Co mam zrobić??

Moi rodzice zabronili mi się spotykać z chłopakiem z którym jestem już 2 lata.. Oni mówią cały czas że to mój kolega a mamy po 17 lat Dzisiaj moja młodsza siostra wygadała rodzicom ze jak ich nie ma to leżymy razem na łóżku... Że sie całujemy.. A mama zrobiła mi o to wszystko awanturę nawet za to że zmieniam przy nim bluzkę czy spodnie Jezu ja już nie wiem przecież jestem z nim dwa lata i to nie mój KOLEGA ale oni mówią tak cały czas a ja go KOCHAM.. Ojciec mówi do mamy ,,Jeszcze przyniesie do domu i będziesz miała, , Chodzi o ciążę.. Mówi że przebieram sie z przy nim że wstydu nie mam kiedy oni zrozumieją ?? Że to nie kolega!! Jeszcze teraz ta kłótnia! A od taty usłyszałam także masz już ,,Koniec,, Błagam was pomóżcie ja nie mogę go stracić

i nie stracisz jeśli będziesz silna i konsekwenta w tym o robisz :)jesli naprawde sie kochacie i planujecie przyszłosć to walcz o to uczucie!! moze sprobuj porozmawiać na spokojnie ze swoją mamą, wytłumacz jej wszystko. ja miałam podobną sytuację, moja mama nie mogła zaakceptować mojego wtedy jeszce chłopaka, a teraz jest jej ukochanym zięciem :) :) :) powodzenia :) nie załamuj się :)

ale dla mojej mamy to TYLKO kolega jeszcze będę miała czas na chłopaków tylko ja mam 17 lat ;( a z nim jestem dwa lata a oni po takim czasie chcą mi wszystko rozwalić!!

ile razy masz zamiar zakładać ten sam topic?

ja tylko jedno powiem... gratuluje siostrze niestety mam taka samą.... Trzymaj się:) wierzymy w Ciebie że wytrwacie

Zakładam bo mam nadzieje że teraz nikt sie nie będzie podszywał bezczelnie :(

Siostra ma dopiero 9 lat ale myślałam że taka papla nie jest a tu wszystko wygadała masakra tylko czy ja robiłam coś złego??

Myślę, ze twoi rodzice boją się o ciebie, lecz jednocześnie nie umieją się z tobą porozumieć, powinni z tobą porozmawiać na spokojnie bez awantur czy kłótni, nie ufają ci do końca. Myślą, ze zaraz w ciąże zajdziesz a on cię zostawi itp.takie są myśli rodziców. Jeśli będziecie silni i wzajemnie się wspierać wytrwacie!!! Powodzenia;)

Ja jestem z chlopakiem 5 lat, mam 20 lat, walczylam na początku o nasz zwiazek. Udalo sie! Nie mozesz sie poddac.TZYMAJ SIE!!! Zastrzez nicka to nikt nie bedzie sie podszywal.