TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Ja na Kopernika zostalam wyjatkowo szybko przyjeta, moze dlatego ze skierowanie bylo bezposrednio od zakaznika. U mnie podejrzenie jest przejscia tokso w pierwszym trymestrze dlatego chca zrobic amniopunkcje, oczywiscie ja musze sie na to zgodzic, bez zgody nikt nic nie zrobi. Oprocz tego dostalam skierowana na usg genetyczne, na usg serca plodu i na cos jeszcze ciezko doczytac. Tak wiec wydaje sie mi ze maja jakies podejrzenia. Boje sie amniopunkcji ze cos bedzie nie tak po jej wykonaniu. Chodzi mi o sam zabieg a nie wyniki. Ogolne wrazenie z Kopernika mam dobre.

Powtornych badan mi nie zlecona. Zakaznik stwierdzil swierza infekcje i wyslal na patologie na Kopernika. Lekarze w klinice nie podwarzali zdania zakaznika i rowniez oparli sie o pierwsze badania ktore mialam ze soba.

Aneczka, to ciekawe, ze nie zrobili ci swoich badan i oparli się na tych z innego labu. Ja to własnie na to liczę, że mi badania u siebie zlecą, no ale cóż- zobaczymy. Pozdrawiam, życzę zdrówka tobie i bobaskowi, zaglądaj do nas i dawaj znać co u ciebie.

Aneczka podobno amniopunkcja to 1% na ryzyko poronienia to naprawdę malutko a z drugiej strony skoro jest to ryzyko to każda mama się obawia. Tu chyba było parę Pan które mialy wykonane to badanie może się odezwą.. nie wiem co dokładnie ma wskazać ta a bo jeżeli tylko czy doszło do zakażenia dziecka to nie wiem czy warto, bo co to zmieni nawet jeśli nie daj Boże potwierdziło by się że dzidziuś ma toxo?wiadomo człowiek byłby spokojniejszy troszkę. Który Ty masz teraz tydzień i jak wyszły Ci badania I trymestru czy II jeśli już miałaś? Dobrze że zlecili Ci te wszystkie dodatkowe badania, tutaj nie wiem jak jeśli chodzi o inwazyjnosc ale chyba nie są groźne.

Olaa a to Twój lekarz powiedział o rovamycynie przez całą ciążę czy zakaznik na Kopernika?Bo wiem że w patologii będziesz 1 raz ale u zakaznego byłaś tam na Kopernika? Czy gdzie indziej? Na patologii tam gdzie masz wizyte nie ma zakaznego mogą jedynie Cie do niego skierować to w pobliżu w razie wątpliwości. Jeśli chodzi o wizyty to faktycznie są w miarę szybko i regularnie co około miesiąc lub dwa tyg tylko na miejscu trzeba się uzbroić w cierpliwość ale nie ma tragedii. Ja jestem teraz w 14 tc, pierwszy zły wynik odebrałam w 4 tc a antybiotyk dostałam na początku 6 tc. Moje wyniki z tego okresu to: IgG >650 IgM 2,5 ( więc wysoko) awidnosc 45,70 czyli niska dwa tyg później 64% ale to inne laboratorium.. wynik ewidentnie dodatni przy czym mój zakazny powiedział że wg tego poziomu przeciwciał swiadczy że zakażenie bylo przed ciaza bo podobno IgG rosną około miesiąc od zakażenia a ja mam ich dużo.. kwestia tylko czy był jeszcze pierwotniak ale ze podobno nawet jeśli na tym etapie jest wcześnie i ryzyko jest male bo nie ma jeszcze dobrego transportu oby!!!

Kasiolek wysłałam Ci maila z nr. Nic pilnego ale wolę jeszcze tu zaznaczyć gdybyś nie zauważyła:)

Pierwsze badania mialam w 12/13 tydzien ciazy i wyszly dodatnie (wyniki sa na 201 stronie). Teraz mam pelne 18 tygodni, usg wyszlo dobrze, ale amniopunkcja po to aby w razie zarazanie dziecka mozna bylo podac inne leki ktore wspomoga dziecko, tak mi powiedziano. Mimo wszystko mam wielkie obawy.

Bubus tokso rowamycyne przepisała mi moja lekarka, jak tylko zobaczyła igm dodatnie, ale powiedziała powtórz badania na następny dzień i zadzwoń. Tak zrobiłam, wtedy igm tez dodatnie ale już niższe. jak do niej zadzwoniłam powiedziała mi, że konsultowała się w mojej sprawie z kilkoma lekarzami i kazali brać do wyjaśnienia sprawy, natomiast mi ostatnio powiedziała, jeszcze po kolejnych wynikach, też igm dodatnie i jeszcze niższe, ze tu nie można ryzykować i czekamy na wizytę na kopernika ale ze ona to widzi do końca ciąży. Moja gin pracuje własnie na kopernika. U zakaźnika nie byłam, zobaczymy czy mnie wyślą. zamierzam w przyszłym tygodniu zrobić obie klasy przeciwciał jeszcze raz i z tym i pozostalymi wynikami pójdę na ta patologię. Rety, poniosło mnie z tym pisaniem.

bubus a przed ciążą robiłaś badania na tokso? Bo te twoje wyniki z 4 tc to tak jaby własnie przed ciążą, zwłaszcza ze ta awidność niby niska ale chyba górna jej granica. Jeśli masz, to podaj normy dla awidności tego labu. Będzie dobrze, trzymam kciuki. Aneczka nie dziwię ci się, tez bym miała wątpliwości.trzymam kciuki za ciebie też, daj znać jak się mają sprawy.

Za 5 dni mam umowiona amniopunkcje, wiec napisze co i jak. No chyba ze sie rozmysle, ale wtedy tez napisze pozdrawiam :-)

Aneczka również trzymam kciuki i modlę się za Twoje badanie. Zapytaj tylko jeszcze jakie dodatkowe leki mieliby Ci dać jakby co? Jestem ciekawa bo wiem że właśnie niewiele można poza rovamycyna. Pozytywne jest to że ten Twój pierwszy wynik wcale nie jest taki przekonujący bo w większości laboratoriów dodatni jest powyżej 0,8 tak wiec może nie przechodzilas jednak toxo wtedy:) a ta amnio to na Kopernika?

Aneczka również trzymam kciuki i modlę się za Twoje badanie. Zapytaj tylko jeszcze jakie dodatkowe leki mieliby Ci dać jakby co? Jestem ciekawa bo wiem że właśnie niewiele można poza rovamycyna. Pozytywne jest to że ten Twój pierwszy wynik wcale nie jest taki przekonujący bo w większości laboratoriów dodatni jest powyżej 0,8 tak wiec może nie przechodzilas jednak toxo wtedy:) a ta amnio to na Kopernika?

Olaa nie wykonywalam badania wcześniej pierwsze to był właśnie 4 tc. Wlasnie nie wiem jak to jest z tą awidnoscia jak szybko wzrasta mam nadzieję zaraziłam się jednak przed.. granice dla wyniku pierwszego 45,70 < 50 niska awidnosc 50-60 graniczne i 60 wysoka.. natomiast na Kopernika zakazny dwa tyg później awidnosc 63,8 ale tam niska <70 pośrednia 70-80 więc nie wiem czy wogole mogę to porównać..

Aneczka jeszcze mocniej trzymam za was kciuki! Bubus czyli w obu przypadkach awidność niska. Jak znalazłam ten wątek to zaczęłam go czytać od pierwszej strony i było tam dużo przypadków z niska awidnośćią, sam bywalec tez często pisał, ze niska nie wyklucza świeżego zakażenia ale go nie potwierdza, bo ta potrafi się długo utrzymywać. Najważniejsze, ze od razu zadziałali z rowa, będzie ok. Badanie zrobiłaś w 4 tc a igg miałaś już wysokie, tak więc pewnie zaraziłaś się przed ciążą. Idę dziś na usg- dokończenie tego genetycznego, poprzednim razem nie udało sie ocenić twarzoczaszki, mam 7 mięśniaków w macicy i one trochę utrudniają pogląd na dzidzię. Dam znać po badaniu. Trzymajcie się ciepło dziewczyny.

Oczywiscie zapytam o te inne lekarstwa. Pierwsze Igm napewno jest dodatnie gdyz w laboratorum jest granica 0,6 a ja mam 0,67 czyli dodatnie, niby niewiele ponad norme ale niestety dodatnie. Sam zakaznik z kliniki na Kopernika, stwierdzil swierze zakazenie, wiec chyba nie ma co tu gdybac, chociaz nie jestem za bardzo ufna wobec lekarzy. Wszystko w rękach Matki Boskiej, bo to wlasnie ja prosze, zeby amniopunkcja przebiegla bez powiklan.

A amniopunkcje bede miec na Kopernika.

Ja własnie wróciłam z USG i mam kolejne zmartwienie do kolekcji :( Generalnie z dzidzia jest ok, w mózgu nie ma zwapnień, wszystkie narządy są ok, ale młody jest we wszystkich wymiarach młodszy o dwa tygodnie, lekarka stwierdziła hipotrofię. Miesiąc temu jeszcze wymiary były ok. Mam dość.

A co z krolikiem i toxo? Moze byc zarazony jrsli bym go dala na trawe gdzie nie wiadomo czy nie chodza koty

Aneczka na pewno będzie dobrze! Mnóstwo tych badań wykonują, życzę także by z dzidzia było ok! Daj koniecznie znać po badaniu jak się trzymasz i co powiedzieli. I dużo odpoczywaj!!!

Olu po 1 czy te miesniaki mają jakiś wpływ na ciążę albo są niebezpieczne, pytam ponieważ ja nigdy nie miałam a lekarz dziś się zastanawiał czy się nie pojawił, to tak tylko orientacyjnie chciałam wiedzieć po 2) Pani dr stwierdziła skąd nagle ta hipotrofia? Ma to może związek z rovamycyna? Jak dotąd bylo dobrze..? Poza tym z tego co pamiętam jesteś 22 tc to podobno hipotrofia na tym etapie może dotyczyć jakichś partii a nie całego ciałka.. ale to przeczytałam tylko więc nie sprawdzona informacja.. to już pewne? Duże są te wahania?? Nie martw się na zapas może jeszcze wszystko wróci do normy.. dostałaś jakieś zalecenia?

Badania moge i robic codziennie byle z dzieckiem bylo wszystko w porzadku. Nie wiem jak bedzie po badaniu, ale teraz jestem chodzacym kłebkiem nerwów. Odezwe sie pozniej. Pozdrawiam i rowniez zycze zdrowka dla wszystkich duzych i tych najmniejszych :-)

Bubus mięśniaki same w sobie nie są niebezpieczne, są to niegroźne twory na macicy, jednak w ciąży zabierają miejsce mogąc właśnie powodować zahamowanie wzrostu płodu, utrudniać lub uniemożliwić poród silami natury, napinanie się macicy, przedwczesny poród, ale nie muszą. Ja mam 7 mięśniaków z czego dwa są rozmiarów dorodnej pomarańczy. P dr stwierdziła zahamowanie wzrostu płodu na podstawie pomiarów, przyczyny mogą być różne od mięśniaków po toksoplazmozę. Ja swojego starszego urodziłam hipotroficznego tyle, że dowiedziałam się tego po porodzie. Stąd tak szybka ocena p dr w tej kwestii, bo już to miałam w pierwszej ciąży. przyczyn hipotrofii u pierwszego nie ustalono konkretnie. Nadmienie tylko, ze w pierwszej ciąży tez miałam mięśniaki, choć wówczas duuuzo mniejsze i do tego nadciśnienie pod koniec ciąży. Rowamycyna nie ma wpływu na wzrost płodu, raczej tokso, ale u mnie sprawa tokso jest wątpliwa na razie. Moja dzidzia przez 1 miesiąc urosła tylko o dwa tygodnie, martwię się, zobaczymy co mi powiedzą na patologi, ale to dopiero w czwartek.

Olusia jeśli pierwszego dzidziusia też masz z tą hipotrofia i jest wszystko dobrze to teraz też na pewno będzie!!! Nie martw się na zapas, wiem że łatwo się mówi ale skoro jak dotąd wszystko było prawidłowo to teraz też będzie.. jesteś już w zaawansowanej ciąży wydaje mi się że gorzej byłoby gdyby od początku coś się działo nie tak. Będzie dobrze!!!

Byłam dziś znów na badaniach tokso, po trzech tygodniach od pierwszych wyników: IgG nadal ujemne a IgM dodatnie (0,64, powyżej 0,6 dodatni). Tydzień temu Igm było wątpliwe. Pociesza mnie fakt, ze IgG jest ujemne. Już nie wiem co mam myśleć. Może oświecą mnie jakoś w czwartek. Bo jeżeli mam świeżą infekcje tokso to czy po trzech tygodniach IgG nie powinno już być dodatnie?? nie, żebym się domagała, ale dziwne to dla mnie. Zwariuje.

Olu nie wiem jak szybko pojawiają się przeciwciała IgG, po jakim czasie ale czytałam w jakiejś publikacji że maksimum osiągają do dwóch miesięcy od zakażenia.. u Cb obecność samych IgM wskazuje jakby najswiezsza formę zakażenia aczkolwiek faktycznie dziwne że nie ma żadnych IgG.. może ten wynik spowodowany jest chorobą autoimmunologiczna jak pisał Kasiolek. Najważniejsze jednak że bierzesz antybiotyk więc na pewno będzie ok:)

Bubus wiem, ze tak jest, oczywiscie przegrzebałam neta i generalnie jest malo przypadków takich jak ja, znalazlam jeden w którym dziewczyna cała ciąże miala igg- igm+ nawet dr Kajfasz okreslił to jakoby ona tokso nie przechodzila wówczas, taki przypadek. U mnie nie wiadomo, za krótki czas narazie.

Witam wszystkich wczoraj miałam amniopunkcje, zabieg do przezycia, mozna go porownac do zastrzyku domiesniowego, czyli nie najgorzej. Rozmowa z genetykiem bardzo mnie uspokoiła, bardzo miły lekarz na Kopernika, polecam. Teraz leze w łóżku i odpoczywam, mam sie oszczedzac. Do dwóch tygodni bede miec wynik toksoplazmozy z punkcji. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Aneczka trzymam kciuki za ciebie i twoje dzieciątko! Ja idę jutro na kopernika ale nie wiem czego się spodziewać po tej wizycie. Odezwę się jutro, pozdrawiam

Aneczka trzymajcie się ciepło!! Olaa ja będę na Kopernika w pt.. powodzenia jutro!!

co za poranek... Jestem po wizycie na kopernika. Byłam tam już o 7,30 rano i dzięki temu poszło sprawnie. W sprawie tokso nie dowiedziałam się NIC, dostałam skierowanie do zakaźnika. Poza tym i na tym się skupiono, potwierdzono zahamowanie wzrostu płodu, stwierdzono podwyższone ciśnienie i skierowano mnie na oddział patologi na ujastek, bo na kopernika brak miejsc. Na ujastku tez brak miejsc, więc mam sie stawić rano, wszystko wtedy posprawdzają, choc tamtejsza pani dr uważa, że nie ma dramatu i takie odchylenie nie jest duże tym bardziej, ze ja jestem drobna i niska. Ciągle zapominam, ze to topik tylko o toksoplazmozie.