Polska to kraj zacofany

jak ma taka rodzine jak moja, to sie nie dziwie, ze sie bala postapic wbrew ich woli i zasadom. :( moja rodzina choc nie sa praktykujacymi to tez wszystko robia na pokaz i zeby nie bylo, bo co ludzie (sasiedzi, znajomi, rodzina) powiedza, albo ubrac sie to tylko tak zeby nikt cie nie obgadal. Mama moja to az wyglada przez okno jak sasiadka wraca od fryzjera zeby obejrzec lub skrytykowac jej new fryz. a znajomi chodza do kosciola co niedziele, a jak wyjda z kosciola to tak potrafia zaklac, ze glowa boli! oby tylko jak najdalej od polskiego syfu. pamietam w noc wigilijna, moi sasiadzi poszli na pasterke do kosciola, a jak wrocili, to sobie zrobili balange ze hej! az huczalo. a ile halasu i wyzwisk i klotni potem za sciana sie slyszy. sczegolnie jak ktos w bloku mieszka.

claudia ma racje

w Polsce trzeba płacic za wszystkie sakramenty, dzieci przystepujące do pierwszej komuni muszą kupowac księżom i zakonnicom prezenty, oprócz tego rodzice muszą zapłacic za ten sakrament, za granicą to ksiądz dzieciom daje prezenty, rodzice placą podatek i to jest w porzatku, dzieci są chrzczone bez problemow, bierzmowanie te jest za darmo, kościól nie wpieprza sie w polityke, na tace ludzie tez dają, ale to co ksiądz uzbiera oddaje np na obiady dla biednych a nie laduje do wlasnej kieszeni, ciągle im malo i malo

prawda

-->Kuraiko nie, nie z ero, pomyłka

upup up up

Polska-wedlug ciebie to zacofany kraj.Tak?A czy bylas w innych,tzw.postepowych krajach?Widzialas ten ich postep?Czy twoim zdaniem utrata wiary w Boga,to jest jakis postep?Bo moim skromnym zdaniem-odwrotnie.Nie ma zadnego prymatu Kosciola nad niczym.To jest nieprawda.Wciaz jest natomiast masa zlej woli ze strony niewierzacych,ktorzy wciaz widza to,czego nie ma.Tam gdzie nie ma wiary,gdzie nie ma Boga-obowiazuja prawa przeciw czlowiekowi.Wezmy taka Holandie,ktora uchodzi za b.postepowa.Nigdy nie chcialym zyc w tym kraju,tymbardziej,gdybym byl czlowiekiem starszym.Starsi ludzie wyjezdzaja z Holandii.Nie chca isc tez do szpitala.Boja sie wlasnie tej"postepowosci"objawiajacej sie m.in.w eutanazji.Malo to bylo wiesci z tego kraju(nie tylko z tego)o samowolnym usmiercaniu ludzi starszych przez tzw.lekarzy?W Polsce dzieki Bogu jeszcze do tego postepu nie doszlo i mam wielka nadzieje ze nie dojdzie.

I dzieki bogu w polsce mozna zyc pod mostem jak nie ma sie pracy a ma sie dzieci. I dzieki bogu w polsce zasilki rodzinne w wysokosci 45 zl na miesiac starczaja faktycznie na miesiac. i dzieki bogu mlodzi ludzie maja tutaj takie same szanse na zrobienie kariery jak w USA. I dzieki bogu ze kosciol nie pisze na tablicach ile mamy dawac na tace! I dzieki bogu ze nie mieszkam w polsce.

to wszystko-...dzieki Bogu,tak?A moze glupim ludziom,ktorzy wciaz daja sie omamiac mediom i wciaz wybieraja zlodzieji?Jak nie SLD(2 X),to UW,a pozniej znow PO.Wciaz dajecie posluch tym bandytom komuchom,lub ich kolesiom z PO.Naprawde.Zgodze sie z opinia,ze zaden inny kraj nie pozwolilby na to,zeby zadzili nimi obcokrajowcy.Wy-niestety na to pozwalacie.A pozniej lament.Teraz do kogo pretensje?Do Boga?Powiem tak:co glupiemu po rozumie,jak go nie ma.

Kraj katolicki to zacofany? to jakieś bardzo daleko idące teorie.... każdy kraj jest w jakiejś sferze religijnej - Polska w takiej, a nie innej - wszyscy, którzy mocno narzekają niech pomyślą nad tym, że możemy zmieniać wiarę, wyrzec się jej lub przystąpić do innej wspólnoty - nikt nikogo nie trzyma przy Bogu na siłę. Jeśli jest się małej wiary lub jest się leniwym (bo przykazania są za trudne i nieżyciowe) można zwinąć swoje duchowe manatki. Chrześcijaństwo ma jedno przesłanie: jest to przykazanie miłości. Jak je ludzie realizują - można mieć pretensje do ludzi, trudno je mieć do Boga. Nie rozumiem podejścia gdy nie uznaje się obowiązków, a przyjmuje prawa. Nie mam obowiązku mieć postu, obowiązku uczestnictwa w mszy, czy obowiązku bycia prawym. Ale jak są chrześcijańskie święta to chętnie sobie dwa dni wolnego wezmę, a i prezenty też sa fajne, a i choinka i wigilia niegłupie. Obłuda moim zdaniem. Nie wierzysz - po co Ci Wigilia? Po co Ci święcenie pokarmów? Powinno być połowę mniej ludzi w kościołach - mniej, ale za to takich, którzy przychodzą tam na poważna celebrację mszy. Nie pojmuję jak można przyjść na mszę i całą ją przestać po drzwiami wejściowymi, przeglądając komórkę.

Irlandia tez jest katolicka

Polska to wolny kraj. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. A jeśli ktoś czuję się do czegoś zmuszony no bo \"co ludzie powiedzą\" to sam z siebie robi niewolnika i hipokrytę.

Tutaj nie chodzi o kosciol ale o caly kraj.porownajcie sobie polske do innych europejskich krajow.

Taaak , to w tej Holandii jest miasto łódż w którym sprzedawali skóry PiS to te niby uczciwe i sprawiedliwe? Te wyzwiska to też tak prawdziwie katolickie? Żal mi cię człowieczku , od kogo nasłuchałeś się takich bzdurek? Przemyśl co pisze w Piśmie świetym i porównaj to z kościołem w Polsce, a potem znajdz mi punkty styczne. Rozśmieszanie zostaw kabaretom

kazdy kraj ma swoje dziwactwa;) wydaje mi sie że powinny sie tutaj wypowiedzieć osoby, które conajmniej przez kilka lat mieszkały za granicą;) co innego popatrzeć na "europa da sie lubić" i stwierdzić "ale tam za granicą jest super", a co innego posiedzieć pare latl za granicą i zobaczyć jacy naprawde są tamtejsi ludzie;)

Oooooooooo, ktos wyciaga moj temat na swiatlo dzienne ponownie! :) No, ja mwlasnie mieszkam w Anglii pare lat, przedtem mieszkalam w Niemczech, troche podrozowalam po Afryce, troche bylam we Francji.

patrzcie jaka obyta a jak sie czyta posty to ma sie wrazenie ze prosto z malej wsi klika

Naprawde? A moze to Ty z malej wsi? Nie wiem po czym odnosisz takie wrazenie, ze nie jestem obyta. Masz jakies pytania? Zadaj, a rozwieje Twoje watpliwosci. Zazdrosnik.

claudia* - jak dla mnie to przesadzasz;) ja sie wychowałam w francji... przyjechałam tu pare lat temu jak miałam iść do liceum... i zapewniam Cie że przynajmniej w tamtym kraju tez jest dziwnie... tam znowu przeginają w drugą strone... a ty jak nie chcesz czegoś robić to nie rób;) nikt Cie nie zmusza do praktyk religijnych... dziwi mnie to że osoba, która zwiedziła taki kawał świata (i z pewnoscia poznała różną ludzką mentalnosć )zamiast być w pełni wyzwolona, hołduje stwierdzeniu "co ludzie powiedza"

Hola hole, nie tak szybko. Przeczytaj prosze moje pierwsze posty w tym temacie. To nie o mnie chodzi, ja podaje tylko przyklady. Poza tym takie obawy typu co ludzie powiedza mialam jak mieszkalam na garnuszku u matki 6 lat temu. I sie z kraju nie ruszalam wtedy.

claudia* wiec po co teraz ten temat?? czy nie spóźniłam sie z nim o jakieś 6 lat?? co chcesz nam udowodnić przez ten temat na forum?? że jesteśmy zacofani i żyjemy w głupim kraju a ty jesteś cudownie oświecona i chcesz nas tez oświecic?? wybacz że tak ostro... ale coś mi tu nie pasuje do tego twojego wyzwolonego wizerunku:o albo faktycznie żyjaś w jakimś zatrutym środowisku albo kozaczysz bo siedzisz za granicą;)

pierwszy post brzmiał tak alarmująco, że gdy go przeczytałam miałam wrażenie, że autorka właśnie przyszła z Kościoła w którym to spotkał ją jakiś wielki afront... :-)

mloda andzelina dzoli - czyli jednym słowem autor tematy jest NIEWIARYGODNY...