowiedziałeś na pytanie jak było w twoim wypadku skoro tak to znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez jaj
w moim przypadku okazało się że strach blokował wszystko a nie żadne tabletki tylko zwykły strach że co będzie jak tabletki nie zadziałają itp a druga rzecz to sama świadomość seksu jako czegoś co nie dokońca jest ok w końcu seks to jakieś tabu itp bzdety potwierdzone nie tylko u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w końcu seks to jakieś tabu itp bzdety potwierdzone nie tylko u mnie" że co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam ostatnio ten probolem
wiecie xco mi sie wydaje? ze to wlasnie ta rutyna to przyzwyczajenie wiemy jak seks bedzie wygladal przed i po nic nowego i u mnie co? do tej pory mialam ogromna ochote na seks jak byla tylko okazja, to robilam to z moim miskiem i tyle. ostatnio moje podniecenie = 0 kocham Go, chce spedzic z Nim reszte zycia...ale bez seksu i pozadania, to zwiazek sie rozpadnie chocby przez to, ze faceci nie maja chyba tych rpoblemow i chca sie kochac. ja poki co odmowilam moze raz w zyciu....niedawno..oby sie nie powtorzylo, bo potem mialam okropne wyrzuty... on ma potrzeby, ja tez i chce mu zapewnic to, ze bedzie w porzadku w tej sferze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez jaj
polaola a powiedz to ludzią wychowanym w duchu katolickim zobaczysz tam dopiero frustratów od dzieciństwa nasiąkają propagandą więc to nie jest że co ilu rodziców rozmawia otwarcie na temat seksu itp a wbrew pozorą to odgrywa wielką role

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak jak
-----> bez jaj masz w pewnym sensie racje ale prosze nie generalizuj bo jeśli sie bierze w odpowiedni sposób tabletki - to one dzialają i już, wiec strach wykluczam przynajmniej u mnie a jeśli chodzi o drugą sprawe - to ja i moj facet jesteśmy katolikami praktykującymi i bylismy swoimi pierwszymi partnerami wiec na początku fakt to męczyło szczególnie mnie ale teraz już nie bardzo, choc mam czasem wyrzuty sumienia (ale nie nazwałabym tego tematem tabu);

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez jaj
więc problem może leżeć własnie tutaj a nie w tabletkach nie zawsze problem jest widoczny na pierwszy rzut oka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak jak
oczywiście! gdyby był widoczny na pierwszy rzut oka to by była łatwizna; ja nie tłumaczę sie tabletkami bo nie chce sie tłumaczyć; chce czuć pociąg do mojego faceta i już; ale nadal nie widzę prawdziwej przyczyny i nie wiem co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> teraz to ja widzę tendencję wrecz przeciwną niż ta przypisywana wychowaniu w duchu katolickim laski są tak wyzwolone, że ja uważam się za jeden z konserwatywnych odłamów kobiet w PL :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jak jak
tak masz rację wystarczy iść na imprezę a dookoło pełno małolat aż proszących sie o szybki numerek, ohyda ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> jak jak jak wiesz, gdybym był Twoim facetem, to sam fakt, że autentycznie się martwisz brakiem ochoty już sporo by mi dał. To nie brak pożądania najbardziej boli, a uczucie, że jest Wam obojętne jak czuje się facet którego partnerka ma akurat taki dołek. Nie traktuj tego jako metody "zamiast". Chodzi mi o to, że może powinnaś szepnąć mu słówko co o tym swoim stanie myślisz. Pomożesz jemu, a i Twoje samopoczucie na tym zyska. Uważaj jednak. Zwykle taki stan sprzyja trudnym do opanowania fascynacjom, pojawiającym się niewiadomo skąd. Sporo tu takich topików...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×