GOŚCIE WESELNI dlaczego nie mogą się cieszyć z tego co mają?

to ja ci powiem tak: przyjaciolka organizowala wesele na 160 osob,polowa z tych gosci byla z uk,jakas tam czesc z innych czesci pl i kazdy z gosci(poza rodzicami pary mlodej)placil za hotel,nie rozumiem czemu ty bys miala placic.

i Ty to zrobiłaś proponując nocleg w domu. nie podoba im się, więc sobie zarezerwowali hotel. ich problem. olałabym to. tamtej kuzyneczce też bym nie zapłaciła za pokój. a z babką to niech nie będą tacy hop do przodu. powiedz im, żeby starszej pani nie wlekli na Twój ślub, tylko zostawili ją w domu z dzieciakiem.

Ja też mam podobna sytuacje ale załatwiłam dojazd bo sala jest w innej miejscowości. Już mi dwie pary same powiedziały ze na swój koszt wezmą hotel. Jak chca to ich sprawa ja im transport załatwiłam . Nie czuje sie z tym żle. Ale np. wezme ze dwa pokoje na wypadek gdyby ktos starszy chciał sobie odpocząc.

dziękuję za Wasze doświadczenia, bedą mi pomocne w podjęciu decyzji pozdrawiam :)

e tam,nie jest obowiazkiem pary mlodej oplata hotelu,owszem,moga zarezerwowac pokoje,ale nie maja obowiazku za nie placic.ja sama nie wymagalam od przyjaciolki aby mi za hotel placila,bo niby z jakiej racji?

no daj spokój dlaczego masz płacic za hotel ty organizujesz nocleg w domu jak nie pasi to niech sami płaca nie badz krową dojną

a co do małego dziecka i babci-niani to po jaki kij ciagna dzieciaka na wesel nich babka siedzi z nim w domu i proste

w pazdzierniku bylismyn a weselu w kolobrzegu i mlodzi sami zalatwiali nocleg i za niego placili.teraz za rok znowu jedziemy daleko i uwazam,ze mlodzi moga chociaz zarezerwowac miejsca w hotelu dla dalszej rodziny,bo lepiej znaja swoje miasto i wiedza jakie sa ceny,placic nie musza-wiadomo,ale jak maja i moga,to czemu nie.i tak sie wtedy da wiecej do koperty.

idę za dwa tygodnie na wesele, młodzi oragnizują transport do miasta, w którym mieszkamy - wesele jest jakieś 50 km oddalone, ale można też zarezerwowac sobie nocleg - tak tez robilismy i sami go opłacamy, nie widzę w tym nic złego, nie musisz opłacać tego noclegu

niektory tu mowia, ze jak 40m gosci to nie dalsza rodzina - tylko blizsza (bo tak malo). My z moim partnerem bliskiej rodziny, z ktora utrzymujemy kontakty mamy 7 osob :P Roznej wielkosci sa rodziny. I rozne panuja w nich rlacje. Na Twoim miejscu autorko nie placilabym. Przeciez Was nie stac, tak? Z ta babcia to tez przypal. Mi sie wydaje, ze ona bedzie w tym hotelu po prostu dzieckiem sie zajmowala. Bo to juz w ogole szczyt by byl, zeby ktos dopraszal Wam obca osobe na wesele :O

Czy ktoś widział założycielkę topiku, Larę27? Nie daje znaku życia:( Lara, odezwij się, napisz co u ciebie po ślubie

Te Laura D. a Ty coś taka ciekawska co??? hihihih

Madzia, znam pannę, bo kiedyś regularnie się tu na ślubach wypowiadała, miała ślub chyba 31go maja, i od tej pory ślad o niej zaginął. Ot, taka sobie niewinna ciekawość:)