kupil ktos z was mieszkanie na kredyt??

na jaki okres czasu wzieliscie kredyt ?? i ile wynosi miesieczna rata ? mieszkanie nowej budowy czy starsze ??

90% nowych mieszkań jest sprzedawanych na kredyt. Najtrudniej jest osiągnąc zdolnośc kredytową,ja brałam kredyt dwa lata temu kiedy ceny mieszkań jeszcze były osiągalne.Rata to 400 zł,kredyt na 25 lat.

hmm jesli masz stala prace , umowe o prace to moglby byc problem w osiągnieciu zdolnosci kredytowej ???

oczywiscie ze moze byc problem. np za male zarobki albo za mlody wiek( w moim przypadku) albo bik gdzie trafia sie tez za bzdury

trzeba zarabiać odpowiednią sumkę aby starczyło na życie i na kredyt,musi być to umowa na czas nieokreśłony.Wszystko zależy od sumy jaką chcesz pożyczyć.

hmm myslalam ze im mlodszy wiek tym lepiej bo wtedy okres splaty nop 30 lat jest bardziej prawdopodobny , np ja mam 23 lata studiuje , ale pracuje na czarno ( wiem ze to dla banku nie istotne), moj narzeczony ma 25 umowe o prace na okres roku . Kurde przeciez za wynajecie mieszkania na miesiac sie placi kolo 1500 zl , to przeciez lepiej ta kase placic na swoje mieszkanie ktore bedzie wlasne

bank sprawdzi cie dokladnie jesli ma dac ci kredyt, dodatkowo zdolnosc kredytowa obniżaja np.: samochód, dzieci, inne kredyty.a banki udzielaja juz nawet kredytów na 50 lat ale czy chcesz do smierci spłacac kredyt i to z wysoka rata?

mieszkanie z 2001/2002 , kredyt (oczywiscie nie na calosc ) wzielam na 20 lat wtedy , miesieczna rata ok. 1100 zl , Warszawa , 65 m .

"Kurde przeciez za wynajecie mieszkania na miesiac sie placi kolo 1500 zl , to przeciez lepiej ta kase placic na swoje mieszkanie ktore bedzie wlasne" to zalezy :D masz 23 lata i juz myslisz o osiedleniu sie na stale? A moze za rok bedziesz chciala sie przeprowadzic, co wtedy? Z wynajmowanego mieszkania mozesz zrezygnowac.

\"masz 23 lata i juz myslisz o osiedleniu sie na stale? A moze za rok bedziesz chciala sie przeprowadzic, co wtedy? Z wynajmowanego mieszkania mozesz zrezygnowac.\" a niespłacone mieszkanie można sprzedać a i tak się jest do przodu

my z narzeczonym wzielismy kredyt na mieszkanie. Kredyt na 25 lat i zabojcza rata:ponad 3 tys. na miesiac.

Ja mam również 23 lata i z narzeczonym w ubiegłym roku kupiliśmy mieszkanie na kredyt na 30 lat,, rata to około 1300zł, nowe budownictwo (budynek oddany na przelomie 2006 - 2007). Również stwierdziliśmy że warto zainwestować już w swoje niż płacić podobną kwotę za wynajem. Mieszkanie to dobra inwestycja :) (teraz są takie czasy że nawet w przypadku przeprowadzki można bez problemu mieszkanie na którym jest kredyt sprzedać albo poprostu wynajmować)...

mieszkanie kupione w stanie developerskim, 2008 rok,58 metrow, na Kabatach

ja mam 150 tys kredytu na 30 lat, rata 730 zł

a ja kupila, za gotowke!! :D:D nadarzyla sie okazja to i mam!! I to nowiusienkie!!

30 lat uwiazania.....Nigdy w zyciu. ja na szczescie jestem wolna od kredytow. Nie moglabym zyc z kosa nad glowa.

chorzy ludzie-czasem nie ma innego sposobu...

Przeczytaj - bardzo polecam: http://www.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/publication/show/6435/ pozdrawiam

chorzy ludzie---> większość kredytów branych na 30 lat spłacana jest już po 10 latach, dlatego bierze się na 30 lat, zeby raty w razie kryzydu były niewielkie a i tak spłaca się wcześniej

ze lepiej placic kredyt niz komus nabijac kabze za wynajmowanie.....:O Bo to Polska wlasnie.....

jeszcze raz - przeczytaj - polecam: http://jak-kupic-mieszkanie.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ pozdrawiam