CO O MNIE SĄDZICIE? Szczerze...

Mam 160, ważę 60 kg

zalezy jaka masz budowe ciala!!

raczj wyglądam okrągle

wygladasz raczej okragle

Ja mam 164 i waże 50 kg i uważam że jestem tłusta więc sory że to powiem ale weź się dziewczyno za siebie i zrzuć z 10 kg.

pytam poważnie.. czuje wstret do siebie

Jesli czujesz wstręt do siebie to czego oczekujesz...może jakbyś dała zdjęcie... ale niestety 60 kg to dość dużo szczególnie przy twoim wzroście.

wiem ze duzo, ale nie potrafie schudnac, mam ogromny apetyt ciagle myslę o jedzeniu

sporo ważysz, ja mam 5 cm wiecej, i tyle ważę...uważam, że jestem "przy kości", bo może nie gruba od razu...

zrzucisz 8 kg i bedzie bardzo dobrze. pozniej jeszcze 4 jesli chcesz byc idealem ;)

przy wadze 50-52kg wyglądałabyś juz OK:)to tylko 8 kilo!

Ja mam 160cm i waże 46kg. Albo chcesz szczupło wygladac albo chcesz sie obiadac. Weż sie za siebie i nie jedz tyle a zobaczysz efekty.

moim zdaniem mozesz wygladac fajnie ale co ja tam mam do gadania :D tutaj jak widac i tak wszyscy wiedza lepiej, nawet bez foty :p

spodziewałam się opinii pogłębiających moja depresję....dziękuję! ale wiecie, jeżeli w wieku 19 lat tyle ważę to co bedzie dalej? jestem skonczonym nieudacznikiem, nie umiem schudnąć

conajmniej 10-13 kg za duzo jakdla tego wzrostu :o:o

spróbuj kopenhaską na poczatek, i oglądaj codziennie zdjęcia lasek w bikini-mi to pomogło:D wyobrazałam sobie siebie w kostiumie na plaży, i odechciewało mi się jeść:P

wszyskie moje koleżanki strasznie przytyły po diecie kopenhaskiej, kilogramy wróciły ze sporym dodatkiem, jak nie zjem przynajmniej 3 tysięcy dziennie kalorii wariuję... nienawidzę uczucia głodu

i nie dziaa na mnie żadna motywacja żadna, jestem debilem

no jestes :)

sport- ok, ale myślisz ze uda mi sie cwiczyc cale zycie, gdy ja nienawidze sportow? wrocą po jakims czasie kilogramy, moj przypadek to usiaść i płakać... 19lat kończę za 3 dni :/

tak zazdrszczę tym, co sa szczupli

juz nie wierze ze potrafie cos zmnienic w zyciu

no to trudno, coś za coś-albo zarcie, albo figura. Ja po kopenhaskiej nie przytyłam, zwiększałam limit kalorii o 100 dziennie, i w miesiąc schudłam 8kg:) a było to 4 miesiące temu:) Teraz jeszcze 4-5 chce zrzucić, i znowu kopenhaska:) Na stole leży pyyyszna strucla owocowa, bułeczki słodkie i kanapki:) Czekają na męża, i moga tak leżeć, i leżeć, nie ruszę ich:D a dodam, że też uwielbiam żarcie:D jak mam kryzys, otwieram google grafika z jakąś szczupłą aktorką w tle, i cheć na obżeranie się przechodzi:D do połowy maja będę laska, że hoho! :D

a jakie są twoje wymiary?

jestes z odzi?i byłas w szkole baletowej?

miało być waga ;)

moje, czy założycielki wymiary?

nigdy sie nie mierzylam, ale to nie zmienia psotaci rzeczy. jestem gruba ;((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Wiktoria 19.To jak wyglądamy i jak postrzegają nas inni to rzecz gustu, słońce.Taka jaka jesteś, to jesteś ok, nie podchodź tak do siebie.Brak ci akceptacji siebie, poza wagą masz pewnie wiele fajnych rzeczy w sobie.Rozchmurz się.Ja w twoim wieku ważyłam 65 przy wzroście 170, teraz mam 30lat, córkę i waże 57.Waga to nie wszystko, jeśli chcesz naprawdę świetnie wyglądać to nie tylko dieta, ale i ćwiczenia.Ja chodzę na rowerze eliptycznym 80-90km na tydzień.To w tym wszystkim jest fajne, że ma jędrne ciało a i czasami sobie pojem bo i tak to spalę.Z początku zmuszałam się do ćwiczeń, a teraz stały się moim narkotykiem.Wiesz jakie to świetne uczucie jak w godzinę przebiegniesz 20km, uwalniają się endofiny i chcesz tego więcej i więcej. Ja teraz chodzę jeszcze z obciążeniem, super sport.Powodzenia.

:) dzięki dziewczyny:) ale pewnie nie macie takiegoproblemu... nie wiecie co znaczy dla osoby która uważa wyglads za bardzo ważną sprawę nadmierne kilogramy... powinnam się wziąc za siebie... ale myślę o jedzeniu cały czas, ciągle zaprzątam głowę sobie tym, że pewnie wszyscy zauważyli, że przytyłam, że jestem gruba... cieżko... a jedzenie tak smakuje...