Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ladybrown

Tampony

Polecane posty

Kobitki, ostatnio udało mi się włożyć palca każdy wie chyba gdzie, żeby móc poźniej włożyć tampon. Zastosowałam Tampaxy z aplikatorem, napoczatku fajnie nic nie czuć, ale po 5 minutach zaczęło mnie szczypać, że po 2.5h już nie mogłam wytrzymać i ledwo go wyciągnełam. Powiedziałam sobie NIE. Ale nastepnego dnia coś mmnie pokusiło i chcialam zobaczyć czy znowu będzie mnie piec. Włożyłam, ale tym razem nie moglam wytrzymac nawet 1h, jak siadałam bylo mi strasznie neiwygonie bolało, ale on był daleko. Przeciez aplikator caly wadziłam, nawet pozniej palcem dopychałam. Moje pytanie brzmi, czy wy też czujecie dyskomfort? Koleżanka mi mówi, że ona sie czuje jakby miała korek włożony. Moze zmienic tampony na o.b?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.o.s
prawidlowo zalozonego tampony wogole sie nie czuje , nie mam mowy o korku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.o.s
może za dużego uzylas jak na pierwszy raz , ob są dobre , te z powloczka silk zwłaszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ten aplikator potem
wyciagnelas? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.o.s
a tamponu uzyłaś w czasie okresu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam uwazam ze tampony
z aplikatorem jest trudniej zalozyc.... w ogole to ja polecam kupic nazjwyzklejsze tampony bo niektore ob sa tak jakby twarde ,a takiie normalne sa opzrewaznie miekkie a chornia tak samo... moze sprobuj wlozyc sobie malego tampona w pierszy czy drugie dzien okresu ,bo on latwo wejdzie i powinnas go wtedy dobzre wsadzic i kompletnie nie czuc. tylko tego malego to tylko tak jako cwiczenie potraktuj ,bo po 2 godzinach cie zaleje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tampon włożyłam w 2 dzień okresu, aplikator rzecz jasna wyciagnełam :) aaa zapomniałam dodac ze 2 raz jak wyciagalam to troche sie rozwalil z boku, mam nadzieje ze nic mi nie zostało. Włożyłam najmniejszego. No i po jakiś trzech godzinach za pierwszym razem był cały nasiąkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to dziwne
sprobuj z normalny bez aplikatora, jak bedziesz wsadzala sobie placem to poczujesz jka wchodzi do takiej waskiej jamki a potem robi sie triche luzniej i.........palec ci sie skonczy i tam go zostaw..tampona ,nie palca ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no dobra, to chyba jedyne sensowne wyjscie z tej sytuacji, sama sobie wlozę tampona i chyba już nie Tampaxa, bo kompletnie mi nie przypasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wlasnie nie potrafie wlozyc bez aplikatora.... w ogole nie ma bata, wiecm ze ob sa lepszej ajkosci i nawet lepiej wyglada (oczywiscie przed a nie po uzyciu xD)...ale ten aplikator u mnie duzo zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
ja zawsze próbowałam o.b ale zawsze za słabo go wkładałam bo mnie kłuł i czułam sie z nim źle. Dlatego nosiłam tylko po domu, w formie testu. Mialam najmniejsze, ale boje się, że włoże za daleko i nie wyjdzie. A wy wkładacie je "na ślepo"? Bo ja zawsze z lusterkiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×