TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Witam Bardzo proszę o zinterpretowanie wyników. Rok 2010 IgG 32,4 >=3 wynik dodatni Rok 2015 (jestem w 26 tyg ciaży i dopiero teraz miałam robione wyniki w kierunku toxo) IgM - nieraktywny IgG - 57,0 gdy >= 8 wynik reaktywny Lekarz skierowal mnie na awidność. Kurcze, w 2010 powiedział lekarz że przechodziłam toxo i mam odpornośc a teraz doczepili się wyniku. Jest możliwe abym przechodziła toxo w tej ciąży?

gośćEwka ----> Twój przypadek stanowi ilustrację tego o czym również pisałem wielokrotnie - jeśli są wątpliwości diagnozy nie można opierać na pojedynczych wynikach ale należy je przede wszystkim powtorzyć w sprawdzonym najlepiej szpitalnym laboratorium. One się raczej (w przeciwieństwie do niektorych prywatnych) nie mylą. U Ciebie wysoka awidność pomimo jeszcze dodatniego IgM świadczy o zakażeniu sprzed ciąży. gość_zaniepokojona -----> Lekarz przed 5-ciu laty miał rację! Toksoplazmozę przechodziłaś dawno temu i jesteś na nią uodporniona na całe życie. Obecnej ani ew. przyszlym ciążom nic z tej strony nie zagraża. Nie widzę potrzeby żadnych dodatkowych badań zwłaszcza że te wykonane potwierdzają to co napisałem.

Dziękuję za odpowiedź. Awidność wyszła wysoka. Strachu mi tylko narobili. Jeszcze raz dzięki :)

Witajcie kochani, witaj bywalcu! Błagam proszę pomóż! 2tyg. Temu igg 354 od 3 dodatnie, igm 0,58 wynik wątpliwy przy czym <0,55 wynik ujemy a od 0,55 do 0,65 wątpliwy a powyżej 0,65 dodatni. Awidnosc 0,3 przy czy od 0,4 jest uważana za wysoka. Jak mam to interpretować????

Aha zapomniałam dodać ze dzis odebrałam wynik na igg 339 czyli zbliżone do tego sprzed dwóch tygodni, na igm czekam jutro.

Wiem ze awidnosc mi wychodzi niska, ale znowu nie jest ona aż tak niska przy czym igm jest wątpliwe czyli nie dodatnie. Pocieszające chyba jest tez ze igg nie wzrasta. Dodam ze pierwsze badanie na toxo miałam w 22tygodniu dopiero. Mam ogromny żal do lekarki z Polnej ze szpitala w Poznaniu ze nie dala mi skierowan na badania.

Z tego co tez wyczytałam to igm osiąga wartość poniżej + po 8-12 mc a nawet 2latach, ja mam wątpliwe igm ale jednak poniżej plusa a nawet prawie minus. Tylko ta awidnosc 0,3 niska mnie nurtuje. Jak to ktos określił to to jest awidnosc "średniowysoka". Czy mogę być dobrej myśli ze zakażenie bylo przed ciąża biorąc pod uwagę ze jestem w 6mc ciąży???

Dzis juz odebrałam wynik na igm i z wątpliwego 0,58 spadł na 0,56. Jak wspominałam wyżej od 0,55 jest ujemny. Czekam bywalcy z niecierpliwością na Twoją interpretację!

lilkam----> W mojej opinii nie dzieje się nic złego. Igm wysokie - normala rzecz szczególnie podczas ciąży. Igm poniżej normy "+" choć jeszcze powyżej "-" wskazuje że infekcja miala miejsce jeszcze prze ciążą. Niska awidność w tym wypadku o niczym nie świadczy, potrafi się utrzymywać b. dlługo. Co prawda wykonanie badań dopiero w 22 t.c. stwarza teoretyczną możliwość że infekcja mogła "zahaczyć" o poczatek ciąży ale gdyby tak było i przeniosła się ona na dziecko skutki tego dałyby znać o sobie w postaci poronienia lub poważnych wad widocznych na usg. Skoro nic takiego się nie zdarzyło - wniosek że wszystko w tym temacie jest OK :)

Bywalec, jesteś nieoceniony. Potwierdziły się moje przypuszczenia, zarówno z Twojej strony jak i Pani docent z Kliniki Chorób Tropikalnych w Poznaniu bo chwilę zanim odpisałeś byłam na wizycie u lekarza który powiedział mi to samo. Na 95% zakażenie sprzed ciąży. Dzidzia po porodzie będzie przebadana western blotem czy jak to tam się pisze. Musiałabym mieć dużego pecha by dziecko coś dotknęło.

bywalec mam jedno pytanie.. czy mężczyźni też mogą mieć toksoplazmozę? w sensie czy mogą oni nabyć za życia już? No i nawiązując do poprzedniej wypowiedzi mojej... Czy toksoplazmoza można się zarazić od innej osoby? np. drogą kropelkową? Stosunkiem seksualnym, zarówno normalnym jak i tym podczas menstruacji?

I jeszcze jedno pytanie, mam podejrzenie ze mogłam zarazić się od kota u mojej mamy. Czy w takim razie nie powinnam do niej jeździć do końca ciąży jesli przypuśćmy oocysty przetrwają nawet do kilku lat ? I czy psy mojej mamy bo oprócz kota ma jeszcze 3 pieski w domu, przy czym kot biega po calej wiosce, czy te psy mogą również być nosicielami tego pasożyta? czy ja mogę znów się zarazić i pasożyt sie uaktywni?

Kolejne pytanie bo przypomniało mi się zdarzenie które mogło doprowadzić do zarażenia. 17 sierpień ostatnia miesiączka a w okolicach przed 28 sierpnia styczność z odchodami! Jak Ty to bywalcy widzisz, załóżmy ze do zarażenia doszlo 26 sierpnia. A wiadomo ze do zapłodnienia z takiej daty miesiączki ostatniej mogli dojść do zapłodnienia okolo 2 tyg po niej.

zmartwionyy-----> "czy mężczyźni też mogą mieć toksoplazmozę? w sensie czy mogą oni nabyć za życia już?" Oczywiście! W naszej strefie geograficznej infekcję nabytą toksoplazmozą przechodzi kilkadziesiąt % ludzi. Szacuje się że ok 50% ale dokladnych badań chyba nikt nie robił. Tyle że dla mężczyzn i dla kobiet nie bedących w ciąży w znakomitej większośći przypadków choroba ta nie ma znaczenia. Pasożyt po przebyciu kolejnych faz rozwoju "dekuje się" w organizmie nosiciela, otacza swoistą bloną ktora powoduje że nie mozna go się pozbyć ale i on nie robi nosicielowi krzywdy. Infekcja przebiega zwykle bezobjawowo lub z nieswoistymi objawami podobnymi do początków przeziębienia i nie wymaga leczenia. Jest ono konieczne jedynie w przypadku ostrych objawów np. sinie powiększonych i bolesnyc węzłow chlonnych. "Czy toksoplazmoza można się zarazić od innej osoby? " NIE! Toksoplazmoza nie przenosi się ani drogą płciową, ani przez pocałunek, ani drogą kropelkową ani przez karmienie piersią. Od innej osoby możnaby ją przejąć drogą transfuzji krwi (jeśli dawca przechodziłby wlaśnie infekcję) lub też przez .... kanibalizm. Ale ten w naszej cywilizacji nie bywa chyba praktykowany. ;) :D

lilkam -----> W tej ciąży a także w ew. kolejnych ze strony toxo nic Ci już nie grozi. Jesteś uodporniona na cale zycie. Nie ma powodu by rezygnować z odwiedzin u mamy. Pamiętaj tylko o zachowaniu zasad higieny przy przyrządzaniu i spozywaniu posiłków - wszak t-za nie jest jedyną "chorobą brudnych rąk" której ciezarna powinna się wystrzegać. Poszukiwanie drog i dat zakażenia przypomina wrożenie z fusów - nie ma sensu się tym zajmować. Najważniejsze że zagrożenia już nie ma! :)

Proszę o interpretację moich wynikow. Dzwonilam wczoraj do mojego gin i powiedzial ze z nich wynika ze przeszlam toxo.jestem w szóstym tygodniu ciąży. Igm 1, 01 COi gdzie >=dodatni. Igg 1555 IU/ml dodatni > 30. Mam pierwsza wizyte u lekarza 12marca. Zastanawiam się nad awidnoscia.

Nie napisalam dokładnie Igm 1, 01 COI >=1.0obecnosc przeciwcial dodatni. Martwią mnie te wyniki.

Witam. Robiłam badanie na toksoplazmoze w 12 tygodniu ciąży Igm i Igg było ujemne. Teraz w 33 tygodniu ciąży powtórzyłam to badanie i niestety jest dodatnie. Wszystkie 3 usg są okay. Co mogę teraz zrobić. Proszę napiszcie czy jest szansa że dziecko będzie zdrowe.

Trzymam za ciebie kciuki gosciu i za twoje malenstwo. Baardzo się niecierpliwie czekajac na odpowiedź i wyobrazam sobie, ze odchodzisz od zmyslow. Z tegoco się naczytalam to im później doszlo do zakazenia tym tokso mniej szkodzi dziecku.

gość15 -----> Bardzo możliwe że gin ma rację. B. wysokie IgG przy Igm na granicy normy sugeruje infekcję przebytą przed ciążą. Ale "bardzo możliwe" nie oznacza "na pewno". w tej sytuacji sugerowalbym powtórzenie badań wraz z awidnością IgG w sprawdzonym (najlepiej przyszpitalnym) laboratorium w celu ostatecznego wyjaśnienia wątpliwości. gość z 12.57 -----> Literalnie taki wynik oznacza przebywaną obecnie infekcję. Ale tak poważnej diagnozy nie można opieraćna jednym badaniu. Bledy laboratoriow nie należą wszak do rzadkości. Sugerowałbym to samo co przedmowczyni. Nawet gdyby kolejne badania potwierdziły infekcję - powodow do rozpaczy nie ma. Infekcja matki przenosi się na dziecko w ok. 50% przypadków więc zawsze możesz być w tej "lepszej" polowce. Sytuacja wymaga jednak wówczas leczenia i monitorowania.

Dziękuje. jutro pójdę zrobić awidność, a za tydzień powtórzę igM i igg.

mam pytanie co oznacza na początku ciązy Igg i Igm ujemne a w 33 tygodniu ciąży Igm 0,08 index

Oznacza coś całkiem innego niż pisalaś w poprzednim poscie na ktory odpowiedziałem. IgM 0,08 jest niewątpliwie wynikiem UJEMNYM! Nie podajesz normy ale granica normy dodatniej wynosi zwukle 0,6-1,0 (zalweżnie od laboratorium). Może podaj dokładnie wyniki obu badań i normy to będę się mógl jednoznaczie wypowiedzieć.

Nie chcę mi się przeglądać całego forum czy ktoś miał taki sam przypadek jak ja,więc co jakiś czas będę pisać to samo-ku pokrzepieniu serc ;) Przed ciążą robiłam badania na toxoplazmoze. Igm i Igg było ujemne, po pierwszym trymestrze również. W II trymestrze zatrułam się sałatką w barze ze zdrową żywnością, który zresztą reklamując się zaprasza kobiety w ciąży ;) Powtórzyłam badania i o zgrozo Igm dodatnie, Igg ujemne czyli świeże zakażenie. Od razu poleciałam do lekarza. Ginekolog mnie olał bo nie zna się na toxo. Trafiłam do zakaźnika i wymusiłam na nim Rovamycyne. Powtarzałam badania co miesiąc. Wskaźniki nie zmieniały się a przecież Igm powinno powoli spadać a Igg się pokazać. Zaczęłam szukać, czytać. Znalazłam fajne artykuły http://www.abbottdiagnostics.pl/assets/pdf/voice/11.pdf http://www.abbottdiagnostics.pl/assets/pdf/voice/2.pdf (omawiają dokładnie każdy przypadek) Z artykułu dowiedziałam się,że istnieje prawdopodobieństwo,że jednak nie jestem chora, że mój organizm wytworzył nieswoiste przeciwciała i rzeczywiście ta diagnoza się potwierdziła. Igm spadło dopiero po ciąży a igg cały czas ujemnie. Chcę dać nadzieję tym, które zmagają się z pierwotnym zakażeniem. Takich dziewczyn jak ja było kilka na forum. Badajcie poziom Igm i Igg co kilka tygodni bo może się okazać że jesteście zupełnie zdrowe Pozdrawiam Ps. Ostrzegam przed jedzeniem surowych potraw w restauracjach. Jeśli już musicie coś zamówić to niech to będzie dobrze wysmażone, ugotowane i za nic w świecie nie zamawiajcie surówek. Róbcie je same w domu, dokładnie wszystko myjąc.

Witaj gosciu z wczoraj 22.22 Twoj post mnie bardzo pocieszyl, bo jestem w podobnej sytuacji. Jestem w 22 tyg ciazy, przed ciaza obie klasy przeciwcial mialam ujemne, dzis chcialam odebrac wyniki,w jakim byla szoku gdy okazalo sie, ze Igg jest ujemne a Igm czekam na wynik bo wyszedł dodatni i powtarzaja test. Licze oczywiscie na cud, ze laboratorium sie pomylilo, ale jak nie to jeszcze bede miala nadzieje, ze nie jestem chora i ze to przeciwciala nieswoiste jak u ciebie. dzieki, twoj post dal mi nadzieje :)

Witam, mam pytanie do Bywalca:) Jestem w 17 tc. Czy takie niewielkie wahania poziomu IgM mają jakieś znaczenie i z czego mogą wynikać? W 8tc: IgM 0,184 S/CO, IgG 0,130 IU/ml W 17tc: IgM 0,245 S/CO, IgG 0,130 IU/ml I jak często w ciąży najlepiej kontrolować IgM? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

epp-----> Nie, takie odchyłki nie mają znaczenia. Wyniki świadczą że t-zy nie przechodziłaś i przeciwciał po prostu nie masz a niewielkie miana w strefie "ujemny" są po prostu błędem metody. Znaczy to też że nie jesteś uodporniona i musisz dbać o przestrzeganie zasad higieny przygotowywania i spożywania posiłków a także ponawiać badania profilaktyczne - w Twoim przypadku wystarczy samo IgM. Normą jest że wykonuje się je co najmniej raz w trymestrze więc powinnaś je zrobić jeszcze raz na początku III - go. Można oczywiście cześciej ale nie przesadzałbym z tym.

Dziękuję!:)

boliduszko czekam na informacje co z Twoim przypadkiem. Jaki był wynik drugiego badania? Ja pomiędzy wynikami pobiegłam po Rovamycyne. Lepiej się zabezpieczyć na wypadek gdyby to jednak była Toxoplazmoza. Ten antybiotyk jest bezpieczny. Pozdrawiam (były gość z 22:22 ;) )

jaka dawke bierzecie rovamycyny?