Jesli chodzi o nazwisko, moje, ktore mam od dziecinstwa....

Albo taki przyklad: wyobrazcie sobie, ze jestescie pracodawca, szukacie dla siebie pracownika, kogos, kto bedzie reprezentowal Wasza firme. Macie do wyboru 2 kandydatki - porownywalna powierzchownosc, porownywalne wyksztalcenie i doswiadczenie. Identyczna ilosc "punktow". Ale jedna to Anna Potocka, a druga - Anna Mlotek. To ktora wybierze 99% pracodawcow? Ktora lepiej bedzie reprezentowac firme? :o

Nie podoba mi się Jego nazwisko... jest śmieszne, jak pewna rzecz i mojego chłopaka przezywali w szkole przez to... kiedys nawet mówił, że jego wujek zmienił nazwisko bo córke przedrzeźniali... Ale mój nie chce zmieniać :(

Witam,wlasnie sie zastanawialam nad nazwiskiem, we wrzesniu biore slub,zawsze chcialam miec dwuczlonowe nazwisko,tym bardziej ze prowadze z ojcem firme i z nazwiska juz nas klienci kojarza,ale moja kuzynka ktora rok temu brala slub mowila ze mam sie gleboko zastanowic bo ma kumpele ktore zostawily sobie nazwisko i maja teraz ogromny porblem z np podpisywaniem sie na PITach i innych urzedowych papierkach,po prostu na takich dokumentach musisz sie podpisac 2 nazwiskami a jest bardzo malo miejsca,do tego mam jeszcze dlugie imie,wiec jestem w kropce,przyszly maz nie stwarza problemow gdzy jemu tez sie dwuczlonowe nazwisko podoba ale zeby nie bylo potem lamentu,przyszle zony co myslicie na ten temat?

wg mnie powinno się wybierać ładniejsze - ale może dlatego, że nie cierpię własnego i cieszę się, że po 31 latach wreszcie go zmienię

ja mialam beznadziejne panienskie i ciesze sie, ze meza nazwisko idealnie pasuje do mojego imienia i do mnie:D

J sie ciesze bo awansuje z konca alfabetu prawie na początek hehehe :) Moje było na Z a mojego mężą jest na G :)

dziwne. dlatego zostawiam oba.:D