zerwałam z facetem kontakt przez internet bo jest brzydki

qrcze bo trzeba cos rozgraniczyc... bo jakby nie wyglądał, to uyciekałabym po okazaniu prawdziwego oblicza.. jakies psychole o radykalnych poglądach, kretyni zwyczajnie chocby mister polonia odpada i juz. po co sie meczyc skoro spedzanie kims czasu tylko irytuje... jedna taka znajomosc zerwałam.. ale realna znajomosc. koles byl pesymista, egoista, nic tylko kasa i kasa.

ja raz zrobiłam tak, że fajne maile i po jakimś czasie sama się postanowiłam przedstawić "z wyglądu" na co on sie odwdzięczył nieproszony... inaczej to szkoda czasu, szczególnie jeżeli on lubi dużo pisac i trzeba wygospodarować masę czasu na odpisywanie :-O

salut.. kobieta z natury jest ciekawa:p chodziło mi po prostu o to czy wiesz z autopsji o czym tu sie mówi:p

Masz szczescie Do tego drugiego z netu mam o co innego żal.Ale to juz zamkniety rozdział mojego zycia.Boje sie tylko ze jak mnie rozpozna na kafe to bedą leciały wióryaniołem tez nie jestem...:O

stefi ..powiedzmy ,ze wiem..ale tez powiedzmy , ze sie czepialem..:P:D juz mnie nie ma..gdajcie spokojnie;):D

ten brzydki to znajomość z kafe?? no to raczej Cie pozna, ja bym Cie poznała (komplement)

ten brzydki z kafe---jestesmy kumplami,a ten drugi wie ze tu bywam ale nie zna nicka.

ze zacytuje Wiadomo że dla dziewczyn wyglad faceta ma pierwszorzędne znaczenie,dziewczyny bardziej zwracaja uwagę na wyglad niz faceci,bardziej wszystko analizują. Inteligencją, wiedzą o Świecie, wrazliwoscia na ludzką krzywdę nikomu nie można zaimponować.Taka jest prawda. zalezy dla kogo dla mnei wyglad owszem ma JAKIES tam znaczenie, ale zadne z moich chlopakow nie porazal uroda obecny mezczyzna - zdawaloby sie dojrzaly - poznalam w necie ja mu sie od razu spodobalam, on mnie nawet tez- wyglad nie najwazniejszy - lysy, ale to akurat OK , no ma pare wad w urodzie ale ja sie nie zrazam, umawiam .... umawiam ale okazuje sie ze mimo ze za mna szaleje nie jest w stanie mi nawet zaproponwac ze mnie odbierze z pracy - konczylam dzis o 23 - musze wracac pociagiem, wiadomo moze byc nie bezpiecznie nie jest gowniarzem, ma auto, to nie jest daleko- jakies gora 15 min jazdy ... zyczyl mi bezpiecznej drogi ......... Andrzeju - jesli beziesz czytal- skomentuj na powaznie - czy uwazasz ze ja sie czepiam, jesli uwazam, ze mnie zawoidl ? nie tak wyobrazam sobie starania faceta o kobiete, na ktorej mu rzekomo zaczyna zalezec. dla mnie pustymi sa slowa, kiedy mowi: nie moge sie doczekac nastepnego spotkania .... mial szanse - dzis o 23.00 ---- nie skorzystal jestem zawiedziona

hm.... może nie będzie mial czasu Cie tutaj szukać ;-) bo nie mozesz się zmienić w celu kamuflażu

kochaniutka trzeba było Mu powiedziec bo sie nie domyslił.

polaola-->mnie to juz nie obchodzi tak naprawde.Dla mnie odległość jest blokadą,a ze mam szczescie nie mieszkał w Kraju:O Hhehe nie mówie nie znajomościom netowym,ale jak znowu coś poczuje bede chciała sie spotkać.Zobaczymy.:)

ja bym wiedziala po tym że nie mój typ (ten od zyczenia bezpiecznej podroży)

idziemy spać dość zwierzeń :O Jak cos to do jutra..

wlaśnie, bo piękności zaszkodzi :-)

ty plejboj w jakim temacie sie wypowiadasz?

plejboj--->mądry facet z Ciebie

dziekuje ja wiem wie sie to i tam to a teraz popija sobie wode mineralan a nie jem jakiegos tusego paczka

plejboj, OK jutro Cię wysłuchamy :-D