Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MorbideZZA

sknera ?

Polecane posty

Gość MorbideZZA

Ostatnio mó mężczyzna zrobił mi prezent, który później okazał sie "naszym prezentem" na pól rocznice, a w rezultacie prezent zrobił jedynie sam sobie. Chodzi o aparat, którego mi "woli nie pożyczać" bo na pewno zgubie, lub zepsuje. Nie mam mu za złe, że kupuje kolejny z serii drogi zegarek, bo na niego zarabia i może kupować co chce, a jednak nie stać go na to, żeby kupić dla siebie jakieś jedzenie w supermarkecie. " zbedny wydatek" twierdzi. W domu jego lodówkę zaopatruje jego mama, tak samo mama płaci za mieszkanie, rachunki telefoniczne itd. Nie chodzimy do kina razem, bo filmy zazwyczaj są glupie, a w weekendy jest za drogo, w restauracji nie byliśmy dawno. A po odejściu od kasy wraca do półki z jogurtami sprawdzić czy pani kasjerka go nie oszukała o 15 groszy, bo wydawało mu sie ze widzial inna cene. Trzy przykłady z wielu, które wskazywałyby na faceta, który: A) jest jedynakiem? B)jest po prostu oszczędny i zaradny życiowo? C) jest typowym sknerą? D) jest wygodny? Jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksa
e) dziwny koleś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litości nosz
a niech idzie w diabły sknerus, ale o sobie będzie pamiętał, nie bój żaby daj spokój, naprawdę chcesz być z kimś kto liczy kaszę w garnku ? umęczysz się i stracisz do siebie szacunek jako kobiety zamiast być adorowana i doceniana już na początku znajomości jesteś nr2 daj sobie luzu a on niech poszuka sknerki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ostatnio mó mężczyzna zrobił mi prezent, który później okazał sie "naszym prezentem" na pól rocznice, a w rezultacie prezent zrobił jedynie sam sobie. Chodzi o aparat, którego mi "woli nie pożyczać" bo na pewno zgubie, lub zepsuje." :D to jest jeszcze lepsze niz kupic kobiecie w prezencie bielizne albo zelazko faktycznie zaradny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet ma podobne zasady do moich :D Ja tez kupuje wszystko dla partnera począwszy od mleczka do opalania skończywszy na bieliźnie :) Oczywiście wszystko kupuje dal niego z myślą o sobie :classic_cool: polecam ;) dobra zasada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie tam dla siebie... przeciez chodzi o to zeby kobieta sie wyjatkowo poczula... seksowna, pozadana... :D :p a z zelazkiem to... pomocna i niezastapiona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Folklor
straszny sknera wspołczuje takiego faceta !!! za niedługo pewno ciebie zacznie rozliczac z twoich wydatków i mowic ze za duzo wydajesz na to czy na tamto i moglas kupic cos tanszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla kogo ma się czuć seksowna i pożądana? Dla odbiorcy bodźców wzrokowych. I kółko się zamyka:) Wychodzi na to, że nieważne czy kobieta sama sobie kupi tę bielizną czy będzie to prezent od faceta - korzysta i tak on:) A z żelazka oboje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona prasuje jemu, żeby ładnie wyglądał, bo wtedy nikt nie powie, że z niej niedobra partnerka i nieprasowanego wypuszcza z domu. Ona prasuje sobie, ona ładnie wygląda, żeby się podobać innym facetom, oni zazdroszczą jemu. Ona prasuje sobie i jemu - on jest zadowolony. Ot, taka męska logika:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MorbideZZA
jesteśmy ze sobą dopiero pół roku, nie planujemy wspólnie zamieszkać na razie.. Myśl o mieszkaniu z facetem, który jest przekonany, że wszystko "SAMO" sie robi: samo sprząta, gotuje ,KUPUJE... mnie przeraża. Już podejmujemy pewne decyzje finansowe,typu prezent dla moich znajomych na ślub. On nie bedzie sie na niego skladał poniewaz on ich nie zna a ten weekend wcale mu nie leży wiec dlaczego bedzie jeszcze za to placil !!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co facet ma kupowac seksowna bielizne dla ukochanej.. jak jest chuda mała i bez cycka. to seksowna bielizna jej nie potrzebna, moz etak samo wygladać w starym worze na kartoflle wyciagnietym ze śmietnika lub z piwnicy w bloku ZGM :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona zgreda
też mam ten problem, dokładnie jak autorka opisała sytuacje w supermarkecie, rodzice płacą rachunki, za kino, piwo w pubie zawsze płacę ja :O 7 lat razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×