Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wredna czy nie

wyobrazcie sobie sytuacje

Polecane posty

Gość wredna czy nie

mieszkacie u rodziny swojego chlopaka (dziewczyny), płacicie jakies tam grosze za to ze mieszkacie (raczej opłata symboliczna )...czy to upowaznia taka osobe do tego ze w pokoju, w którym spi , ma syf??? nie nieporzadek, ale po prostu bałagan, typu ciuchy na podłodze, niezascielone, rozmemłane łóżko i to dzien w dzien? mało tego, ta osoba jest dziewczyna? odpowiedzcie mi na to pytanie bo mnie nurtuje bardzo...czy ma sie prawo zwrócic takiej osobie uwagę ze nie sprząta, nic nie robi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos po prostu nie dba o swoje otoczenie... i to jeszcze u kogoś w domu? ja gdybym mieszkala w mieszkaniu swojego faceta i to z rodzicami na dodatek wstydzilabym sie zostawić jakikolwiek bałagan :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna czy nie
bo własnie dzis ostro jej powiedziałam co o tym mysle i mimo wszystko mam wyrzuty czy miałam prawo?? ale nie moge zniesc takiego burdelu jaki ona ma. mowiłam bratu zeby jej powiedział ale nic to nie dawało. ps tak załozyłam temat ale cos mi ucięło go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna czy nie
ja nie mieszkam tam na codzien - to fakt. ale płace na to mieszkanie równiez. ona niby ma byc przyszła zona mojego brata , powinna dbac o porzadek chociaz w swoim pokoju. nikt jej nie kaze sprzatac domu. tymczasem ona nic nie robi, jak ma wolne to całe dnie siedzi i gra na kompie. a bałagan okropny, papierki po chipsach, majtki na podłodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego z e jest balagan, widocznie laska nie ma pierdolca na punkcie sprzatania. Co nie znaczy ze badzie tak zawsze. Ja tez miewalam taki syf, ze moj facet sprzatal.Ja mialam to w dupie. Teraz to ja ganiam ze sciera, a on ma to w dupie. I cos mi sie wydaje ze sie nie lubicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasturcja majowa
nikt nie ma prawa sie wtracac w koncu to jej pokój po co wogóle tam wchodzisz ? na kontrole?? nie wazne czy pokój jest jej własny,użyczony czy wynajety i ile płaci to jej pokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna czy nie
wkurza mnie ta zdzira i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna czy nie
wyzej to nie ja o tej zdzirze. uwazam ze powinna dbac o przadek, skoro mieszka u nas. nikt jej nie kaze szorowac podłóg czy okien. i nie wchodze na kontrole jak ktos sugeruje, ale jak przychodza spisac liczniki, czy jakas rodzina do nas przyjezdza to az wstyd..jak były swieta to tez trzeba było jej przypomniec zeby sprzatała po sobie. ok płąci ktos powie ale to jest symboliczna opłata, i to dlatego ze u nas zawsze ciezko było z finansami. do tego mieszka tam tez moja mama, ona nigdy jej nawet nie pyta czy w czyms pomóc. nawet nie wychodzi z pokoju. nie załuje ze jej powiedziałam co mysle o jej syfiarstwie...ktos inny zrobiłby to duzo wczesniej, bo ona mieszka juz przeszło rok. tylko powiedziałam jej ostro ze my nie potrzebujemy takiej bałagniary jak ona ...to mnie gryzie to fakt, bo ona ostetntacyjnie zaczeła sie pakowac i chyba sie wyprowadzi.. kiedys ja nawet lubiłam, ale teraz nie gadamy wogóle. nie cierpie ludzi co nic nie robią. ona twierdzi ze pracuje i nie ma czasu, ale jak ma czas to potrafi całe dnie lezec w łózku i grac. no sorry ale to chyba przesada. w swoim mieszkaniu nich bałagani ile chce ale poza nia sa jeszcze inne osoby którym przeszkadza jej syfiarstwo...kiedys mieszkała u babci ..ale ta ja wyrzuciła! wtedy byłam w szoku..teraz powoli przestaje sie dziwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×